Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 1:50 pm   Test Unlimited Power - Motywacja wg Niedźwiedzia...  

Motiwejszyn-modyfikejszyn,
czyli Armagedon Pitbull Biomechanikalterminator Bear ,
czyli legenda jak Niedźwiedź Lysego pogonił… lokurvaa




Siema!





Zgodnie z ustaleniami trzeba w końcu ruszyć 4 litery i zacząć zapierdalać, bo kuźwa już jesień a ja się zapasłem jak lysy ze slayerkiem razem wzięci. Zatem do rzeczy.

Po pierwsze primo - ogarnąć się i zacząć zapierdalać tak jak przystało
Po drugie primo – odzyskać siły
Po trzecie primo – ukształtować w końcu jakoś to cielsko
I po czwarte primo ultimo – dokopać lysemu

Jak to wg mojego autorskiego wzoru wygląda:

1.Towar

Na warsztat idzie:


Oprócz tego mam w swoim magicznochemicznym pudełku jeszcze sporo innych cuksów, ale będą one wykorzystane później…

2.Wymiary, wyniki i foty

1.Wiek
24
2.Waga
Ok. 135kg
Podam jutro bo wagę rozjebałem lokurvaa
3.Wymiary
Klata 127cm
Barki 138cm
Biceps 45,5/46cm
Przedramię 36cm
Nadgarstek 19,5cm
Udo 71,5cm
Łydka 46,5cm
Brzuch 120cm ( o ja pierdole ;( )

4.Staż treningowy
Na poważnie to 5 rok będzie leciał

5.Wyniki siłowe(wycisk,ciągi,siady i inne)
Wl 165-170kg
Zarzut+podrzut 125kg
Przysiad tył 170kg
MC 220kg

6.Aktualne fotki ( przod oraz tył sylwetki)
Aby dopełnić obrazu nędzy i rozpaczy



3.Trening
3-4 x w tygodniu siłka
1-2 x w tygodniu bjj, jak praca nie pozwoli wtedy zapierdalam na orbitreku lub rowerku

4.Dieta i schemat suplementacji

Dieta
Ograniczenie węglowodanów, dostarczyć odpowiedniej jakości i ilości białka i tłuszcze. Przestać wpierdalać słodycze. Jednym słowem prawidłowo się odżywiać.

Suplementacja
SV – 3x dziennie
V10 – 2x dziennie rano i przed treningiem
WB – przed treningiem
Get – j/w
A reszta wg braków

Pozdro i niech wygra lepszy..
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
Ostatnio zmieniony przez Russell Czw Wrz 20, 2012 2:32 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 47
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 2:05 pm     

przyznaje bez bicia że najlepiej na tym zdjęciu wyglądasz u samej góry przed ogoleniem hehehehe
pokazało jak ostatnio spędzałeś czas...
 
 
 
       
Martainn

SOGI: 1021

zawodowiec

Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 367
Skąd: Piła
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 2:27 pm     

Dobra forma:D Nie jestem sam. I widzę, że wszyscy zakanszają SV. To i ja zakąsze. A co :twisted: Pozdrowienia do wię... tfu Powodzenia
 
 
       
GIGNFR78 

SOGI: 499

zawodowiec

Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 433
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 2:29 pm     

Powodzenia :mrgreen:
_________________
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 
       
Rashes 

SOGI: 278

zawodowiec
DemolitionMan

Pomógł: 9 razy
Wiek: 34
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 460
Skąd: JG
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 3:39 pm     

no w chuj jest do zrzucenia, powodzenia :)
 
 
 
       
tom

SOGI: 8289

zawodowiec

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 04 Wrz 2008
Posty: 420
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 3:50 pm     

masz co zrzucac ale i efekt koncowy powinien byc mocno zauwazalny jak niczego nie spierdzielisz ;) powodzenia
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 4:54 pm     

lysy napisał/a:
przyznaje bez bicia że najlepiej na tym zdjęciu wyglądasz u samej góry przed ogoleniem hehehehe
pokazało jak ostatnio spędzałeś czas...

Odezwał się ten co zapierdalal za 6 o1yw3 :564:

Martainn napisał/a:
Dobra forma:D Nie jestem sam. I widzę, że wszyscy zakanszają SV. To i ja zakąsze. A co Pozdrowienia do wię... tfu Powodzenia

Szamaj, a jak masz problemy ze stawami to tym bardziej, bo bardzo pomaga ;)

GIGNFR78 napisał/a:
Powodzenia

:)

Rashes napisał/a:
no w chuj jest do zrzucenia, powodzenia

W chuj i jeszcze trochę, ale wyjdę na człekoniedźwiedzia

tom napisał/a:
masz co zrzucac ale i efekt koncowy powinien byc mocno zauwazalny jak niczego nie spierdzielisz powodzenia

No bo ja specjalnie tak się zapuściłem, żeby efekt był lepszy :-P
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 47
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 5:45 pm     

zmotywował bym Cię bardziej ale ... ŻYCZĘ WYTRWAŁOŚCI :!:
 
 
 
       
slayerek 

SOGI: 3348

profesjonalista

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 868
  Wysłany: Śro Wrz 19, 2012 6:07 pm     

o prosze i niedzwiedz sie obudzil ale widze ze jeszcze nie do konca sie przebuzil z snu bo zapomnial, ze w 3 ustalilismy iz to ja wygrywam :twisted: :mrgreen:
tak czy siak powodzenia bo 3/4 zestawu supli z zdjecia widze jak moje (widze ze wiedziales kogo trzeba nasladowac :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: )
 
 
       
slayerek 

SOGI: 3348

profesjonalista

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 868
  Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 7:43 am     

wpadles w zimowy sen czy co sie dzieje ? :twisted: :mrgreen:
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 11:36 am     

a nie napisałem, że startuje od tego tygodnia? lokurvaa

jestem po pierwszym treningu. Jak się ogarnę i dojde do siebie zrobie wypiskę, bo teraz to zdycham :mrgreen:

edit: łoszkurva nie napisałem eheheh
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Wto Wrz 25, 2012 4:26 pm     

WTOREK, 25 WRZEŚNIA 2012

Dzień 1


Łomatko lokurvaa . W związku z tym, iż byłem łaskaw dla moich przeciwników dałem im tydzień czasu więcej, a tak na poważnie to wszystko związane z pracą poukładałem do końca tak jak trzeba -sezon na odzyski się skończył, trzeba szukać czegoś innnego. Teraz jeszcze tylko trzeba czekać na rozpoczęcie roku akademickiego lokurvaa . Cinżko w chuj dziś było ale jakoś dałem radę. Siła spadła no i się zważyłem 134,5 kg - bida z nyndzą

Trening(nie pisze rozgrzewek)

*barki stojąc 5x 40,50,60,70,80,90kg
*przysiad przód 5x 40,50,60,70,80,90kg
*wl 10x 40,60kg 8x 80,100kg, 6x 120kg dość lekko
*wl na skosie ujemnym 10x 60,70,80,90kg, 6x100kg
*unoszeń do boku i w przód 3 serie
*bramy 3 serie
*nadgarstki 5 serii

*orbitrek 30minut HR 150-165

Dieta
1. Białko + banan (za późno wstałem)
2. Gainer
3. Karkówka z fasolką zieloną, oliwa
4. Cyc z kury i pomidory z jogurtem naturalnym
5 Twaróg albo białko, z naciskiem na to drugie bo jeść mi się nie chce

Suple
Rano SV
Przed treningiem - porcja supla X
Po treningu gainer
Po południu SV
Noc - SV, magnez i pierdoły


SUPEL X



Smak : nie wiem dlaczego, ale smakowało mi to jak kompot śliwkowy lokurvaa

Rozpuszczalność: wzorowa, zero pozostałośći

Działanie: czuć beta-alanine bo mnie cała morda szczypała. Bardzo dobre skupienie na treningu i chęć do dalszej pracy, pomimo skatowanego organizmu. Troszkę w baniaku mi telepało, ale nie była to ćpalnia jak przy get f'n amped.

Ogólnie daje 5/6

Pozdro

I nutka na wieczór
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 47
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Śro Wrz 26, 2012 11:16 am     

zawsze jak zaglądam do tego testu to się wpatruje w tego misia u góry - jaki fajny gościu z niego...
 
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Śro Wrz 26, 2012 7:39 pm     

Dzień 2

Dziś off. Od 8-21 w pracy, ale diete starłem się trzymać. Kusiły ciastka, ale wygrałem bitwę i ich nie zeżarłem lokurvaa

Dieta
1. Białko + musli
2. Jogurt + banan
3. Mięcho + bułka razowa z ziarnami
4. Wołowina + surówki
5. Twaróg

Suple
Rano SV, BBN V10
Po południu SV
Noc - SV, magnez i pierdoły
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Czw Wrz 27, 2012 8:21 pm     

Dzień 3

Dzisiaj jakiś taki przymulony chodziłem. Pomimo tego, żę dużo dobrych informacji dziś otrzymałem, to jakoś tak jak cały dzień również i trening poszedł - czyli bez entuzjazmu. Tylko na koniec humor mi trochę poprawiła jedna sytuacja. Powiem szczerze, że nie wiedziałem, że na tej szerokości geograficznej występują wieloryby. Kurwa jak rozumiem, ala jak można ażtak lokurvaa To nie koniec. Rozjebało mnie to jak po "treningu" poprosiło łamaną angielszczyzną o profi łej gejnera. Ja pierdole o1yw3

A tak wogóle to wszytko chuj :-|

Trening
* ściąganie drążka do klatki 6 serii x 10 powt. z progresją
* ściąganie drążka do karku 4 serie x 10 powt
* wiosłowanie nachwytem 10x 50-90kg, 6x 100kg
* wyciąg do brzucha 4 serie x10powt
* unoszenia z opadu 5 serii x max
* coś tam na biceps( tu posypią się gromy bo nie lubie go ćwiczyć, a ćwicze by nie było dysproporcji)

*orbitrek 30 minut śr. HR 162 i i spalone 409 kalori

Dieta
1.jajecznica
2.białko + makaron i przecier ze świerzych pomidorów
3.mięsiste + surówka
4.gainer
5. tuńczyk i trochu śledzia lokurvaa

Suple
Rano SV, BBN V10
Przed treningiem SV, BBN V10, White Blood
Po treningu gainer i eas
Noc SV, glutamina i pierdoły

_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 11