Poprzedni temat «» Następny temat
Autor Wiadomość
gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Sob Paź 10, 2009 3:19 pm   Ból w Piszczelach  

Czasami jak chodze albo jak ide za szybko zaczynaja mnie napie.rdalac piszczele az sie nie da isc ,tak samo mam po robieniu lydek nie da rady wtedy musz isc pomalu bo inaczej tragedia,moze ktos juz mial ten problem albo go ma i moze sie to komus przydac
_________________


 
 
       
Russell 

SOGI: 6868

MASTER
aka Niedźwiedź


Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 1412
  Wysłany: Sob Paź 10, 2009 4:24 pm     

swego czasu też miałem takie coś. Nie wiem czym było spowodowane, ale przeszło samo :-|

moze brak Tobie jakiś witamin? a z krążeniem wszystko wporządku masz?
_________________
Pain is temporary, but pride lasts forever...
 
 
       
donpitbull

SOGI: 3289

MASTER


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1651
  Wysłany: Sob Paź 10, 2009 4:40 pm     

jesteś na jakimś cyklu?
ja miałem podobnie z tym, że jeszcze pompowały mi się prostowniki grzbietu
pomaga ograniczenie cukrów prostych, picie dużych ilości wody, tauryna i magnez w większych dawkach
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
 
 
       
gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Sob Paź 10, 2009 4:41 pm     

z krazeniem hmmm jak cos to za wysokie jak ide gdzies to za jakas chwile mi jest strasznie cieplo ,krazenie masakra
_________________


 
 
       
PanParowka 

SOGI: 25

zawodowiec


Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 209
  Wysłany: Sob Paź 10, 2009 5:33 pm     

Niestety też to mam, może nie odczuwam tego jak robię nogi na siłowni, ale jak idę szybko to niestety strasznie boli, mam uczucie, iż zaraz mi piszczel czy tam kość strzałkowa strzeli z przeciążenia :neutral: . Najgorsze było w wojsku, gdy szło się na warty, tam nie można było powiedzieć iż noga boli, musiałem zaciskać zęby i zap... (a wierzcie mi, że rozprowadzenie na wartach to nie przelewki, chodzi się 2-3 razy szybciej niż normalnie :-D ) Ale jakoś wytrzymałem. Sorry za takie pytanie gustavomir , ale czy nie masz czasem problemów z nadwagą? :wink: JA generalnie wazę więcej niż powinienem... :cool: Tym sobie te bóle tłumacze.
 
 
       
vlk

SOGI: 314

zawodowiec


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 397
  Wysłany: Sob Paź 10, 2009 6:37 pm   Re: Ból w Piszczelach  

gustavomr napisał/a:
Czasami jak chodze albo jak ide za szybko zaczynaja mnie napie.rdalac piszczele az sie nie da isc ,tak samo mam po robieniu lydek nie da rady wtedy musz isc pomalu bo inaczej tragedia,moze ktos juz mial ten problem albo go ma i moze sie to komus przydac


to jest taki ostry bol koscisty (sam nie wiem jak go dokladnie opisac)

mnie kiedys nawalaly kosc w przedramieniu, ale wtedy to chyba bylo skutkiem zbyt duzych obciazen i przetrenowania. odsapnalem i problem minal

Tobie jedak polecilbym przede wszystkim wizyte u dobrego medyka
_________________
body-factory.pl
 
 
       
BigCityLover

SOGI: 7221

MASTER
Born sinner


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1957
  Wysłany: Sob Paź 10, 2009 8:33 pm     

ja tak miałem podczas cyklu na m drolu. Zdarzają się takie akcje podczas cykli na róznych ph/saa czytałem kiedyś kiedy to mnie dopadło.Wiąże się to z gromadzeniem wody.
_________________
"Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach"
 
 
       
gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Nie Paź 11, 2009 3:29 pm     

dzis juz jest lepiej mysle jeszcze 2-3 dni i bedzie dobrze,narazie podjadam zolla moze dlatego ale to juz 2 albo 3 tydzien wiec po czsie by to wyskoczyło
_________________


 
 
       
SpAiro_

SOGI: -8664

MASTER
OF HARDCORE


Pomógł: 15 razy
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 2891
Skąd: Obecnie IRL
  Wysłany: Nie Paź 11, 2009 4:43 pm     

Ja miałem tak gdy podczas kilku miesięcznego masowania ( + 8 kg na plus) nie robiłem w ogóle aerobów i nawet mało chodziłem (praca siedząca).

Z biegiem czasu dodawałem powoli kolejno spacery > rower > trucht > biegi i jest już wszystko spoko :wink:
 
 
       
donpitbull

SOGI: 3289

MASTER


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1651
  Wysłany: Nie Paź 11, 2009 4:57 pm     

jak już wcześniej pisałem:
ograniczenie węgli prostych, duże ilości wody, magnez, tauryna w większych dawkach i dużo aero
bardzo pomaga zminimalizować pompowanie piszczeli/prostowników
_________________
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.
 
 
       
gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Nie Paź 11, 2009 7:51 pm     

rowerek jest co terning bez tego nie wychodze z siłki a wode to około 1L starcza
_________________


 
 
       
BigCityLover

SOGI: 7221

MASTER
Born sinner


Pomógł: 17 razy
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 1957
  Wysłany: Pon Paź 12, 2009 11:26 am     

dla mnie nawet przy skrajnej masie powinno się trzaskać aero.Jak chodzę tylko na siłownie i nic po za tym nie robie to czuje się jak wóz z węglem.
_________________
"Więcej warta jest wolność
każda, niż klatka w szmaragdach"
 
 
       
gustavomr

SOGI: 8806012

MASTER


Pomógł: 26 razy
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 13249
Skąd: Poland
  Wysłany: Pon Paź 12, 2009 12:14 pm     

ból juz przszedl wiec spoko ,a ja tak mam siedze caly czas i tylko na silke i koniec
_________________


 
 
       
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

theme by chariot.pl
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 11