Autor |
Wiadomość |
|
|
|
|
tomczer17 [Usunięty]
SOGI: 52
|
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 11:12 am
|
|
|
nie wyszystkie. mysle ze tu eq plex podzialal tak. choc dziwne ze p plex nie trzymal libido w ryzach. jest dosc androgenny |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
metro
SOGI: 5703
profesjonalista
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Sty 2010 Posty: 786
|
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 11:29 am
|
|
|
Tomczer- dawki były raczej lightowe:
-p-plex 6 tyg. po 2kaps. dziennie
-eq 6 tyg. po 3 kapsy dziennie
Chętnie powtórzę ten cykl z tym, że p-plexa wrzuciłbym po 3 kapsy dziennie lub 3 co drugi dzień. Co do libido to faktycznie chyba ;;przysłużył'' się eq, było naprawdę chujowo...
Na razie chyba do końca roku dam sobie spokój z PH, niech trochę organizm odpocznie.
Zdam relację jak przebiegł odblok. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
lysy
SOGI: 5104
MASTER
Pomógł: 15 razy Wiek: 48 Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 1534 Skąd: Poland
|
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 5:00 pm
|
|
|
a jak siła skoczyła?
duży progres?? |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
666
SOGI: 592725
z piekła rodem
Pomógł: 69 razy Dołączył: 16 Lip 2008 Posty: 8178
|
Wysłany: Czw Sie 12, 2010 11:35 pm
|
|
|
nie ma reguly. Jednemu spadnie drugiemu nie.Czasem jest tak ze ktos sobie juz z gory zalozy spadek i ma go podswiadomie nie kontrolujac tego. Tak czy siak czy po PH czy klasycznych SAA tez beda spadki libido , czy u niektorych bez zmian nie ma na to zlotego srodka. |
_________________ Power X Sport Team |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
matty1
SOGI: 155
świerzak
Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 151
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 7:36 am
|
|
|
po pheravolu libido mi nie spadło, natomiast d-box jakos w 6 tygodniu szału nie było, natomiast po jungle warfare byłem jak 16 latek |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
lysy
SOGI: 5104
MASTER
Pomógł: 15 razy Wiek: 48 Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 1534 Skąd: Poland
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 7:37 am
|
|
|
a u mnie nigdy na cyklu nie było spadku libido.może dlatego że zawsze teść szedł.na odbloku to już inna bajka bo wiadomo że brak własnego i z zewnątrz teścia robił swoje - ale nie do tego stopnia żeby wogule nie móc itp baje... |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dukeluke
SOGI: -951
Lokalny ćpun i debil
Pomógł: 1 raz Wiek: 99 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 263 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 8:22 am
|
|
|
mi na trenie zawsze leci mimo test |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tomczer17 [Usunięty]
SOGI: 52
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 8:28 am
|
|
|
aja powiem ze najsilniejszy spadek libido mialem po jungle warfare. dla prownania teraz tez mam ostry (tzn juz wychodze z tego dzieki tbol) a przypomene ze na cyklu lecialy takie rzeczy jak m.in tren i eq plex a one blokuja i to czuc bylo mocno. jednak po jungle bylo gorzej, choc pierwsze 4tyg bylo takie libido ze szok. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
metro
SOGI: 5703
profesjonalista
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Sty 2010 Posty: 786
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 8:49 am
|
|
|
lysy-siły poszło w chooj, progres naprawdę konkretny. Przykładowo, w przysiadzie brałem na maxa 160x7 powt. a w ostatnim tygodniu p+eq z zapasem poszło 180x6. Co do spadku libido to zacząłem go odczuwać od 3-go tygodnia. Mam wrażenie, że właśnie wtedy wkręcił się konkretnie eq bo wcześniej byłem trochę podlany przez p-plexa a od 3-go tygodnia woda podskórna zeszła i znowu pokazały się kable. Dodam, że był to mój pierwszy kontakt z tymi środkami więc tak naprawdę nie wiedziałem czego mogę się spodziewać. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tomczer17 [Usunięty]
SOGI: 52
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 10:08 am
|
|
|
metro a na ławie ile poszlo. bo przyznam ze w siadzie wynik ok ale nie jaki powalajacy. w siadzie zawsze idzie sporo wiecej niz np na ławie |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tom
SOGI: 8289
zawodowiec
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Wrz 2008 Posty: 420
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 11:22 am
|
|
|
nie no, jak +20kg w siadzie to nie jest wynik powalajacy to dokladaj te 20kg nawet co 6 miesiecy, skoro to takie proste |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
metro
SOGI: 5703
profesjonalista
Pomógł: 4 razy Dołączył: 28 Sty 2010 Posty: 786
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 11:32 am
|
|
|
Tomczer-wynik nie może być powalający bo przysiady robię jako trzecie ćwiczenie, po wyprostach i syzyfkach. Tak samo zresztą jak wyciskanie (po "bramie" i rozpiętkach na skosie). Moje kości są drobne a stawy barkowe do najmocniejszych też nie należą więc jestem zmuszony stosować zasadę wstępnego przemęczenia ćwiczeniami izolowanymi. Nie stosuję też maksymalnych ciężarów bo kontuzja gwarantowana mimo dobrej rozgrzewki. Na skośnej ławce wyciskanie robię sztangielkami (sztangi jakoś nie czuję) max po 50 kgx 8 powt. Z ciężarami tyram już z 8-9 lat, poza tym mam taką robotę, że nie każdą noc mogę spać w łóżeczku więc z regeneracją też bywają kłopoty. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tomczer17 [Usunięty]
SOGI: 52
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 11:49 am
|
|
|
tom zauwaz ze ludzie na cyklach zawsze robia srednio o polowe wiecej progesu w siadzie i martwym niz np w wyciskaniu. dlatego przyjalem ze jesli ktos zrobil progres 20kg w siadzie (ze 160 na 180) to na klatke progres by bylo sporo mniejszy. rozumiem jesli ktos jest na etapie 250kg w siadzie wtedy kazde 10kg to jest duzo. ale widze ze kolega poprostu mniej uwagi przykłada do sily w siadzie badz poprsotu podbnie jak ja cwiczy nogi od niedawna badz rzadko wogole je cwiczy. bo stosunek sily nog do np tych 50kg hantli na skosie na 8powtorzen jest nieproporcjonalny. ja po 6latach cwiczen jak cisnałem na plaskiej 150x6 to moglem sie pokusic o 50kg hantle na skosie wiec tu szacun bo cisnac 50kg hantla na skosie to nie malo. za to w siadzie 180 to ja bralem po jednym cyklu cwiczac nogi od 3-4miesiecy przed cyklem. dlatego pytam bo nie kazdy progres daje miarodajna ocene. ale skoro kolega pisal ze skok duzo w jego przypadku to on najlepiej wie jak jest |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
dukeluke
SOGI: -951
Lokalny ćpun i debil
Pomógł: 1 raz Wiek: 99 Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 263 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 12:04 pm
|
|
|
po co wam sila i tak z was nikt nie startuje? wyglad wazniejszy. A te wyniki maja sie nijak do wygladu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
tomczer17 [Usunięty]
SOGI: 52
|
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 12:21 pm
|
|
|
duke a po co ci wyglad kulturysty i tak nie startujesz. ja wole isc w obu kierunkach rownomiernie. ja wole isc w obu kierunkach ronomiernie. zreszta powiem ci szczerze ze jakby mial cwiczyc latami i z treningu na trenin to samo obciazenie ta sama silazero progresu to bym juz dawno zrezygnowal. bo mnie to nudzi. ja lubie wyzwania lubie zmagac sie z coraz wiekszym ciezarem ale tez nie chce isc typowo silowo bo to trzeba miec twardy org. czuje ze moje stawy w trojboju by nie wytrzymaly. ale te 200kg na klate trzeba cisnac i chuj |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|