Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
lg

SOGI: 589

zawodowiec

Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 289
  Wysłany: Pią Gru 31, 2010 2:15 pm     

oczywiscie ze suwnica bardziej kontuzjogenna... tylko mialem na mysli to ze na jedynkach bezpieczniejsza... jesli chodzi o bark..
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Pią Gru 31, 2010 3:44 pm     

Donpitbull – lepiej tego ująć chyba nie mogłeś :-)

Bezimienny – robie zarówno w siadzie jak i push press

Lg – nie chodzi to, że się wpierdalasz ;-) chodzi tu o to, że ja mam już cały okres podzielony na pewne cykle i na razie na tym bardzo dobrze wychodze. Stosowałem już metode 5 czy 4 powt i nie sprawdziła się ona u mnie tak, jak obecna.Leci już 3 rok treningów LA, oczywiście nie jestem już dzięki temu specem, tylko co najwyżej raczkującym, ale te 3 lata pozwoliły mi wyeliminować błedy, znaleźć swoja drogę i to co na mnie działa

Tym treningiem, który teraz stosuje, a który dostałem od b.doświadczonego kulomiota, którym to planem ćwiczył jeden z czołowych światowych zawodników sprawdza się u mnie najlepiej ze wszystkich stosowanych do tej pory. Od listopada, nie biorąc nic, nawet suplementów zanotowałem najlepszy progress w moim życiu więc chyba coś w tym musi być. Plan zakłada takie a nie inne założenia i ich się trzymam.

Zresztą LA to naprawde ciężka dyscyplina i tak właśnie wygląda okres siłowy doslownie zażynania się. Jeszcze pare tygodni i zaczne robić dynamike i uwierz, że to co teraz robie mi zaprocentuje

Nie będzie tu żadnej chaji tylko normalna rozmowa na poziomie. To normalne forum a nie kółko różańcowe fusowych znawców


mały666 – czytałem jak 666 pisał, że robił podajże 210x3 razy, ale zarówno On w TS i WL ma swoje metody treningowe i tajemnice, tak samo LA ma swoje jak i inne dyscypliny :-)


Wszystkiego dobrego Panowie w Nowym Roku, spełnienia marzeń, braku kontuzji, ciągłego progressu, realizacji celów i przede wszystkim zdrowia :twisted:
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
lg

SOGI: 589

zawodowiec

Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 289
  Wysłany: Pią Gru 31, 2010 4:57 pm     

a to z indywidualizmem treningow powiedzmy nie ma dyskusji.. skoro probowano innych metod i ta najlepsza-wszystko.. happy new year
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Pon Sty 03, 2011 10:21 pm     

PONIEDZIAŁEK, 3 STYCZNIA 2010

W POSZUKIWANIU SPOKOJU...

..Dziś b. udany trening, mimo tego, że nadal dokucza paluch, w którym prawdopodobnie naderwałem lekko ścięgno to wszystko poszło tak jak zamierzałem. Siłownia jak i sala dzisiaj były praktycznie puste. Rozgrzewałem się sam, technike też sam szlifowałem. Dało mi to dzisiaj poniekąd do myślenia ku czemu zmierzam. Jakieś dziwne rozterki chuj wie co, ale powiedziałem sobie, że pokaże w tym sezonie na co mnie stać.. Musi urwać jak to mawia 666, potem poszedłem naładowany robić siłówke wszystko cacy, a Trener mówi, że o czymś zapomniałem a ja no tak skoczność, Trener to wiesz co robić i kurwa była napierdalanka lokurvaa . Powiem tak: Dziś umieram, ale jutro będę żałował, że nie umarłem dziś lokurvaa




Dieta
Trzymana, postanowienia noworoczne trzeba wdrożyć nie ma bata

Suplementy & odżywki
*rano: 5ml Mx Force, Yoha, Animal Flex
*przed treningiem: Get F’N Amped, Yoha
*po treningu: 100 gram Gainera PxS
*noc: 5ml Mx Force, ZMA, białko, Yoha


To by było na tyle
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
slayerek 

SOGI: 3348

profesjonalista

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 868
  Wysłany: Pon Sty 03, 2011 10:34 pm     

jedziesz :) power jest dalej wiesz co robic :mrgreen: :twisted: :twisted:
 
 
       
gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Pon Sty 03, 2011 10:40 pm     

Russell możesz isc na strongmen-a :mrgreen:
_________________


 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Wto Sty 04, 2011 9:51 am     

slayerek napisał/a:
jedziesz :) power jest dalej wiesz co robic :mrgreen: :twisted: :twisted:


zrobić jeszcze większy power lokurvaa

gustavomr napisał/a:
Russell możesz isc na strongmen-a :mrgreen:


Podziękuje. Raz, że szkoda zdrowia, Dwa że Ty musisz wtapiać kupe siana, trzy ze praktycznie nic siana za to nie dostaniesz lokurvaa
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Wto Sty 04, 2011 10:37 am     

ze zdrowiem to rozumiem , a pieniadze ci sie zwrucom ale najpierw trzeba w siebie zainwestowc :mrgreen: potem bys reklamował
np wode krople bezkitu lokurvaa
_________________


 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 47
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Wto Sty 04, 2011 10:51 am     

Russell nie zorientowany jesteś widze w zarobkach strongmenów - jeśli w eliminacjach zrobisz dobry wynik i załapiesz się na starty w sezonie to masz kaske z tego.
dobra technika na filmiku co do zarzutu i przysiadów - proste plecy,nieżle :o
a co do reszty wniosków to trzeba pamiętać że to żelazo jest dla nas a nie nas stworzono po to żeby żyć tylko tym sportem - łatwo sie wypalić, - więc czasem trzeba pobawić się treningiem - sam wiesz o czym pisze no nie?
 
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Wto Sty 04, 2011 11:04 am     

gustavomr - jeżeli by dobrze poszło, o ile by dobrze poszło..
ta reklamował bym wypastowany na murzyna:
Kropla Ugandy - Czysty smak Afryki lokurvaa ( tm wszelkie prawa zastrzeżone :-P )




lysy jestem zorientowany bo mam paru znajomych strongmenów i też takich z wyższej pólki, wcale nie jest tak różowo. Wiadomo potem jak się dostaniesz to jest nawet nawet, ale patrząc z perspektywy ile trzeba w włożyć to sam się chyba ze mną zgodzisz, że w wielu przypadkach gra nie warta świeczki

a co do wniosków to masz racje, ostatnio popadłem w straszną rutynę. studia->siłka->praca->4h snu i od początku to samo i tak co tydzień Jeszcze pogoda za oknem dobija, bo wiosną to się przynajmniej na dwór wyjdzie coś innego się porobi,
ale jeszcze ze 2 tygodnie, potem tydzien lżejszy, potem sprawdziany a potem odpoczne z tydzien

tylko jeszcze sesja po drodze i prawie by było różowo lokurvaa
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
lysy 

SOGI: 5104

MASTER

Pomógł: 15 razy
Wiek: 47
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 1534
Skąd: Poland
  Wysłany: Wto Sty 04, 2011 11:15 am     

krople ugandy żeby reklamować to trzeba pokazać ... hehehe i to wiesz jakich rozmiarów :mrgreen:
są takie momenty że czasem trudno ogarnąć to wszystko ale zawsze szacunek dla tych którym się to udaje.jak to czytałem gdzieś
NIE SZTUKĄ JEST DOTRZEĆ NA SZCZYT ALE POZOSTAĆ NA NIM WIELE RAZY...
czy jakoś tak :mrgreen:
 
 
 
       
slayerek 

SOGI: 3348

profesjonalista

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 868
  Wysłany: Wto Sty 04, 2011 12:03 pm     

albo cos w stylu nie sztuka zdobyc tytul mistrza ale tytul mistrza obronic :twisted:
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Śro Sty 05, 2011 5:02 pm     

ŚRODA, 5 STYCZNIA 2010

...

.. Po chuju dziś wszystko, cały dzień zjebany, zaczęło się od rana, potem było tylko gorzej, pisać mi się nawet o tym nie chce. Dziś elementy akrobatyki, dużo techniki, troche siłki. Znowu odzywa się kolano

Dieta
Pare posiłków

Nie wiem jak bardzo bym się starał a I tak zawsze ryba mi sie rozpierdoli lokurvaa


Tutaj kurak w sosie ziołoym


Suplementy & odżywki
*rano: 5ml Mx Force, Yoha, Animal Flex
*przed treningiem: Get F’N Amped, Yoha
*po treningu: 100 gram Gainera PxS
*noc: 5ml Mx Force, ZMA, białko, Yoha

tutaj suple z rana i przygotowany Pump-Bol



PUMPBOL z THERMOLIFE

A tu rozpuszczony przed treningiem


rozpuszczalność – b. Dobra nic nie zostaje

smak- o dziwo przypasil, dziwny w chuj, kwaśny ale w tej dziwocie smaczny jak dla mnie

kolor – bagienny lokurvaa

działanie- lekko pobudził, lekko spompowal tak, że dało się zrobić trening, ot w sam raz

ocena 8/10


Pozdro
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
slayerek 

SOGI: 3348

profesjonalista

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 868
  Wysłany: Czw Sty 06, 2011 4:35 pm     

na stawy itp nic nie szamiesz zbytnio ? i apropo kolana to takie klucie czujesz?
 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Sob Sty 08, 2011 5:57 pm     

na stawy biore animal flexa i kolagen
czuje takie kłucie, na środku kolana pod rzepką

pare miesięcy temu tez miałem taki problem, byłem u lekarza to powiedział, ze nic nie ma uszkodzonego, robiłem usg tez nic nie wykazało
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 10