Autor |
Wiadomość |
|
|
|
Czy uprawiasz jakiś sport extremalny ? |
Tak, kocham jak adrenalina rozdupcza mi czaszke |
|
45% |
[ 5 ] |
Nie, ale mam zamiar kiedyś spróbować |
|
9% |
[ 1 ] |
Bierki są dla mnie wystarczająco extremalne... |
|
27% |
[ 3 ] |
Poyebało %-) ?? Chce jeszcze pożyć... |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Głosowań: 11 |
Wszystkich Głosów: 11 |
|
|
|
|
bezimienny
SOGI: 1394
MASTER
Pomógł: 13 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 2101
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 12:50 am
|
|
|
Na skok spadochronowy chyba bym się nie zdecydował... nawet nie to żeby nie chciał ale bym chyba się nie przełamał...
Rozumiem że skakaliście z jakimś instruktorem ? |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
GIGNFR78
SOGI: 499
zawodowiec
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 433
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mały666
SOGI: 1058
MASTER
Pomógł: 43 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 1130 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 8:21 am
|
|
|
kumpel skakal z wiekszej wysokosci..niezly czad. 2tyg kursu, 2,5klocka i heja z tego co pamietam to oddal 2 skoki z instruktorem i dwa samodzielnie, jeszcze dostal film na pamiatke ze skoku... ktos go nagrywal podczas swobodnego spadania przez kilkadziesiat sek. napewno polece jak bede mial wolne 2,5tysia w portwelu..
na bungee skakalem, ale wieksza adrenaline mialem plynac 15osobowa lajba 1200kucy na balutyku w pogode sztormowa. o innych ekstremalnych wyczynach z lat mlodzienczych nie opowiem bo to czysta glupota byla.. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
bezimienny
SOGI: 1394
MASTER
Pomógł: 13 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 2101
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 9:58 am
|
|
|
skoku na bungee chciałbym kiedyś spróbować...
jednak spadochron dla mnie masakra, a co dopiero samemu skoczyć z nerwów bym chyba zapomniał odpalić ten spadochron hyhyhy
choć myślałem że trochę droższe są takie kursy...z drugiej strony 2,5 klocka to też nie mało... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
elmar79
SOGI: 151
świerzak
Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 19 Paź 2008 Posty: 147 Skąd: Ruda Ĺl
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 10:07 am
|
|
|
pisalem ze przy okazji bo to w wojsku bylo i wysokos nie byla oszalamiajaca ale strach byl za pierwszym razem bo od razu samemu sie skacze ale napewno powtorze to jeszcze,jak znajde zdjecia ktore robilem w powietrzu to wrzuce pare widokow |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gustavomr
SOGI: 8806012
MASTER
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 13249 Skąd: Poland
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 12:41 pm
|
|
|
co jeszcze bym zrobił rekiny bym poogladał Żarłacz tygrysi ale w klatce z instruktorem zeby wiedziec jak sie zachowac i zeby jakies wskazówki dał
Cos na temat zarłącza:
Osiąga przeciętnie ok. 5 m, maksymalnie 7,5 m długości oraz maksymalną wagę 807 kg. Jest jednym z największych rekinów drapieżnych, obok zaliczanego do innej rodziny żarłacza białego |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kleju45
SOGI: 1796
MASTER mistrz patelni :D
Pomógł: 11 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2008 Posty: 1801 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 1:59 pm
|
|
|
oko w oko z rekinem to byloby cos
a tak na powaznie kiedys chcialem skoczyc na spadochronie ale z wiekiem ta ochota mi przechochodzi i tak jak bezimienny chyba bym sie nie odwazyl |
_________________ "Trenuj ponad ból,
śmierć będzie twoim jedynym wybawieniem."
J. Weider |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
mały666
SOGI: 1058
MASTER
Pomógł: 43 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 1130 Skąd: łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 7:02 pm
|
|
|
mnie z wiekiem przechodzi korba na motory, ale chulnac ze spadochronem..czemu nie?! nie ma obaw, teraz sa automaty z czujnikiem wysokosci co w razie czego samo otworzy spadochron
a.. i zapomnialem dodac ze kumpel przy czwartym skoku polamal se w pizdu gire z przemieszczeniami, ale to juz szczegol |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
bezimienny
SOGI: 1394
MASTER
Pomógł: 13 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 2101
|
Wysłany: Nie Kwi 04, 2010 8:22 pm
|
|
|
motory też są silnym nałogiem, za smarka pomykałem maszynami od 50 do 250cm3...
choć stary dobry sprzęt MZ250 wspominam bardzo dobrze jak na te czasy...
teraz dobra uzywana maszyna z 15 klocków może troche mniej nawet poza sezonem...
z salonu to ani nie mówie... jak wszystko co dobre to i drogie... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
lysy
SOGI: 5104
MASTER
Pomógł: 15 razy Wiek: 47 Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 1534 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pon Kwi 05, 2010 10:32 am
|
|
|
motory to bardzo silny nałóg hehe mnie sie wydawało że mam to za sobą dopóki kolega nie zapytał czy mam ochote się jego 1300cm Scigaczem przejechać.wróciło wszystko.pół roku walczyłem ze sobą żeby znowu nie nabyć motoru
szukanie dziury na auto,żeby sie wcisnąć przy 180-200km/godz na naszych dogach,między tirami też adrenaline podnosi... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gustavomr
SOGI: 8806012
MASTER
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 13249 Skąd: Poland
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 5:55 pm
|
|
|
gokardy to tez fajny bajer jak jest okazja radze skorzystac |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
bezimienny
SOGI: 1394
MASTER
Pomógł: 13 razy Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 2101
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 6:05 pm
|
|
|
taaa gokardy zajebista sprawa, ale nie radze brać większej gotówki z sobą bo pół dnia można spędzić na torze
skubaństwo wciąga niesamowicie |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gustavomr
SOGI: 8806012
MASTER
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 13249 Skąd: Poland
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 6:34 pm
|
|
|
bezimienny napisał/a: | taaa gokardy zajebista sprawa, ale nie radze brać większej gotówki z sobą bo pół dnia można spędzić na torze
skubaństwo wciąga niesamowicie |
masz racje |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tomczer17 [Usunięty]
SOGI: 52
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 8:03 pm
|
|
|
a ja chyba bym nie mogl miec ścigacza. mam cos takiego ze lubie przycisnac pedl w aucie i czuje ze motor bym sprawdzal tak samo, a male doświadczenie + duza predkosc moze sie zle skonczyc |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
gustavomr
SOGI: 8806012
MASTER
Pomógł: 26 razy Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 13249 Skąd: Poland
|
Wysłany: Wto Kwi 06, 2010 9:46 pm
|
|
|
tomczer to moze musisz isc w slady kubicy |
_________________
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|