Nie ma dróg na skróty, trzeba być twardy I konsekwentnym a wyniki przyjdą z czasem. Jest już co raz lepiej. Dziś już zaczynam 3 tydzien na mono czyli zostało jeszcze około 15-16 dni, a potem...
Wypiska
*martwy (...) 3x 150kg, 3x 170kg, 3x 190kg
*wyciąg przód+ zza kark 4 serie 12+12, 10+10, 8+8, 6+6
JESZCZE NIGDY...
Nie wracałem tak szybko do formy jak teraz, zresztą sami obczajcie(nie zwracając uwagi na siady bo dopiero ciężary wracają a nie chce szaleć żeby kolana nie siadły )...
Wypiska
*prostowanie + uginanie na maszynach 4 serie 12,10,8,6 powt
PĄPO POZWÓL ŻYĆ...
Bez kitu, trening był dojechany do tego stopnia, że musiałem poprosić kumpla, żeby mi pomógł koszulke założyć bo łap nie mogłem zgiąć ^^...
I się wkurwiłem gdy wróciłem do domu, bo okazało się, że telefon nie nagrał jak push-press robiłem wrrrrr
coś mnie przeziębienie kurwa złapać próbuje, trzeba zacząć zapobiegać zamiast potem leczyć, ehh.. po cześci pewnie też przez te zjebaną pogodę
tomczer17 [Usunięty]
SOGI: 52
Wysłany: Pon Wrz 07, 2009 8:28 am
no pilnuj sie. mnie cos dopadlo. gardlo pobolewa. a ja podatny na anginy jestem. mam nadzieje ze jednak mnie ominie najgorsze. nie boli cie dół pleców przy siadach? bo troche sie pochylasz za mocno do przodu
PRZYGOTOWANY NA JESIEŃ...
Test powoli dobiega końca, towaru zostało tak na 3-4 dni około więc w ciągu tych dni dam zapewne podsumowanie. Już dziś mogę powiedzieć, że jestem mega zawdowolony, a tego zadowolenia aż jutro porobie foty, wszystko opisze i postaram się wieczorem wrzucić..
Na szczeście udało się pokonac przeziębienie, chociaż lekkie osłabienie dało o sobie znać
DZIEŃ SĄDU
Test dobiegł końca, tak jak pisałem towaru zostało na 3 dni więc go sobie spokojnie dojem, a dziś już dam podsumowanie bo po prostu nie mogłem się go doczekać
Na wstępie pragnę serdecznie podziękować NRW oraz 666 za wybranie mnie do testu(chociaż niezwykle przeciągniętego w czasie), z którego jestem bardzo zadowolony. Mam nadzieję, że dotrzymałem obietnicy i test przebiegł zarówno po mojej jak i Twojej myśli i możesz być ze mnie dumny
Szczerze mogę powiedzieć, że to jest jeden z najlepszych cykli mojego życia, a monohydrat z PxS zagości u mnie przy każym cyklu kreatynowym jaki będę robił, ale o tym później w ocenie suplementów.
Ten test był także szczególny z paru względów. Nauczyłem się przez te 4 tygodnie bardzo dużo, zaprocentowały mi też ostatnie 2 lata treningów, ale doszedłem w końcu do paru wniosków:
1.Skoro ćwiczę amatorsko to nie będę liczył żarcia co do kcal. Nie jest mi to potrzebne. Ważny jest posiłek rano, przed treningiem, po treningu i na noc. Jednak nie warto jeść śmieci(żelki to inna sprawa one są anaboliczne ), bo nikomu zbędny balast nie jest potrzebny. Jeżeli już Ciebie korci to zjedz sobie cheat meala raz w tygodniu, co będzie zgodne i z Twoim sumieniem i z Twoją dieta
2.Rób tylko to co na Ciebie działa. Na mnie akurat dobrze działają duże ciężary i podstawowe ćwiczenia, w pewnej ilości powtórzeń i serii, dlatego się ich trzymam. Czuje że rosnę to czego chcieć więcej.
3. Jeżeli stosować suple - to tylko te dobre. Trochę tego w życiu już zeżarłem i już teraz wiem, że lepiej poczekać trochę, dozbierać floty i kupić dobry staff, który będzie zjadliwy. Czasem trafiają się naprawdę dobre promo i trzeba z nich korzystać
4.Aeroby. Tak naprawdę nigdy stricte nie robiłem, ale powiem szczerze, że nawet na cyklu masowym warto poruszać dupe ze 2-3 razy w tygodniu na rowerku bo człowiek nie obrasta w tłuszcz, poprawia się trochę wydolność i kg są dobrej jakości, dlatego będę teraz jeździł na rowerku co na pewno mi zaprocentuje
5.D tej pory mam wbite w banie(jeszcze z czasów jak grałem w kosza) słowa M. Jordana „Spraw by Twoje słabe strony stały się Twoimi atutami” Więc priorytety na następne miesiące mam już ustalone.
6. Pamiętajcie siłownia to środek, nie cel w życiu. To dodatek, który pozwala na chwile oderwać się od szarej rzeczywistości. Fajnie być takim Animalem, ale nie zatrać się w tym do tego stopnia, że będzie to sztuczne
SUPLEMENTY & ODŻYWKI
Powiem jedno. Powrót do formy sprzed wakacji(czyli po około 2 miechach bez siłki) zawsze zajmował mi koło 2-2,5 miesiąca. Po kreatynie PxS odrobiłem straty w ciągu 4 tyg, gdzie należy zaznaczyć, że nie ćwiczyłem około pół roku przez kontuzje nadgarstka a dokładniej to od lutego więc widać jaki ma potencjał ta kreatyna
Kreatyny
*Monohydrat z PxS –nie ma skali, żeby opisać jak cudowna to kreta, cena świetna za nieziemską jakość. Nie miałem po niej retencji na pysku, gdzie zawsze wyglądałem po innych jak chomik, nie łapie praktycznie wody. Cudo inżynierii suplementów.
Ocena nieskończonośc /10
Białka
*Nitro-Tech Muscletech Truskawka – ble ble ble tyle napisze. O ile na początku było pycha, potem już średnio to na końcu wolałem żreć tuńczyka na noc niż pić to białko, które w końcu oddałem
Ocena 6/10
Gainery
*2 kg Monster Mass z Bx (truskawka I czekolada) dobry gainer za przyzwoitą cene(ja miałem praktycznie za darmo dlatego jadłem) Nie jest to co prawda Mutant Mass czy PxS Gainer ale dla tych co mają naprawdę mniej floty jest bdb.
Ze smaków jadłem wszystkie i jeżeli chcecie kupić to w kolejności 1. Czekolade 2. Wanilia/Truskawka 3. Jabłkowy
Ocena 9/10
Regeneracja stawów
*Flexit Nutrend – za pierwszym razem mi pomógł, teraz się troche zawiodłem, Zaczął działać dopiero pod koniec 3 tyg więc jak na moje troche późno.
Ocena 7/10
Inne:
*apteczne ZMA( magnez + Zincas)
Ocena – to dodatek, nie będę oceniał, ale zawsze lepiej się śpi po tym.
Trening
Sprawdził się w 100 %. Kreta pomogła odzyskać utraconą siłę. Martwy 3x 200kg to już coś, Push-press 3x 110kg to już w ogóle, klata myślę ze 5x 120kg pójdzie spokojnie. Siady nadrabiam bo już nie bolą kolana. Pomyślcie tylko co by dały te suple, jakbym mógł je wykorzystać wtedy w luty jak mialem szczyt formy!!!
Dieta
Trzymana była w 95 %. Bo zdażyło się parę dni, ostatnie 2 np. gdzie byłem przeziębiony i ledwo mogłem żreć. Ale poza tym nie żarłem świństw i innego gówna tylko to co miałem wyznaczone. Dzięki temu suple, trening nie poszły na marne a ja nie obrosłem w tłuszcz(chociaż mam go jeszcze do zrzucenia)
Fotki & Wymiary
Wymiary
Fotki
Po lewej przed po prawej Po. Różnice widać ładnie w pozie bickach tyłem. Ogólnie to foty nie oddają formy, bo jest lepsza( każdy tak gada )
Bicki przódem
Bicki tyłem
Klata bokiem
Plecy
Przód
Patyk
Patyk bokiem
Tricek
Co teraz? Mam pewne plany, zobaczymy co one mi dadzą. Ogólnie to będzie wyglądało to tak:
Test pozwolił rozruszać organizm, dać kopa, porządnie przygotować na jesienno-zimowy hardcore.
Jak widzicie, ktoś może powiedzieć, że to koniec i nic nie da się zrobić, ale tylko od uporu i zawzięcia zależy czy to będzie koniec czy początek...
Dziękuje wszystkim za odwiedzanie testu, za komenatrze i w ogóle. Do zobaczenia kiedyś tam..
Pokój!
Russell
Ostatnio zmieniony przez Russell Śro Wrz 09, 2009 12:06 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum