Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Wto Lut 05, 2013 12:13 pm     

lysy napisał/a:
666 napisał/a:
Spairo ale TAD nie jest jakism specjalnym hitem na watrobe :-) , porownujac to np do LiverLongera to jest tak jakby scigac sie seryjnym maluchem z nowa BMW.

Nowy cycle assist z zalozen toertyznych ma byc na watrobe tak dobry jak LL , praktyka pokaze dopiero. Procz tego vitex inside .

Co do samego superdrola to moze niektorym ktorzy nie maja dobrze wyksztalconego ukladu hormonalnego miesza w porlatynie.
Znam tez goscia ktoremu po czystym srodku anabolicznym halodrol wywalili gino. Pisalem juz o tym kiedys. Patric Arnold nazwal takich ludzi jak on bublami genetycznymi nie nadajacymi sie do tego sportu jak kulturystyka czy trojboj. To jak cos nie moje slowa i opinia!

Co tez nie oznacza 100% racji bo mlody organizm sie rozwija , chyba ze juz ma sie tak w poznym okresie wiekowym to jest wtedy maly zonk.

aż mi się włos na łydce jeży jak to czytam.aleś bzdur naprodukował w jednym poście.
wytłumacz większości chłopakom jeszcze jak ma się zdanie z bublami genetycznymi i nie nadawaniem się do kulturystyki i trójboju. - to bez koksu już nie można trenować?nadaje się do tego tylko ktoś komu organizm toleruje duże dawki koksu? - KOMPLETNA BZDURA...
TAD jest hitem na wątrobę - napisz czy znasz coś lepszego jako środek doraźny przy jej zatruciu.nic lepiej nie działa.


bzdury gdzie w ktorym konkretnie zdaniu ?

gdzie napisalem ze bez koksu nie mozna sobie trenowac? , jak juz o tym piszemy to owszem mozna , tylko za bardzo wynikow sie nie zrobi.

pozatym ja zwlolennikiem duzych dawkek koksu nigdy nie bylem i nie jestem. To nie wiem skad ta sobie wzioles.

TAD zadnym hitem na watrob nie jest. Zwykla przecietnosc. Co do zatruc to rewelcyjnie dziala zwuykla coca-cola jesli o zatruciach piszemy pokarmowych. Jak o obciazeniu watroby po oralalach to LiverLonger to bije na glowe i nie ma co tego niego porownac.
TAD owsze dziala jak wyzej pisalem ale nad tym nie nalezy sie tak zbytnio zachwycac bo tak naprawde wiecej to dzialanie jest rozdmuchane niz faktycznie jest. Bralem widzialem i wiem. Zreszta nie tylko ja tak o tym mowie.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
olek7881 

SOGI: 30026

MASTER

Pomógł: 21 razy
Wiek: 37
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 2730
  Wysłany: Śro Lut 06, 2013 1:21 pm     

bo tad dziala zajebiscie podawany dozylnie:)
_________________
R.I.P VADIM BELIAEV
www.poomoc.pl
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Śro Lut 06, 2013 2:48 pm     

byc moze ale to juz trzeba miec lep zjebany zeby tak leciec, albo miec naprawde krytyczna systuacje wtedy nie ma wyjscia.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
olek7881 

SOGI: 30026

MASTER

Pomógł: 21 razy
Wiek: 37
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 2730
  Wysłany: Śro Lut 06, 2013 3:16 pm     

666 napisał/a:
byc moze ale to juz trzeba miec lep zjebany zeby tak leciec, albo miec naprawde krytyczna systuacje wtedy nie ma wyjscia.


tak podaje sie w medycynie,ej no bez przesady moj koles se sam ladowal tadka dozylnie a nie ma zjebanego lba,hehehehe lokurvaa a
_________________
R.I.P VADIM BELIAEV
www.poomoc.pl
 
 
       
Borkow66 

SOGI: 15558

MASTER
NO PAIN - NO GAME

Pomógł: 30 razy
Wiek: 42
Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 2206
Skąd: Poland
  Wysłany: Śro Lut 06, 2013 5:02 pm     

ja tez uwazam ze w niektorycvh przypadkach i dla wyciagniecia z preparatu 100% najlepiej polozyc sie pod kroplowke, w kadrze pilkarzy, bokserow np wala w kroplowe glukoze + tad i bardzo sobie chwala takie polaczenie.

wtedy mozna sie spodziewac doraznego i 100% dzialania co nie znaczy ze w normalnej formie nie dziala ale nie ma juz takiej przystepnosci.
_________________
 
 
       
mały666 

SOGI: 1058

MASTER

Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1130
Skąd: łódź
  Wysłany: Śro Lut 06, 2013 5:17 pm     

hehehe 666 ma hemofobie stad raczej ta opinia..osobiscie zawsze b zadowolony bylem z podawania tad pod koniec i po cyklu 300mg e2-3d domiesniowo..moge sprobowac teraz dozylnie nie robi mi to roznicy :mrgreen: tylko jak?dawkowanie jw czy doraznie jak zajdzie potrzeba? ta sama ilosc wody czy wieksza? trzeba wstrzykiwac b wolno czy normalnie? podpowie ktos?ulotka wloska wiec niechuja sie nie dowiem popieram opinie ze jak ktos nie posiada umiejetnosci podawania dozylnego a mimo wszystko probuje napierdalac po kablach to zryty leb ze chuj :mrgreen:
_________________
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=4AfK42_vtI0
 
 
       
olek7881 

SOGI: 30026

MASTER

Pomógł: 21 razy
Wiek: 37
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 2730
  Wysłany: Sob Lut 16, 2013 10:55 pm     

wiem ze koles bil e7d 600mg dozylnie zapytam jak lecial
_________________
R.I.P VADIM BELIAEV
www.poomoc.pl
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Sob Lut 16, 2013 11:04 pm     

to nie hodzi juz o hemofobie , to jest nieodpowiedzialne bardzo , mozna tez uszkodzic sobie zyly. To musi robic osoba bardzo doswiadczona w tym a nie zywklu trenujacy sobie na silowni.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
mały666 

SOGI: 1058

MASTER

Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1130
Skąd: łódź
  Wysłany: Sob Lut 16, 2013 11:40 pm     

pare golonek,drinkow i bebechy daly znac (z orali leci 5tydzien 30mety/20oxy)..ratowalem sie glutationem i rapacholinem..jak zwykle ;)) i jak zawsze skutecznie, tyle ze tym razem dozylnie 600mg/4cm.. jak dla mnie dziala rownie dobrze jak domiesniowo,bez roznicy.. :roll:

moze przy ciezszych jazdach np po mdrolu, czy jakims zatruciu dozylnie bedzie efektywniej..
_________________
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=4AfK42_vtI0
 
 
       
samson 

SOGI: 3766

zawodowiec

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 395
Skąd: Polska
  Wysłany: Pon Lut 18, 2013 5:08 pm     

a propos rapacholinu.....Tak sobie ostatnio wertowałem po rożnych środkach na wątrobę i nurtuje mnie jedno pytanie .TUDCA(Kwas Tauroursodeoksycholowy) jest obecnie najlepszym sposobem na osłonę wątroby na cyklu i jest to forma kwasu żółciowego w postaci kapsow a rapacholin( kwas dehydrocholowy) o wiele tańsza alternatywa pobudza organizm do większego wydzielania kwasu żółciowego i zwiększa jego objętość.Największym problemem podczas brania metylowanych ph lub saa jest Choleostaza czyli gdy przepływ żółci przez wątrobę jest osłabiony która usuwa wszystko syf >czyli skoro rapacholin zwiększa wydzielanie zółci powinien chociaż w pewnym stopniu działać podobnie wydaje mi sie ze tak wlasnie jest??? Dedukuje tak na chłopski rozum .. co o tym myślicie????
_________________
" Ten, kto stale
płynie pod prąd, ma świeżą, czystą wodę"
 
 
       
prosekto 

SOGI: 306

świerzak
Perfect Team

Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 66
  Wysłany: Śro Lut 27, 2013 11:26 am     

bralem glutation i dozylnie i domiesniowo. po dozylnym podaniu pocilem sie jak male dziecko, w dodatku zona mowila ze na reczniku zostawal zolty nalot, odksztusilem tone szlamu z zatok i poprawila sie szybko cera. przy podaniu domiensiowym nie mam tak spektalularnych efektow, ale i tak je bede preferowal. z tego wydaje mi sie ze dozylnie dziala mocniej.
sam jestem ciekawy jak ten rapaholin przeklada sie na stosowanie z metylowanymi srodkani. chyba nie szkodzi zeby sprobowac.
_________________
Wystraszony Chudzielec ;-)
 
 
 
       
SpAiro_

SOGI: -8664

MASTER
OF HARDCORE


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 2891
Skąd: Obecnie IRL
  Wysłany: Śro Lut 27, 2013 11:52 am     

Też chciałbym aby mi ktoś doświadczony mógł podawać dożylnie TAD'a, ale niestety nie mam nikogo takiego :-( A sam się boję :)

Rapaholin też muszę kiedyś spróbować, 666 od dawna już o tym pisał, że to najlepsze co jest w aptece na wątróbkę.

A orientuje się ktoś jak się ma dodawanie NAC do glutationu ? obydwa działają tym samym systemem, więc chyba się miło wspomagają ?
 
 
       
prosekto 

SOGI: 306

świerzak
Perfect Team

Dołączył: 26 Lut 2013
Posty: 66
  Wysłany: Śro Lut 27, 2013 11:55 am     

ja po tamtej akcji co mialem takie objawy odtruwania po tym glutationie nie bede tego laczyl z NAC na bank. z reszta nie wiem czy jest sens. podalem wtedy dozylnie z wapnem i witamina b1.

jak nie masz wprawy to sobie nie podawaj bo zyly Ci sie pochowaja.
_________________
Wystraszony Chudzielec ;-)
 
 
 
       
SpAiro_

SOGI: -8664

MASTER
OF HARDCORE


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 2891
Skąd: Obecnie IRL
  Wysłany: Śro Lut 27, 2013 12:12 pm     

A dlaczego nie chcesz łączyć, można by wtedy ekonomiczniej polecieć z TAD na rzecz NAC, ja tak teraz zrobię przy cyklu na m-drolu, zresztą jeszcze będzie lecieć Ostropest i lecytyna, a więc z każdej strony osłona będzie :-)
 
 
       
samson 

SOGI: 3766

zawodowiec

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 22 Lis 2012
Posty: 395
Skąd: Polska
  Wysłany: Śro Lut 27, 2013 12:38 pm     

Ja mysle ze to troche jak porownanie testosteronu syntetycznego do czegos co podnosi jego poziom w organizmie nac to prekursor glutationu ktory podnosi jego zawartosc w organizmie tad to gotowy glutation.Widzialem ze sa suple glutation w kapsach ale to jest chyba nic nie warte.czy laczyc ? zalezy jaki tad ma okres poltrwania w organizmie wtedy mozna by bylo stosowac na przemian w ciagu dnia.Mysle ze tylko wtedy mialo by to sens
_________________
" Ten, kto stale
płynie pod prąd, ma świeżą, czystą wodę"
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11