Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
triple_ex 

SOGI: 765

MASTER
Natural Freak


test: PowerXsport
Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1759
  Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 8:20 pm   Klatka - Górna czesc - nietypowy problem.  

Jak w temacie, chodzi o gorna czesc klatki. Nie potrafie tej czesci rozbujac.. wlasciwie nie czuje napiecie miesnia robiac skos sztanga czy sztangielka. Dzisiaj zauwazylem ze miesien bardzo dobrze sie napina jak lezac na lawce skosnej wypycham rece nie poziomo a bardziej pod skosem, tzn od karku w strone brzucha, czyli w ten sposob " o/ " ale jesli chodzi o sztangi czy sztanguelki, to zupelnie nie praktyczne bo pod ciezarem mi to spadnie na brzuch czy nogi.

i wlasciwie takie pytanie do was.. bo moze ktos mial jakis podobny problem i wie jak temu zaradzic.
_________________
' Mind is everything, if you don't believe you can do something, then u cant ' - Green Kai.
 
 
       
bezimienny 

SOGI: 1394

MASTER


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 2101
  Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 8:51 pm     

u mnie za duży skos na ławce powodował większą pracę w barkach...
obniżenie kąta dużo pomogło...
od czasu do czasu robie też wyciskanie gilotynowe...
do tego uważam by mieć mocną klatę trzeba mieć utrzymaną pozycję wyjściową, łopatki ściągnięte, barki opuszczone, klata wypięta...

u mnie na górę pomagają rozpiętki na lekkim skosie,
brama w pochyleniu
+gdy wyciskam próbuje obie ręce do siebie przybliżyć... tzn tego nie robie tylko inicjuje to napięcie

i może spróbuj ćwiczenia w formie MDS'u (3ćwiczenia zaraz po sobie, bez żadnej przerwy, ciężar ten sam)
tzn. np wyciskanie młotkowe 30st, to samo 15 st, to samo płaska
żadnej przerwy między seriami... dobierz taki ciężar by zrobić 10-8 powtórzeń w pierwszej serii dalej już do oporu robisz tyle ile zdołasz... będzie to przeważnie już tylko pare powtórzeń...

na koniec treningu spróbuj jedno ćwiczenie 100powtórzeń np. połówka buterffly/brama... ciężar bardzo mały... taki by zrobić 100p bez większego wysiłku.. dopompuje mięsień na koniec treningu/działanie przekrwienne
Ostatnio zmieniony przez bezimienny Wto Kwi 13, 2010 9:00 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
       
triple_ex 

SOGI: 765

MASTER
Natural Freak


test: PowerXsport
Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1759
  Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 8:58 pm     

probowalem tez lekkiego skosu, ale to kompletnie mnie nie rusza, czuje dopiero taki ruch jak od gory przechodze w strone dolu klatki to jest ok, tylko ciezko z takim ruchem w praktyce.
_________________
' Mind is everything, if you don't believe you can do something, then u cant ' - Green Kai.
 
 
       
bezimienny 

SOGI: 1394

MASTER


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 14 Wrz 2008
Posty: 2101
  Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:06 pm     

edit w poprzednim poscie...
 
 
       
triple_ex 

SOGI: 765

MASTER
Natural Freak


test: PowerXsport
Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1759
  Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:20 pm     

sprobuje tego, w czwartek mam klatke wiec pokombinuje troche. Mysle ze cos ruszy, z reka mialem dlugo problem a idzie do przodu wiec klatka tez musi pojsc.

Dziekoweczka ! :)
_________________
' Mind is everything, if you don't believe you can do something, then u cant ' - Green Kai.
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 7:55 am     

wyciskania sztanga nalezy robic opuszczjac sztanga powyzej okolic mostka, wtedy pracuja gorne czesc klatki. nawet robic tak na plaskiej (z 2 tlaerzami pod dupa, czyli w sumie skos dolny), chwytem wąskim, szla mi gorna wew czesc klatki czyli ten najgorszy rejon. zdziwilem sie ze skosem dolnym mozna wogole podzialac na gore klaty, a jednak mozna, poscluhalem b-50, ktory tam cwiczy z jakims starym kulturysta i on mu tak poradzil. mial racje. podstawa to opuszczac sztange wysoko powyzej mostka, moze nie az do szyji ale niewiele nizej. dolne rejony pracuja mocniej jak sie opuszcza sztange ponizej mostka, wtedy tez lawiej targac duze ciezary. automatycznie kiedy opuszczamu sztanga powyzej mostka nie da sie zbyt przyblizej lokci do tułowia wiec cisniemy bardizje piersiowymi a nie tricami. mysle ze tu bardziej trzebapopracowac nad techinika niz nad doborem cwiczen, bezimienny dobre pomysly dal, ale jak sie niewyczuje tej techniki to mozna i robic po 10seri , 100 powtórzen a bedize sie pompowalo tylko dolna czesc klaty.
 
 
       
mały666 

SOGI: 1058

MASTER

Pomógł: 43 razy
Wiek: 46
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 1130
Skąd: łódź
  Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 9:33 am     

jw wystarczy plaska + strething.. zobacz cycki 666, on nigdy nie robil na skosnej lawce :mrgreen:
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 10:08 am     

maly tylko wlasnie 666 zapewne zawsze wyciskal nizej w sensie blizej brzucha niz szyji. taki sposob bardizej wchodzi na dolne partie i mozna wiecejh wycisnac. ja mowie o opuszczaniu blizej szyji wtedy tez mozna na plaskiej robic gorna czesc klaty
 
 
       
dukeluke 

SOGI: -951

Lokalny ćpun i debil

Pomógł: 1 raz
Wiek: 99
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 263
Skąd: Lodz
  Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 10:17 am     

kurde mam ten sam problem, za mega cykle sie bierzemy a cwiczyc poprawnie nie umiemy. MASAKRA.
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 11:07 am     

ja zawsze mam problem tego typu ze nie wiem co wybrac, troche wiecej ciezaru czy poprawna technike. chcem jedno i drugie ale najczesniej jak sie samemu cwiczy i jestsie na cyklu to chce sie proges doklada sie np 4kg wiecej i chce sie wycisnac 6razy ale jednak brak torche mocy i sie zaczyna odbiegac od techniki i potem to sie poglebia. bo jak jest asekuracja to robi sie ile sie da poprawna technika i osteteni ktos pomaga, a jak nie ma tego kogosc to trzeba sobie radzic zeby nie przygniotlo
 
 
       
triple_ex 

SOGI: 765

MASTER
Natural Freak


test: PowerXsport
Pomógł: 5 razy
Wiek: 36
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 1759
  Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 11:41 am     

robie to wyciskanie o ktorym tomczer mowisz, ale wtedy tez bardziej odczuwam prace barkow. Musze to sam jednak wykombinowac
_________________
' Mind is everything, if you don't believe you can do something, then u cant ' - Green Kai.
 
 
       
tomczer17
[Usunięty]

SOGI: 52


  Wysłany: Śro Kwi 14, 2010 6:38 pm     

nie da rady zrobic tak zeby wogole barków nie odczuwac. jesli nie odczuwasz kalty wogole to jest peoblem. jak odczuwadsz dobrze i barki i klate to jest dobrze. zawsze cos tam i bary i tric sie odczuwac bedzie
 
 
       
666

SOGI: 592725

z piekła rodem

Pomógł: 69 razy
Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 8178
  Wysłany: Nie Maj 02, 2010 10:56 am     

triple_ex rob wiecej plaskiej lawki. Mozesz tez trening zaczynac od butterfly raz na jakis czas.
_________________
Power X Sport Team
 
 
       
buds

SOGI: 10

świerzak


Dołączył: 16 Lis 2011
Posty: 10
Skąd: Katowice
  Wysłany: Pon Gru 05, 2011 12:32 pm     

No ja swojego czasu dosyć intensywnie trenowałem na płaskiej ławeczce. Jak bedę na swoim pc, to wrzucę może jakieś foty. Ale daje to rade :)
_________________
Projektowanie stron Katowice Pozdrawiam serdecznie!
 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,15 sekundy. Zapytań do SQL: 10