Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 48
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Sob Mar 27, 2010 8:01 pm     

27marzec sobota

miał być wczoraj trening ale byłem na wyjeżdzie od czwartku,więc zaraz jak tylko wróciłem to popędziłem na siłke.byłem sam więc trening ławki to troche ogranicza ze względów bezpieczeństwa.dziś tylko 2 posiłki zjadłem i zaspany zacząłem trening,ale szybko wkręciłem sie,tym bardziej że całą sesje w 1godz i 20minut zrobiłem.

dobrą i porządną rozgrzewke dziś zrobiłem

klatka
wyciskanie na ławce płaskiej
20kgx20powt x2serie,50kgx15,70kgx12,100kgx10,120kgx6,130kgx4,4,4,4,4

plecy
podciąganie sztangi do brzucha
20kgx10,70kgx8,120kgx6,6,6,6,6
zero jakichś ćwiczeń po których może mnie znowu boleć bark.

barki
dziś zrobiłem wyciskanie na barki na maszynie do treningu łydek,wyciskanie z przodu stojąc.
seria co 2 krążki obciążające,do 3powt x 5seri na 14 z 20 krążków

biceps
15kgx12,35kgx10,45kgx6,55kgx4,4,4,4,4

triceps
pompki na poręczach
12powt bez obciążenia,8powt z 25kg krążkiem,i 4serie z 50kg po 5powtórzeń.

na początku treningu straszna pompa i szybko zeszło ze mnie powietrze.ale zacząłem siedzieć i starać sie zrelaksować pomiędzy seriami i trening zaczął iść tak jak trzeba.
dziś jestem zadowolony z treningu :twisted:
 
 
 
       
donpitbull

SOGI: 3289

MASTER


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1651
  Wysłany: Sob Mar 27, 2010 8:18 pm     

podciąganie sztangi do brzucha - czyli wiosło dobrze rozumiem?
120kg na 6 pow. bardzo dobry wynik, nie którzy w martwym tyle nie mają :mrgreen:
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 48
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Sob Mar 27, 2010 8:31 pm     

tak,wiosło nachwytem troszke węziej niż szerokość barków.
mam nadzieje że będzie lepiej ;) spójrz na trening z 22marca na poprzedniej stronie :twisted:
 
 
 
       
donpitbull

SOGI: 3289

MASTER


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1651
  Wysłany: Sob Mar 27, 2010 8:40 pm     

heh 135kg :smile:
mi na dzień dzisiejszy idzie 100kg na 4pow- myślałem, że to już przyzwoity wynik, ale widzę, że muszę trochę nadgonić
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Pon Mar 29, 2010 10:26 am     

20kgx20powt x2serie,50kgx15,70kgx12,100kgx10,120kgx6,130kgx4,4,4,4,4 ---> ja bym zrobil tak:
10x20 2x ; 40x15x 2x ; 60x8x ; 80x6x ; 100x5x; 115x4x ; 130.....
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 48
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 12:02 pm     

dzisiaj rano przed śniadaniem wskoczyłem na steperek żeby pobudzić metabolizm,35minut.wziołem 1 kaps GET FN i powiem Wam że albo ja jestem podatny na ten środek albo to ścierwo jest tak mocne.ponad 3godziny mineło a mnie nadal trzyma.
mam nadzieje że sie organizm przyzwyczai do tego środka bo narazie to za mocno to na mnie działa.
wczoraj paka z pitbullshop-u przyszła i testuje suple :grin: przed treningiem meso pójdzie.mam nadzieje że mnie ten Get puści bo nie podoba mi sie taki stan na trening siłowy :!:
 
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 1:26 pm     

to uwazaj z meso, bo jak cie jescze get trzyma i wrzciusz meso to cie pozamiata. 1,3d jest w obu i to tak trzyma wlasnie. tez nie lubie tego uczucia. tzn na czas aero trening ok, ale potem juz drazni to
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 5:19 pm     

j.w. uwazaj z meso :-) , dla mnie na trenig silowy to odpada
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 48
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 9:00 pm     

wtorek 30 marzec

GET trzymał mnie ok6godzin i tak zmęczył że usnąłem.na 15 minut hehe.za to meso strzał w 11 dla mnie.wziąłem pół porcji i miałem to czego chce od supla przed treningowego.
z meso bardzo jestem zadowolony.

trening miał być dzisiaj troche inny ale ostatecznie przebiegł tak:

klatka
wyciskanie na ławce płaskiej
20kgx20powtx2serie,40kgx15x2serie,60kgx8,80kgx6,100kgx5,120kgx4,140kgx2,160kgx1,1,1,1
wyciskanie na płaskiej wąsko
60kgx10,80kgx8,100kgx6,120kgx4,130kgx3,140kgx2,2,2,2

triceps
pompki na poręczach
12powt bez obciążenia,10powt z talerzem 25kg,i z 50kg 4 serie po 5 powtórzeń
wyciąg z góry,prosty drążek,wejście na ciężar po 10 powt i na całym stosie + 15kg talerz 4serie po 8 powt

musze powiedzieć że bardzo dobrze mi sie dzisiaj ćwiczyło i czuje po treningu miłe zmęczenie,takie w mięśniach a nie jak do tej pory w ścięgnach i stawach.
może organizm zaczyna się już przystosowywać i wracać do formy?-zobaczymy...
 
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 48
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 9:06 pm     

666 co u Ciebie na trening siłowy odpada?meso czy get?
ja nawet nie odważył bym sie wejść pod sztange po get fn.tak mną zamiotło.może organizm do tego supla przywyknie?
 
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 9:12 pm     

chodzilo mu o meso. ale w meso jest 1,3d czyli ten sam glowny skaldnik co w get fn. takze jak sie get wyjebal to po meso przy calej porcji mozesz miec podobnie. wiec rano get i meso po treningu moze rownac sie korba
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 48
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 10:09 pm     

meso przed a nie po treningu.
nie wiem czemu tak mną zamiotło bo brałem różne combosy już w życiu a tu czułem sie jak bym sie naćpał.spalacz + clen + cofeina itp i nigdy takiego zejścia nie było.
skoro ten sam główny składnik to 1 kaps geta to za duża porcja dla mnie-na to wychodzi.a skoro o wielkość porcji chodzi to organizm szybko powinien przywyknąć :twisted:
 
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 10:33 pm     

Zdecydowanie GET. Nie wiem do meso sie zrazilem po 1szym razie. Pozniej dokonczylem puche ale bez szalu w gaciach jak to mozna powiedziec.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 10:51 pm     

a jak robisz waskie to nie schodz tak nisko. Zacznij powiedzmy od 130kg i jest git majonez pani Barbary :grin:
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 48
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Wto Mar 30, 2010 11:07 pm     

tak zawsze robiłem bo mi wtedy fajnie sie na ciężar wchodzi i lżejsze mi sie wszystko wydaje :-) ale spróbuje ograniczyć część tych serii na wejściu na docelówke.
a swoją drogą to ciekawe że get tak zamiótł a meso bardzo fajnie sie kręciło...
 
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 10