Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
JOR5 

SOGI: 1698

MASTER
Trener Osobisty

Pomógł: 35 razy
Wiek: 34
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 2625
Skąd: JG
  Wysłany: Pią Cze 12, 2009 9:47 am     

stres to gorszy katabolik niz brak jakiejkolwiek diety czy alko... wiem to z autopsji... Jezeli ktos przezywal dlugotrwaly stres zwiazany z jakimis zyciowymi zawirowaniami organizm wchodzi w przewlekly stan katabolizmu bialek miesniowych, ktory aby potem zastopowac i wprowadzic stan anaboliczny potrzeba nie lada zachodu i czaaaasu... to czasem trwa latami...

takze Panowie unikajmy stresu mimo, ze jest to niemozliwe hehe :mrgreen:

pzdr/
 
 
 
       
vhailor

SOGI: 1851

MASTER
don Corleone


Pomógł: 5 razy
Wiek: 33
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 1667
  Wysłany: Pią Cze 12, 2009 11:24 am     

a u mnie stres spala tylko fat
ale może wyjątek potwierdza regułę? ;p
_________________
Nie ma op*erdalania się !

dziennik:
http://forumsportowe.us/v...p?p=68862#68862
 
 
       
JOR5 

SOGI: 1698

MASTER
Trener Osobisty

Pomógł: 35 razy
Wiek: 34
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 2625
Skąd: JG
  Wysłany: Pią Cze 12, 2009 11:41 am     

u mnie zostalo to stwierdzone podczas dosc dlugiej analizy dzialania mojego organizmu pod wzgledem biochemicznym przez dr. Stefaniaka... Mialem bardzo duzo stresu zwiazanego z matura i czasem pomaturalnym, ktory ciagnie sie do dzisiaj... w sumie dopiero niedawno odpalil u mnie ten anabolizm... przez caly ten czas najpierw stracilem 20kg;/ z czego wiekszosc to byl miesien bo definicja nie poprawila sie wspolmiernie to ilosci kg... praktycznie stracilem wszystko co udalo mi sie wypracowac przez 3 lata treningu... potem stalem na wadze przez dlugi czas, ale tkanki miesniowej ubywalo, a tluszczu sukcesywnie przybywalo... bardzo dziwnie to wszystko wygladalo, ale niestety... dopiero po cyklu na epi udalo mi sie jako tako przestawic na anabolizm, ale patrzac na efekty "na sucho"... mimo diety, treningu, suplementacji i wiedzy ciagle tego kortyzolu jest za duzo... a SAA i PH nie sa tutaj wyjsciem...

Jutro pogadam z kolesiem jak zaradzic w takich krytycznych momentach...

takze DOS PAWSON jak najmniej stresu i rosnij:)

sylwetka jest na prawde imponujaca, az strach pomyslec jak to wyglada na zywo:D

a co bedzie po bombce to... :grin:

pzdr/
 
 
 
       
portier

SOGI: 39

świerzak

Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 39
  Wysłany: Pią Cze 19, 2009 6:19 am     

rozwiazanie - byc ciagle na bombce :D
 
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 10