BigCityLover - Nie Kwi 05, 2009 5:55 pm Temat postu: BigCityLover's Rising to the top. Siemano. Postanowiłem sobie, że założę bloga treningowego na tym forum. Przyda mi się taki internetowy zeszycik, w którym czasem ktoś będzie mógł zasugerować mi czy podążam właściwą drogą. Just enjoy the show... O mnie Moja przygoda ze sportami siłowymi trwa jakieś 3 lata. Przez ten czas moja forma miała swoje wzloty i upadki, ale sukcesywnie uczę się i staram się być co raz lepszy w tym co robię. W listopadzie zeszłego doszedłem do 107-108 kg i około 44 cm w łapce po cyklu na M drolu. Niestety po nowym roku niewiele ćwiczyłem gdyż dopadło mnie jakieś ciężkie choróbsko i przez długi czas nie mogłem z tego wyjść. Gdy już uporałem się z chorobą złapałem kontuzję łokcia, co znów wykluczyło mnie z regularnych treningów. Skończyło się to tak, że schudłem 15 kg i jestem cieniem dawnego siebie. Oprócz siłowni uczęszczam na zajęcia ze sztuk walk, obecnie 2-4 razy w tygodniu. REKORDY SIŁOWE(obecnie dużo dużo mniej) WL:150 kg MC:200kg Przysiad:170kg Obecne wymiary Typ budowy: endo Wzrost: 183 cm Waga: 93 –94kg Łapka: 40 cm 
Pas: 92cm
Udo: 61 cm Łydka 42 cm Trening: (dokładne wypiski będą po treningach gdyż często eksperymentuje i coś zmieniam) PN Klatka(siłowo)Biceps, Triceps ŚR Barki, Nogi, Prostowniki PT Klatka(masowo)Góra pleców. Dieta: Na chłopski rozum na co dzień. Gdy wchodzę na bombę wtedy robię to dokładniej. Najbliższe cele: Zbliżyć się do dawnych rekordów siłowych, dołożyć kilka kg czystej masy, poprawić ogólny wygląd sylwetki. Planowana suplementacja: 30-40 dni na mono solo(+ gainer jako uzupełnienie diety) następnie wchodzę na cykl. Najprawdopodobniej będzie to jakiś ph z krótkim testosteronem. BigCityLover - Pon Kwi 06, 2009 8:06 pm Najpierw wypiska Wyciskanie płasko 20x20kg,10x40kg,8x60kg,5x80kg,2 serie 3x100kg,2x105kg(słabo w H*j) Wyciskanie wąsko płaska 6x80kg,4x90kg,2x100kg Uginanie ramienia wyciąg dolny 3x12x1 bloczek(nie wiem ile to jest wydaje mi się że 10kg) francuz wyciąg górny stojąc 12/10/8/6 (ciężarów nie pamiętam) Superseria(całość 4 razy): Modlitewnik przyniesiony do bramki 15 powtórzeń 2 bloczki Z Uginanie ramion stojąc 6-8powt 30kg Pompki w oparciu o ławkę(na poręczach nie dało rady łokieć odmówił posłuszeństwa) 4x max Do tego brzuch i podciąganie nachwytem które trenuje codziennie. Moje spostrzeżenia: Zacząłem 2 tydzień ćwiczeń siłowych po powrocie.Widzę już pewien progres jednak słaby wynik wyciskania strasznie mnie zdenerwował. Ale mogę mieć pretensje tylko do siebie bo w weekend zachlałem pałe więc regeneracja nie ta i wogóle.Jutro jeszcze lece na urodziny koleżki i potem już koniec z melanzem przynjamniej na jakiś czas. Dodam że obecnie nie stosuje żadnej suplementacji lecz jak tylko dojdzie paka zaczynam. Po za tym pompa na treningu bardzo dobra mięśnie aż łakną wysiłku  . Mniej więcej wszystko poszło zgodnie z planem choć ból łokcia nie chce ustąpić, lecz na to chyba potrzeba więcej czasu.Jutro mata 
BigCityLover - Śro Kwi 08, 2009 8:53 am Z wczorajszej maty lipa.Zanim wróciłem z tyrki, zjadłem ogarnąłem troche chałupę to praktycznie już musiałem szykowac się na urodziny koleżki. Jedyne co to porobiłem trochę drążka w przeriwe między czynnościami. Sama imprezka spoko nie utytłałem się za bardzo, po za tym piłem głównie Jacka więc dzisiejszy kac też jest odpowiednio mniejszy. Za to dziś poleci boks+ćwiczenia z ciężarami zaraz po nim. A wieczorem Liga Mistrzów
BigCityLover - Czw Kwi 09, 2009 7:20 am 
BOKS Dziś udało mi się zdąrzyć na zajęcia z boksu.Z reguły jest to niemożliwe bo kończe pracę pół godziny przed rozpoczęciem treningu a do tego mpk w h*ja gra  Trening bardzo przyjemny najpierw skakanki,worki i biegi bokserskie na czas(wytrzymałościówka)Później technika, dziś były to kontry na prosty.Techniki bardzo fajne mimo iż czasami skomplikowane.Oddać 4 ciosami na 1 to jest sztuka Szkoda że tak rzadku udaje mi się trafić na te zajęcia. Po powrocie do domu jeszcze podciąganie na drążku i brzuch na dobitkę.Przy podciąganiu znów dał się odczuć kontuzjowany łokieć podobnie przy pracy na workach. Przyszła też wczoraj paczka z pitbullshopu co ucieszyło mnie niezmiernie.Tak więc od dziś leci 3x5 g mono(rano,przed i po treningu)i gainer w celu uzupełnienia braków w diecie.
BigCityLover - Pią Kwi 10, 2009 8:31 am 
MMA Wczoraj poszedłem na trening mma.Mimo iż trening prowadził asystent trenera przebiegał on bardzo dobrze. Po rozgrzewce podstawowe skończenia z gardy:armbar,triangle i kimura, następnie techniki g'n'p z dosiadu wraz z sparingami zadaniowymi. Na koniec tzw. ściana płaczu czyli bardzo wyczerpująca praca na tarczach workach itp. Ledwo żyłem pod sam koniec. Cieszą mnie te treningi gdyż człowiek nabiera innego rodzaju siły, sprawności niż ma to miejsce na siłowni - nie czuje się już jak wóz z węglem. Uważam że siłownia i SW doskonale się uzupełniają i prowadzą do atletycznej wysportowanej sylwetki;) Wczoraj poszło też pierwsze 15g mono (3x5g) Co sądzicie o pomyśle żeby w DT jeść 15 g (rano, przed po treningu) a DNT 10g(rano i wieczorem)?Dostarczał bym wtedy więcej kreatyny wtedy kiedy jest to potrzebne.A dziś wreszcie siłownia
koksik844 - Pią Kwi 10, 2009 8:38 am no przy twoim wzroscie 110kg byloby bardzo optymalne ! BigCityLover - Pią Kwi 10, 2009 9:25 am Wiem że i przy 90 kg można dobrze wyglądać wszystko kwestia niskiego bf. Myślę że tak 100 -105 kg na żyłce kiedyś uda mi się osiągnąc 
BigCityLover - Wto Kwi 14, 2009 9:23 am 
TRENINGI PT&PON Zacznę od rozpisek za dwa zaległe dni. W piątek pozwoliłem sobie na nieco fantazji i chciałem wypróbować trening znajomego trenera bb z zagranicy na klatke piersiową jednak trening przerósł moje możliwości o czym później. W Święta z dietą i regeneracją było kiepsko tj. kalorii napewno nie brakowało jednak były one w większości puste, nie udało mi się również przez te pare dni nie napić paru wyskokowych napojów w postaci różnego rodzaju wódek,łyskaczy, burbonów,win, browarów itd. Niestety ale w mojej rodzinie nie ma że boli W poniedziałek natomiast trening przeprowadziłem u koleżki w domowo/piwnicznej siłowni zaopatrzonej głownie w ławeczkę parę gryfów i hantli.Zachęcony tym że jak to mawia mój koleżka z "komóry wychodzą największe schaby" wolałem odbyć taki trening niż żaden. Oprócz tego powoli zaczynam zauważać progress w stosunku do tego co było 2 tyg temu mięso nie jest już takie obwisłe, żyłki znów zaczynają się pojawiać.
PT Klatka/Plecy Gigant seria(3 ćwiczenia po sobie bez przerwy w założeniu 6 setów mi się udało wykonac 3) Pompki 32 powt(na każde 8 powtórzeń 4 sek przytrzymania w połowie ruchu) Wyciskanie sztangi skoks 8 powt. Rozpietki na ławce głową w dół 6 powt. tempo 4/4/1 60 sek przerwy Po 3 seriach tego treningu klatka odmówiła mi posłuszeństwa widocznie jeszcze za wcześnie na takie wynalazki, ale nie zrażony tym dobiłem mięsień 3 seriami rozpiętek na bramie. PLECY(wszędzie 6 sek negatywy) Ściąganie do klatki wyciąg górny uchwyt V 3x8powt Ściąganie do klatki wyciąg górny 2x10,Dropseria 3/6/8 Wiosłowanie hantlem 6/4/2 C&J(z racji że nie robiłem barków w tym tyg)3x10 tu bez negatywów W odróżnieniu od treningu klatki trening górnych pleców bardzo udany, kto nie próbiował treningu pleców z tzw. powolnym opuszczaniem powinien spróbować - pompa wypas
PON Klatka Biceps Triceps Wyciskanie płasko 20x20kg,10x40g,8x60kg,5x80kg,3(s)x4(powt)x100kg(kumpel nie ma więcej obciążenia )
Wyciskanie wąsko płaska 3x6x80kg SS:Uginanie ramion ze sztangą stojąc/Uginanie francuskie leżąc 4s SS:Modlitewnik sztanga/Uginanie z hantlami stojąc(ruch obrotowy nadgarstka) Pompki na triceps w oparciu o ławkę 4xmax Trening nawet ok ale nie lubię ćwiczyć na obciążeniach innych niż olimpijskie, mimo to wdzięczny jestem ziomkowi za umożliwienie mi treningu w święto Aha doszedł do mnie gainer PxS 30% wanilia, na dzień dzisiejszy co mogę powiedzieć to że smak nawet ok, rozpuszczalność bardzo dobra i rzeczywiście nie osiada na żołądku.Na ocenę efektywności trzeba trochę zaczekać.
BigCityLover - Śro Kwi 15, 2009 9:13 am 
Muay Thai Wczoraj odbyłem trening muay thai.Po świętach był on dla mnie nie lada wyzwaniem.Trzeba było wypocić cały nagromadzony w organiźmie syf. Tak więc od samego początku czułem że będzie ciężko i było. Aby nabrac trochę ostrej jak brzytwa rzeźby zacząłem ćwiczyc w bluzie i pasie na bebech-może chociaż trochę wody zejdzie. Po treningu bluze można było wycisnąć jak wyjętą z wody-bez kitu. Sam trening skupiał się bardziej na wytrzymałości, sile ciosu, pracy na tarczach i workach.Ktoś mógłby powiedzieć że mało techniki ale ja uważam że technikę nie zawsze można wykorzystać a szeroko rozumiana sprawność zawsze się przyda. BigCityLover - Pią Kwi 17, 2009 7:37 am 
Najpierw zaległa wypiska za środę
Wyciskanie na braki z klatki siedząc 20x20kg,10x30kg,8x40kg,6x50kg,3x60kg,3x65kg,3x70kg Wyciskanie na barki hantlami 4x12x21kg(powoli i dokładnie) Unoszenie hantli bokiem stojąc(ręce proste powolny i dokładny ruch)4x15x5kg MC 20x20kg,10x70kg,8x100kg,6x130kg,2x160kg Przysiadu nie zrobiłem gdyż nogi mam okopane/obolałe po treningu SW, zresztą nie muszą być wielkie ważne żeby na twarz szybko leciały Oprócz tego oczywiście podciąganie nachwytem i brzuch planowo.
Wczorajsze MMA Trening wypas, najpierw oczywiście porządna rogrzewka i sprawnościówka potem sparingi w róznych wariantach:zapasy,boks+zapasy,kickboxing,grappling z uderzeniami. Wymęczyłem się ciężko ale banan na mordzie nie schodził mi do późnego wieczora mimo to że rozciąłem lekko sobie wargę przyjmując na twarz cepa. W maju/czerwcu być może zadebiutuje amatorsko w tej formule o ile bedę czuł się na siłach
kleju45 - Pią Kwi 17, 2009 8:25 am trzymam kciuki za ew. debiut i zycze powodzenia
BigCityLover - Pią Kwi 17, 2009 9:13 am Zobaczymy jak to będzie w planach jest również masa a lepiej by mi było mniej ważyc jednak bo za wysoki nie jestem. Narazie to wszystko jest w powijakach jak będzie coś więcej wiadomo dam znać
donpitbull - Pią Kwi 17, 2009 7:51 pm Jak masz rozpisane treningi sw w tygodniu? Siłownia jest jako dodatek do SW czy na odwrót? BigCityLover - Sob Kwi 18, 2009 9:50 pm Różnie to wygląda akurat mam tak wygodnie że w akademii gdzie przuczam sie jest codziennie kilka treningow do wyboru boks,tajski,bjj,mma,grappling staram się by siłownia i SW były mniej więcej 50/50 bo kocham tak samo jedno i drugie wyglada to tak ze sw zawsze trenuje w wt i czw a pn sr pt siłka a w nastepnym tygodniu 3 razy jestem na SW a 2 razy na siłowni czasami także prosto z siłowni pojade sobię na matę lub jest dodatkowy trening w sobotę więc bywa to różnie.Dodam że robię to czysto amatorsko nie mam planów zostac zawodnikiem czy coś w tym stylu, po prostu to lubie i sprawia mi to przyjemność.
BigCityLover - Pon Kwi 20, 2009 10:02 am WEEKEND Noi już po weekendzie zacznę od wypiski z PT: Klatka/Plecy góra Wyciskanie skos góra 20x20kg,12x45kg,10x55kg,8x65kg,8x75kg(z zapasem) Wyciskanie hantli skos ujemny 3x12x26kg Rozpiętki hantlami płasko 3x12x17kg Zmniejszyłem ilość piątkowych serii na klatkę z 12 do 10 gdyż klata nie regenerowała się dobrze do pon, mimo to dziś wciąż "czuje" ten trening więc narazie zostanie
PLECY(wszędzie 6 sek negatywy) Ściąganie do klatki wyciąg górny uchwyt V 3x8powt Ściąganie do klatki wyciąg górny 2x10,Dropseria 3/6/8 Wiosłowanie hantlem 6/4/2 Wiosłowanie półsztangą uchwyt T 2xmax Wzrost siły pleców co raz bardziej odczuwalny, cieszy mnie to gdyż wracam powolutku do tego co było kiedyś, pompa jak zawsze po tym treningu na najwyższym poziomie bez boosterów NO 
Osobiście... Kolejny weekend minął i był on dla mnie dość ciężki...Szkoła, imieniny kolegi, po których na dłuuuugo mam dość wszelkich ekscesów i numerów.Spałem może po 5-7h max więc z regeneracją znów było słabo mimo to piękna pogoda podniosła mi na bank poziom dopaminy i serotoniny bo czuje się naładowany pozytywną energią. W dodatku na ulicach pojawiło się mnóstwo pięknych kobiet co cieszy oko i ducha i daje dobrą motywację do treningów Noi ostatnio chodzi za mną bomba.Już prawie pół roku jestem OFF i wręcz nie mogę się już doczekać aż wyjem to mono Na początek chciałbym pojechać coś lajtowego/taki mały recomp(zrzucić oponkę) zrobić żeby mieć dobrą baze pod późniejszy cykl. I tu mam ból głowy bo wybór jest dość spory i sam człowiek nie wie czego chce m1,4add?x-tren?paradox?halo?A może mix któryś z tych środków.Czekam na wasze propozycje i sugestie chopy Noi na zakończenie jak zwykle wrzucę jakąs ładną panią żeby podbic sobie ratingi
donpitbull - Pon Kwi 20, 2009 10:16 am Ja jeszcze nie skończyłem cyklu a najchętniej już bym zaczął nastepny 
Myślę by w połowie czerwca trochę się podrzeźbić na X-mass z Methoxy TST. BigCityLover - Pon Kwi 20, 2009 10:53 am Zawsze można wydłużyć cykl jak chęci są
donpitbull - Pon Kwi 20, 2009 11:33 am Z chęcią bym wydłużył, ale nie mogę z przyczyn trzecich. Wesele brata i muszę z odblokiem zdążyć. BigCityLover - Wto Kwi 21, 2009 8:45 am 
Muay Thai Wczoraj planowo miała być siłownia lecz zadzwoniłem do opiekuna warsztatu i okazało się że ze względu na jakieś zawody nie będzie czynna.(Chodzę na siłownie akademicką-mam za free)Więc prosto z roboty poleciałem na matę.Trening jak zwykle bardzo wyczerpujący.Praca głównie w klinczu kolanami oraz wycinki z podczas klinczowania-sam miód Na koniec sparingi również w klinczu.Całość przebiegała elegancko-ciuchy mogłem wykręcać z potu po treningu. Kto interesuje się SW powinien spróbować MT bo to moim zdaniem najbardziej kompletny i najciekawszy sytem jeśli chodzi o uderzanie. Przesunięcie treningu na wczoraj spowoduje zmianę w proporcji siłownia/sw na 2/3 w tym tygodniu. Dziś zrobię najpewniej Klatkę z Plecami(całymi) a w czwartek lub piątek barki,biceps,triceps-w pozostałe dni mata.
Wolf - Wto Kwi 21, 2009 8:55 am no to jesteś hardcore 5x w tygodniu trening chyba bym nie podołał... Zdrówka życze BigCityLover - Wto Kwi 21, 2009 9:21 am Pro fajterzy mma ćwiczą 2-3 razy dziennie 6 dni w tygodniu.Ja tylko bawię się w trenowanie. BigCityLover - Śro Kwi 22, 2009 8:55 am 
Klatka/Plecy SS1:Wyciskanie skos góra 20x20kg,12x50kg,10x60kg,8x70kg,8x80kg Podciąganie nachwytem 5xmax SS2:Wyciskanie hantli głową w dół 4x12x31kg(bez obkręcania) Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki uchwyt neutralny 4x10(negatywy) SS3:Butterfly 4x8(powolny dokładny ruch z przytrzymaniem w końcowej fazie) Wiosłowanie jednorącz wyciąg dolny 8/6/4/4(6 sek negatywy) SS4:Przenoszenie hantla za głowę 4x21kgx10 Power Shruggsy 4x6x100kg(bardzo fajne ćwiczenie) Ciężary z treningu na trening co raz większe co cieszy niewątpliwie, wizualnie też już dostrzegam poprawę zarówno w ilości mięsa jak i jego jakości, moja siostra-przyszły lekarz zwróciła mi nawet uwagę na powoli kształtujące się skośne brzucha, których u mnie nigdy nie było Wiem już że gdy skończę mono w połowie maja wejdę na rekompozycję/redukcję przy pomocy jakiś ph a później zobaczymy
BigCityLover - Czw Kwi 23, 2009 8:03 am 
BOKS Tak więc wczoraj udało mi się trafić na boks.Pojechałem tam prosto z roboty,późniejszy trening rozbił by mi cały dzień. Trening wyglądał dość standardowo rozgrzewka=>technika=>wytrzymałość(tempówki na workach).Same wczorajsze techniki mógłbym podzielić na trzy grupy:ataku, kontry na lewy/zbicie,kontry na lewy/otwarcie.Sczególnie te ostatnie bardzo przypadają mi do gustu bo potrafię sobie wyobraźić siłe ich realnego zastosowania hehe Zdaża mi się że podczas ćwiczenia techniki z partnerem raz na jakiś czas zamiast zadanej kombinacji uderzam inną-podobną nie wiem czy to dobrze czy to źle ale przy 4-5 ciosach łatwo się pogubić zwłaszcza jeśli tempo jest dobre. Po powrocie do domu przykatowałem jeszcze najszerszy(podciąganie) i brzuch, tak więc obudziłem się ciężko obolały A dziś na siłowni czekają mnie barki,biceps i triceps.Zobaczymy jak będzie
BigCityLover - Pią Kwi 24, 2009 8:35 am 
Siłownia:Barki,Biceps,Triceps Wyciskanie z klatki siedząc(bez oparcia) 20x20kg,10x30kg,8x40kg,6x50kg,3x60kg,3x65kg,4x70kg,10x50kg Wyciskanie hantli 8x31kg,10x25kg,12x21kg(duży zapas nie wiedziałem czego się spodziewać) Unoszenie hantli bokiem 3x12x9kg(powoli i dokładnie) SS1:Uginanie ramion hantlami leżąc brzuchem na ławce skośnej 3x12x11kg(jakoś nie podeszło mi to ćwiczenie) Wyciskanie sztangi wąsko:6x80kg,4x90kg,4x100kg SS2:Uginanie sztangą bardzo szerokim chwytem 16x25kg/12x30kg/10x35kg Francuz stojąc na wyciagu 12/10/8(nie pamiętam ciężarów) SS3:Modlitewnik sztanga prosta 3x10x30kg Pompki na poręczach 3x max Trening w sumie ok, choć zmieniłbym to i tamto.Pomimo małej liczby serii na biceps dziś czuje zakwasy, a uginanie na szeroko na stałe włącze do programu treningowego.Dziś planowo czeka mnie jeszcze mata ale nie wiem czy nie zrobie sobie dodatkowego dnia OFF bo czuje się zmęczony. 
BigCityLover - Wto Kwi 28, 2009 10:25 am 
KLATA/PLECY Wyciskanie sztangi skos dodatni 20x20kg,12x55kg,10x65kg,8x75kg,8x85kg
Wyciskanie sztangi skos ujemny 12x40kg,10x50kg,8x60kg,8x70kg (pierwszy raz robiłem to ćwiczenie od x czasu serie z zapasem jakiś 10-15 kg) SS(4x10+10):Spięcia na bramce/Butterfly (dobra pompa) Ściąganie v uchwytu wyciągu górnego do klatki 3x8 Ściąganie szeroki uchwyt do klatki 2x12,3/6/8(dropset) Wiosło jednorącz wyciąg dolny 8/6/4 Wiosło półsztangą T uchwyt 2xmax Tak jak mówiłem w pt opuściłem sobie jeden raz na macie i poświęciłem ten weekend na szeroko rozumianą regenerację. Czuje się teraz wypoczęty i żądny wysiłku heheh  Pomimo dość słabej diety i wypoczynku ciężary wracją z treningu na trening. Mogę powiedzieć że dokładam po 5kg/week na ćwiczeniach na duże partie,jednocześnie staram się body fat trzymać w ryzach i póki co mi się udaję.Nadal głowię się jaki ph użyć do nadchodzącego recompu/redukcji.Chciałbym spróbować czegoś z nowości CEL albo Oxpharm bo dobrze się zapowiadają.Macie jakieś propozycje?Dziś już planowo lece na trening mma a wieczorkiem Barca-Chelsea na sopcascie Chcę dziś zobaczyć płaczące dzieci z sektora rodzinnego na Camp Nou. Come on The Blues 
EDIT: A w obrazku Maria de la Puente jedna z fajniejszych dupek w dwuboju olimpijskim nie to co nasza "kruszyna".
BigCityLover - Śro Kwi 29, 2009 9:24 am 
Mixed Martial Arts Wczorajszy trening bardzo udany.Skupiał się on przedewszystkim na obaleniach,wycięciach.Ucieszyło mnie to niezmiernie, gdyż choć preferuje uderzanie nad grappling to bardzo lubie kogoś przyslamowac lub dobrze rzucić.Na treningu nie zabrakło również elementów zręcznościowo/wytrzymałościowych oraz sparingów w różnych wariantach.Stwierdzam że muszę większą rolę przyłożyć do prawidłowego rozciągania zwłaszcza jęsli chodzi o nogi i kręgosłup, gdyż w sportach walki trzeba być (sexi)felxi Przy okazji stłukłem sobie lewą rękę i stopę co uniemożliwi mi dziś trening siłowy tak więc pójdzie Muay Thai a wieczorem drugi półfinał LM.
koksik844 - Śro Kwi 29, 2009 10:19 am ale kociaki
BigCityLover - Śro Kwi 29, 2009 10:26 am Cieszy mnie jak baby sie garną do sportu
BigCityLover - Czw Kwi 30, 2009 9:00 am 
Muay Thai Zgodnie z zapowiedziami wczoraj udałem się na trening Muay Thai. Przebiegał dość standardowo Rozgrzewka>Techniki>Stacje ale jego wysoka intensywność powodowała że potem wlewał mi się do oczu. Technika skupiała się głównie na klinczu stacje zaś były dość różnorodne od heavy bag po sparningi i dużo skakanek.Podsumowując wychodząc z Dojo czułem się szczęśliwy.Powoli znów zaczynam łapać stójkę tj.timing, precyzję,szybkość i siłę ciosu po ponad 2 lateniej przerwie w trenowaniu sportów uderzanych(w tym czasie zakochałem się w siłowni i liznąłem podstawy grapplingu).Dziś za to czeka mnie siłownia i rozpoczyna się długi łyk end
BigCityLover - Pon Maj 04, 2009 9:48 am 
Barki Bieps Triceps Wyciskanie z klatki siedząc 20x20kg,10x30kg,8x40kg,6x50kg,3x65kg,3x70kg,3x70kg Naprzemienne unoszenie ramion w przód(chwyt młotkowy) i w bok hantalmi siedząc 4x(10+10) ciężar 5kg(dobrze pompuje to ćwiczenie) Podciąganie podchwytem 5xmax Uginanie ramion ze sztangą chwyt szeroki 4x10x30kg Wyciskanie wąsko 7x70kg/5x80kg/3x90kg/7x80kg/5x90kg/3x105kg
Pompki na poręczach 3xmax Ponieważ w czwartek czułem się dość zmęczony-w pracy udało mi się nawet przysnąć , troche sobie poeksperymentowałem podczas treningu Ciężary ciągle w górę przy ćwiczeniach głównych-wielostawowych co niewątpliwie jest oznaką powrotu do formy.Na biceps 2 ćwiczenia 9 serii w sumie jednak pompa na dość dobrym poziomie, to samo triceps.Ogólnie trening o wysokiej intensywności zajął mi niewiele ponad 1h. Przez cały weekend odpoczywałem nie robiłem nic meczącego fizycznie ani psychicznie więc powiedzmy że regenerowałem siły i mogę teraz uderzyć znów z treningiem na pełnej piździe.
bezimienny - Pon Maj 04, 2009 7:38 pm lecisz na jakiejś bombie teraz ? BigCityLover - Wto Maj 05, 2009 7:30 am 
Klatka Biceps Triceps Wyciskanie ławka płaska 20x20kg,10x40kg,8x60kg,5x80kg,3x100kg,3x110kg,2x120kg Wyciskanie wąsko na płaskiej 3x100kg,3x105kg,3x110kg Uginanie hantalmi "młotki" 3x12x13kg Francuzy stojąc na wyciagu 12/10/8 Uginananie stojąc sztangą szeroki chwyt 3x10x30kg(z zapasem) Modlitewnik 3x12 Pompki na poręczach 3xmax
Nie, jestem OFF od grudnia 2008 W chwili obecnej jem tylko mono (15-20 gr dziennie) i gainera z PxS i na noc białko z ostrowii. Zestaw może podstawowy i nie za wielką kasę ale sprawdza się w 120%. Pomimo słabej momentami diety i licznych wyskoków wszystko idzie pięknie tj. wraca do tego co było kiedyś. Dokupie chyba jeszcze jedno opakowanie tego monohydratu i pociagne jeszce cały maj, a recomp/redukcje przełoże na czerwiec.Po prostu szkoda mi przerwać kreatyne jak czuje że zajebiście idzie. Dziś w ostatniej serii wyciskania mogłem spróbować podnieść 3 raz 120kg ale poczułem w łokciu takie dziwne uczucie-nie był to ból raczej jakieś dziwne napięcie, więc wolałem zpasować.Hehe w weekend miałem dostęp do wagi jubilerskiej więc poważyłem sobie to i owo i wyszło że jadłem za duże porcja większośći suplementów o jakieś 30%. To jest właśnie jedyny jak dotąd minus produktów PxS jaki udało mi się zauważyć że nie posiadają miarek a miarki z innych odzywek nie zawsze się sprawdzają
donpitbull - Wto Maj 05, 2009 12:34 pm Widzę, że dobrze działa na ciebie mono. Na treningach SW nie puchną ci szybciej łydki czy barki? BigCityLover - Wto Maj 05, 2009 12:43 pm Raz czułem w achillesach coś takiego może to była łydka może nie nie wiem - złapało mnie podczas rozgrzewki potem puściło przy technikach. A takto mono kreatyne odczuwam tylko w taki sposób że rośnie mi siła(która obecnie wraca do przyzwoitości). Wogóle jestem zwolennikiem pojedyńczych form kreatyny i mono jest napewno jedną z lepszych.A monohydrat PxS mogę śmiało postawić na 1 miejscu(wśród monowodzianów) egzekwo z Kaizen. BigCityLover - Śro Maj 06, 2009 11:56 am 
MMA Wczoraj odbyłem trening MMA zgodnie z planem.Przebiegał on przyzwoicie.Skupiał się głównie na technikach w klinczu-walka o uchwyt oraz na kontratakach na ciosy rekami-każdy kontratak kończył się uchwytem lub obaleniem.Na koniec przećwiczyliśmy wyjścia z dosiadu oraz trochę potarczowaliśmy.Ogólnie jak zwykle wyszedłem z dojo jak nowonarodzony. W tym tygodniu z powodów technicznych będę mógł odbyć tylko jeden trening na siłowni(chyba że pójde na jakaś pwinicę)w pozostałe dni wypadną SW(dziś thai)a w czwartek ide na sportowe juwenalia wspomóc moją uczelnie w przeciaganiu liny hehe.Myśle że tragedii nie będzie zwłaszcza że brzuch i najszerszy trenuje prawie codziennie w domu Reszta wymęczy się na fajtach.
BigCityLover - Czw Maj 07, 2009 11:00 am 
Muay Thai Wczorajszy trening rozbawił mnie do łez.Najpierw graliśmy w takie rugby z tą różnicą że można było chodzić tylko na czworaka lub pająkiem.Ogólnie całość wyglądała jak niezły młyn i trochę się naszarpaliśmy zanim któraś drużyna w końcu zwyciężyła.Następnie przyszedł czas na techniki uderzeń kombinacje i prace na tarczach tak więc zajęcia kończyłem bardzo zmeczony ale szczęsliwy.Dziś za to czeka mnie to przeciagnie liny hehe może być śmiesznie
BigCityLover - Wto Maj 12, 2009 9:06 am 
PON-Klatka Triceps Wyciskanie płaska 20x20kg,10x40kg,8x60kg,5x80kg,3x100kg,3x110kg,2x120kg Wyciskanie płaska wąski chwyt 3x4x100kg Pompki na poręczach 4x max SS:Spięcia klatki na bramce/Rozpiętki ławka płaska hantle (3x10+10) Teraz kilka słów ode mnie w zeszłym tyg siłownie udało mi się odpalić tylko raz gdyż w reszte dni była zamknięta w związku ze sportowymi juwenaliami w których brałem udział (przeciąganie liny).Od tego tygodnia lekko modyfikuje swój plan ukierunkowując go głównie na wyciskanie. W weekend miała miejsce bardzo nieprzyjemna sytuacja która zaowocowała u mnie nieco obitym ryjem,prawie złamanym nosem i bólem zebów takim że od niedzieli jem tylko papki.Pocieszam się bo mogło się to skończyć dużo dużo gorzej. Tak czy inaczej nie wiem czy w tym tygodniu uda mi się uczestniczyć w treningu SW(nawet z pracy mam 7 dni zwolnienia)ale postaram się na wrócić już w środę/czwartek, a może wcześniej jak przestanie mnie boleć głowa . Na siłowni trening wczoraj odbyłem normalnie lecz myślę że wycisnął bym troche więcej gdybym był 100% zdrowy.
BigCityLover - Pon Maj 18, 2009 8:47 am Cały zeszły tydzień postaram się sklecić w kilku zdaniach bo narobiły mi się dziennikowe zaległości Tak więc w zeszłym tygodniu oprócz poniedziałkowej klaty odbyłem jeszcze 4 inne treningi boks,tajski i siłownie(2x)Jako że miałem wolny tydzień to jednego dnia zrobiłem siłownie i SW i w sumie dobrze czułem się po takim połączeniu.Najbardziej zapadł mi w pamięć trening tajskiego w którym każdy odbył kilka sparingowych rund, które utwierdziły mnie w przekonaniu że jednak wiele się musze jeszcze nauczyć- zwłaszcza jeśli chodzi o walke w półdystansie.Musze też sobie kupić w końcu ochraniacz na szczękę bo niedługo będę szczerbaty Spróbowałem też w międzyczasie porcji scorcha i nitrofire(którym uraczył mnie kolega)Co do spalacza to jest on raczej lajtowy-tak że zapomniałem że go wziąłem ale z drugiej strony spociłem sie dobrze-słowem dobry do codziennego użytku.Nitrofire zaś zjadłem 1,5 porcji coś tam niewiele pobudziło coś tam niewiele spompowało ale ja zawsze byłem odporny na tego typu zabawki więc jeśli trzyma skład to za cenę z promocji sie opłaca.Piątkowy trening klatki i ramion zakłóciła mi powracająca kontuzja łokcia.Po kilku seriach musiałem przerwać trening; w weekend ładowałem cały czas środki przeciwbólowe i maście-mam nadzieje że dziś trening przebiegnie już na 100%.A osobiście to poznałem ostatnio bardzo fajna pannę i dlatego czasu na wszystko jest co raz mniej ale za to energii co raz więcej. Pozdro.
BigCityLover - Wto Maj 19, 2009 9:54 am Pon Klata Łapy Wyciskanie płaska 20x20kg,10x40kg,8x60kg,5x80kg,3x100kg,3x110kg,3s.x3powt.x120kg SS1:Wyciskanie wąsko płaska 3x100kg,3x110kg,2x110kg Młotki stojąc 3x12x13kg SS2: Uginanie ramion sztanga szeroki chwyt 16/12/10 Uginanie francuskie sztangą stojąc 16/12/10 SS3: Modlitewnik 3x10 Pompki na poręczach 3x max(ok 10-12 powt.) Trening krótki i intensywny przebiegł całkowicie po mojej myśli kontuzja łokcia wciąż lekko odczuwalna ale nie przeszkadzała w treningu. W wyciskaniu na płaskiej uległem presji otoczenia i zrobiłem troche więcej serii co odbiło sie później na wąskim wycisku ale nie żałuje hehe Generalnie to SS na łapy spompowały mnie dobrze a wysoka intensywność połączona z dziwną pogodą spowodowała że pot lał mi sie po dupie ciężko, ale z gymu wyszedłem z uśmiechem na twarzy-jak prawie zawsze zresztą.Od kilku dni zacząłem jeść już drugie opakowanie mono z PxS jak je skończę to wstawie może takie mini podsumowanie tego okresu suplementacyjnego i może wreszcie jakieś fotki jak będę miał dobry humor.
BigCityLover - Czw Maj 21, 2009 9:09 am 
Wt MMA Wreszcie udało mi się wrócić do regularnych treningów mma. Trening skupiał się głównie na obaleniech/wycięciach najpierw typowo judockich z tym że bez Gi następnie już bardziej zapaśniczo -ataki na jedną/dwie nogi.Wszystko ćwiczone najpierw pojedyńczo później zaś w kontrach po uderzeniach. Generalnie bardzo lubie ten element sportów chwytanych i fajnie to wygląda jak po dobrym rzucie ktos z hukiem ląduje na macie ale tego dnia niewiele mi wychodziło sam nie wiem czemu.Ponad to podczas kulanki przypadkowo zebrałem niezłego łokcia na szczękę aż mnie coś w okolicach ucha zabolało.Ale pobolało pobolało i już nie boli W środę odpuściłem trening ze wzgledów osobistych- nie samym sportem człowiek żyje. Dziś zaś czeka mnie trening stójki,jutro siłownia i już nic nie odpuszczam w tym tyg.
BigCityLover - Pią Maj 22, 2009 9:16 am 
Hehehe noi poszedłem na mma w końcu.Trening bardzo ciężki i bardzo wyczerpujący.Standardowo najpierw rozgrzewka, nastepnie stoczylismy kilka sparingów zapaśniczych. Później dopiero zaczęła się zabawa.15 różnych stacji*worki, techniki, tarcze, walka z cieniem itp.Każda stacja trwała 1,5 minuty i tylko 30 sekund odpoczynku.Jak udało się skończyć to byłem tak mokry jakbym w ubranaich wskoczył do basenu Nie powiem żeby to mi się nie podobało.Wychodzę z założenia że im więcej potu na treningu tym mniej krwi na ringu/ulicy tak samo na siłowni lubie ćwiczyć na granicy wyczerpania-wtedy czuje że żyje.Dziś po pracy wskocze na siłkę i zrobię klatę plecy i boczne części barków noi zaczyna się weekend jaka szkoda że będę go musiał spedzić na uczelni. Jutro jeszcze wbijam na K1 GP w Łodzi liczę na dobry show. AAAa noi wciąz zastanawiam się co by tu sobie zajebac jak mi się skończy kretka(2 tyg)Chce zrobic taki krótki cykl-nie za drogi w przerwie miedzy kreatynami(6 tyg góra) Nie zależy mi na jakiś super przyrostach ale nie chcę zbyt dużej retencji ani bloku. Nie wiem tylko jakie środki wybrać rozważam kilka opcji (jestem ograniczony finansowo)
1.Meta solo 2.Prop solo 3.Ph jakieś(oxa,m1,może x tren jak już będzie) Co byście mi doradzili koksy? vhailor - Pią Maj 22, 2009 1:07 pm m1 w promo z kolei jeszcze fajna opcją myślę były by 2 opakowanka epi
a może epi podkute propkiem hehe
bezimienny - Pią Maj 22, 2009 1:52 pm nie róbcie smaka 
BigCityLover - Pon Maj 25, 2009 9:10 am PT Klatka,Plecy Wyciskanie płaska 20x20kg,10x40kg,8x60kg,5x80kg,3x100kg,4x4x110kg SS:Rozpiętki + Wycisk hantli płasko 4x10x15kg +4x10x31kg Przenoszenie hantla za głowę 3x8x25kg Podciąganie nachwytem szeroko 3xmax Ściąganie do klatki 1xdrop set: 3/6/8(negatywy) Wiosłowanie hantlem 8x25kg/6x31kg/2x45kg(negatywy) Zarzut siłowy 4x10x45kg Per aspera ad astra... Trening przebiegał nawet ok gdyby nie ta kurewska kontuzja łokcia. Już zaczyna mnie to męczyć powoli. To jest tak że np w poniedziałek jest ok i nic prawie nie czuje ale im dalej w las tym gorzej i w piątek jak wracam do domu to sie zwijam w tramwaju. Musze coś z tym zrobić ale nie chce jednoczesnie robić przerwy w treningach. Co do nadchodzącego cyklu to wybiore tylko jeden środek w chwili obcenej rozważam prop solo/oxa nie chcę jakiś super przyrostów jak przytyje 2-3 kg suchej masy też będzie dobrze -liczy się progres a nie chce mi się pieścić całe wakacje. Uderze też chyba nandrolon(deca) leczniczo 50/100mg raz na trzy tygodnie żeby zrobic coś z tym łokciem bo jakoś nie mam wiary w suplementy działające na stawy.Taka dawka nie powinna wywołać żadnego bloku a ponoć znacznie poprawia te kwestie. W sobotę miałem przyjemność być na gali K1 w Łodzi. Generalnie wrażenia wypas dużo lepiej się to ogląda niż w tv choć szczerze mówiąc sama stójka już mało mnie kręci, następnym razem trzeba uderzyć na KSW do stolycy.Pozdro BigCityLover - Wto Maj 26, 2009 8:58 am PON Klata Łapy Wyciskanie płasko 20x20kg,10x40kg,8x60kg,6x80kg,4x100kg,3x110kg,3x120kg,3x125kg,10x100kg Wyciskanie wąsko 6x100kg,3x110kg,2x115kg Młotki 3x12x13kg Uginanie stojąc szerokim chwytem 16/12/10 Francuz na bramie stojąc 16/12/10 Modlitewnik wyciąg dolny oburącz 3x8(negatywy) Pompki na poręczach 3xmax Musze chyba zacząc bardziej przykładac się do barków, tak naprawdę to zacząć je robić bo przy pompkach na poręczach czułem niemoc właśnie w tym punkcie co wynika zapewne z wyciskania.Hmmmm najwyżej po treningu SW będę dobijał barki jakąs super seria albo dwoma bo póki co wolę sobie powalczyć niż się posiłować co zapewne zmieni się gdy bedę ON.
BigCityLover - Pią Maj 29, 2009 9:01 am 
Muay Thai Ostatnimi czasy co raz częściej trafiam na zajęcia z boksu tajskiego. Wynika to z tego ze godziny jak i sama forma treningu bardzo mi pasują. Zresztą postanowiłem zrobić progress w swoim stand up game bo dużo rzeczy pozapominałem. Zależy mi zwłaszcza na wytrenowaniu dobrego balansu i tzw. head movement co ograniczy ilość ciosów jakie z reguły przyjmuje podczas sparingów.W tym tygodniu odbyłem dwa podobne do siebie treningi. We wtorek trening skupiał sie na stacjach i był on dość wyczerpujący. Stacji było dość sporo i każda rózniła sie od siebie o obejmowała inny aspekt walki:klincz, praca:rąk, nóg, kombinacje; skakanki.Niektórzy mogą zarzucić że robimy mało techniki na treningach ale moim zdaniem takie proporcje jak są, są właściwe.Zresztą jak uderzam np. w worek to zawsze staram sobie przećwiczyc kombinacje które najbardziej mi pasują lub sprawiają trudności a siła ciosu technika uderzeń szybkośc i tak rosnie z treningu na trening. W czwartek za to cały trening polegał na tarczowaniu-dawno sie tak nie zmęczyłem.W pewnym momencie myślałem że albo zwymiotuje albo zemdleje za moment albo 1 i2.Całe szczęscie udało się wytrwac do końca. W środę zrobiłem sobie dzień wolny od czegokolwiek. Składało się na to uczucie zmęczenia, finał ligi mistrzów , a także pewna nieprzyjemna osobista sytuacja. Lecz czwartkowy trening tak jak już wspominałem poleciał na 110%. Dziś jeszcze tylko siłownia i weekend w który zamierzam sie sowicie poopierdalać. BigCityLover - Wto Cze 02, 2009 10:32 am PT Klatka Plecy Wyciskanie płaska 20x20kg,10x40kg,8x60kg,6x80kg,4x100kg,3x110kg,4x120kg,3x120kg,10x100kg Rozpiętki hantle(15kg) + Wyciska hantli(30kg) 3x10+10 Przenoszenia hantla za głowę 3x10x25kg Wiosłowanie sztangą podchwytem 12/10/8 Wiosłownie hantlem 8/6/3 Zarzut 3x10x45kg Pon Klata Łapy Wyciskanie płaska 20x20kg,10x40kg,8x60kg,6x80kg,4x100kg,3x110kg,3x120kg,3x125kg,1x130kg Wyciskanie wąsko 6x100kg,4x110kg,2x115kg Uginanie ramion hantlami stojąc 12/10/8 Uginanie ramion sztangą szeroko 12/10/8 Francuzy stojąc na bramce 12/10/8 Modlitewnik na wyciagu dolnym oburącz 3x8(negat.) Pompki na poręczach 3xmax To już ostatnie dni na drugiej puszce mono, lada dzień zaczne okres off od kreatyny.Co dalej póki co sam nie wiem. Wypadło mi w ciągu kilku dni pare niespodziewnych wydatków więc sam nie wiem co teraz polece. Zdecydowałem że na okres wakacyjny przerwę treningi SW na co składa się kilka powodów min. niedoleczone kontuzje, braki w porfelu itp. Postaram się zastąpić je innymi formami wysiłku fizycznego jak bieganie, basen itp. Niedługo też zamyka sie moja siłownia akademicka i uderzam na publiczną u mnie na dzielni co też jest jedną z przyczyn opuszczania SW. Zamierzam też w końcu zmienić pracę bo tam już wkurwia mnie niemiłosiernie słowem w moim życiu obecnie panuje wielki chaos i musze to wszystko jakoś ogarnąć. BigCityLover - Czw Cze 04, 2009 1:01 pm Nogi Barki Przysiad ze sztangą 20x20kg,12x60kg,10x80kg,8x100kg Wyprosty maszyna 3x10(powolny ruch) Ugięcia nóg maszyna 3x10 Wspięcia na palce 4 x max Wyciskanie sztangi z klatki 20x20kg,12x40kg,10x50kg,8x60kg,6x70kg SS: Unoszenie hantli bokiem(kąt ręki 90 st.) Unoszenie bokiem za pomocą linek wyciągu(prosta ręka) 4x10+10 Odwrotne rozpiętki 4x10 Mój pierwszy trening barków i nóg od niepamiętnych czasów. Dlatego troche mniej serii i nie szarżowałem za bardzo z obciążeniem. Zawsze jak robiłem nogi po przerwie to do domu dojść nie mogłem wczoraj poszło nawet znośnie może dlatego że na SW dużo się kopało.To samo z barkami na których aż tak dużo siły nie uciekło powiedział bym nawet że zanotowałem minimalny progres nie ćwicząc ich wcale Mimo to tak się zmęczyłem że zasnąłem w autobusie do domu
Od następnego tygodnia ziększe objętość treningową o kilka dodatkowych serii na te partie i zaczne je ćwiczyć normalnie. BigCityLover - Pon Cze 08, 2009 8:25 am Klatka Plecy Wyciskanie płaska 20x20kg,10x40kg,8x60kg,6x80kg,4x100kg,4x4x120kg
SS:Rozpiętki + Wyciskanie hantli 4x10+10// 15kg i 31kg Przenoszenie hantla za głowę 3x10x25kg Ściąganie do klatki nachwyt 2x10,dropset 3/6/8(negatywy) Wiosłowanie hantlem 8/6/3 (negatywy) Yates Row 3x15(negatywy) Ostatni trening na mono z PxS jakoś na dniach zarzuce jakimś mini podsumowankiem tego okresu treningowego.Póki co ćwicze na sucho tj tylko białko i gainer trening pozostaje taki sam. vhailor - Pon Cze 08, 2009 9:20 am dziś ja z mono pxs wystartowałem mam nadzieję ze mnie dobrze porobi i szybko wroce do jakiejs 'formy' BigCityLover - Pon Cze 08, 2009 9:43 am
BigCityLover - Śro Cze 10, 2009 2:47 pm Pon Klata Łapy Wyciskanie płaska 20x20kg,10x40kg,8x60kg,6x80kg,4x100kg,3x110kg,3x120kg,3x130kg,2x135kg Wyciskanie wąsko 6x100kg,4x110kg,3x115kg Uginanie ramion hantlami stojąc 12/10/8 Uginanie ramion sztangą szeroko 12/10/8 Francuzy stojąc na bramce 12/10/8 Modlitewnik na wyciagu dolnym oburącz 3x8(negat.) Pompki na poręczach 3xmax Noi stało się doskwierający mi ból w okolicach jajec okazał się być przepuklina pachwinową.Póki co nie musze być cięty ale jeśli postąpi to dalej to pójde pod nóż. Urolog powiedział że to sam początek tego złośliwego qrestwa i że powinienem ograniczyć na jakiś czas ćwiczenia w których dochodzi do zwiekszenia napięcia w jamie brzusznej.Czyli wychodzi na to że siady, mc będę sobie musiał odpuścić. Orientujecie się jakie inne ćwiczenia powinienem ograniczyc lub jak je wykonywac żeby było dobrze. Będę musiał ćwiczyć z pasem i robic wiele rzeczy na siedząco z tego co się orientuje. A co z mięśniami brzucha?Wogóle ich już nie ćwiczyć?Wogóle nie powiem bo troche się podłamałem ale trenować napewno nie przestanę.Najwyżej będe klate katował non stop BigCityLover - Sob Cze 13, 2009 12:15 pm MINI PODSUMOWANIE I OKRESU SUPLEMENTACYJNEGO Przed/Po Wzrost: 183 cm Waga: 93 –94kg/98 kg Łapka: 40cm/41cm Pas: 92cm/88cm Udo: 61cm/61cm Łydka 42/42cm Wybrane wyniki siłowe przed/po WL: 105kg x2/135kg x2 Podciąganie nachwytem:+7 powtórzeń Uginanie sztangą szeroki chwyt 10x35kg/10x42,5kg Zużyte suplementy PxS Monohydrat: Zajebista kreatynka która już chyba na stałe zagości w mojej suplementacji produktami kreatynowymi.Efekty jak po stacku za grube pięniądze a w promocji kupiłem ją że tak się wyraże po kosztach. OCENA 10/10 PxS Hardgainer 30% Tak jak z mono z miejsca stał się moim ulubionym gainerem i polecam go każdemu swojemu znajomemu jedyny minus to brak miarki w środku.Takto nie zapycha nie ulewa po prostu działa jak należy. OCENA 9+/10 Ostrowia WPC 80-No comments ale działa jak należy:mrgreen: Pare słów od siebie: Ogólnie jestem zadowolony powoli wracam do formy z zimy. Efekty jak na tak standardowe suplemety przerosły moje wszelkie oczekiwania. Dołoże do tego to że diete trzymałem może na 60 % może nawet nie tyle nie pamiętam ile razy sie nachlałem ile razy się najarałem więc pewnie mogło by byc jeszcze lepiej ale... no właśnie nie samą siłownią człowiek zyje.Ale powiedziałem sobie że od lipca biore się za siebie i kończe z melanżem.Jak czas pozwoli to wracam też na SW bo nie moge bez tego żyć. AAa i od poniedziałku startuje z nową robotą 12h dziennie w budowlance ale idzie zarobić i to mnie napędza. 
Forma z dupy można jechać.
vhailor - Sob Cze 13, 2009 2:43 pm patrzę też masz skłonność do melanży heheh
jest ok jak się weźmiesz za siebie to można z tego zrobić bardzo dużo
powodzenia ! bezimienny - Sob Cze 13, 2009 9:47 pm spoko jest, progres na suplach też ładny... BigCityLover - Wto Lip 28, 2009 11:40 am Witam po długiej przerwie. U mnie jakoś leci robie po 10-12 h dziennie na remontach później jakis trening czasem jakieś party i czasu na forum zostaje mało.Ale postaram się poprawić co do formy to trochę znów zaniedbałem sprawę i obiecałem że od sierpnia się wezmę a tu pach i w ubiegłą sobotę złamałem sobie rękę i czeka mnie 4-6 tyg przerwy ale u mnie nie ma że boli to co mogę to ćwiczę czyli głównie nogi prostowniki i staram się dużo biegać może trochę brzuszka zgubię. Z plusów to to że przepuklina już nie daje o sobie znać i na 2 tyg przed wypadkiem robiłem już normalnie siady ciągi brzuch bez żadnych bólów itp. Waga na dzień dzisiejszy to około 95-96 kg czyli trochę spadło ale to przez fizyczną robotę i to że od jakiegoś miesiąca nie wcinam żadnych ale to totalnie żadnych odżywek. Ale jak tylko ozdrowieje ruszam na pełnej piździe moim celem jest waga w granicach 93-95 kg i stopniowe zwiększanie obwodów wracam też na SW bo bądz co bądz przydają się w codziennym życiu Pozdro
BigCityLover - Wto Wrz 08, 2009 11:00 am Noi powróciłem powoli do rozruchowych treningów gips zdjęli mi w czwartek i kwestia jest taka że mam gule na dloni i nie widać mi dwóch kostek przy zgięciu ręki jak na moje oko jest to spierdolona sprawa ale lekarz powiedział inaczej dziś moje zdjęcie rtg powędruje do innego specjalisty i zobaczymy co ten powie ale o żadnym łamaniu nie ma mowy nie dam się zakuć znowu na 6 tyg. Tak jak powiedziałem treningi są rozruchowe gdyż póki co żadnej sztangi nie jestem w stanie utrzymać w dłoni która się trzęsię jak stara kurva po wypadku przy jakiejkolwiek próbie wykonania cieższych ćwiczeń.21 września mam zacząć rehabiliticję szpitalną.Obecnie będę robił coś na kształt FBW po prostu będę robił te ćwiczenia które będę w stanie i starał się je zmieniać co trening.Wczoraj było to tak: Przysiad ze sztangą 60kgx12,80kgx10,100kgx8,120kgx8 Nieźle zważyszy że ostatnim razem przysiad robiłem gdzieś w grudniu. Wiosłowanie siedząc na wyciągu 4s(zamknąłem chyba na 55kg tutaj chwyt nie dawał rady  )
Wyciskanie hantli skos dół chwytem neutralnym 4x cieżar 20kg(jakoś dało radę) SS:Unoszenie hanti w przód/na boki cieżar rekreacyjny 5kg pompa kozak 4s. Uginanie ramion stojąc hantlami 4sxmax hantle 10kg(nie liczyłem powtórzeń robiłem do uczucia palenia +3-4 wymuszone powtórzenia) Wyprosty jednorącz podchwytem 4xmax(j.w) Bierznia 10min(więcej nie dałem rady nogi odmówiły posłuszeństwa za toi dziś wróciłem niedawno z 30 min przebieżki) BigCityLover - Wto Gru 22, 2009 9:48 pm 
In 2010 I'll be back...
thegame - Pią Gru 25, 2009 11:26 am Powodzenia w treningach
BigCityLover - Pon Mar 14, 2011 8:30 pm Moze tu przynjamniej bede zapisywal... Obecnie trening systemem HIT Doriana, Dieta CKD, Cel Redukcja, Waga nie wiem 105-107kg Co idzie: prop,sally, za 2 tyg wjedzie epi. Trening: Klatka przerwy 60 sek,3-4 sek negatywy Wyciskanie skos dół 20x20kg,12x60kg,10x100kg,6x120kg(mysle ze moglbym wycisnac jeszcze 1 powt z lepsza asekuracja) Wyciskanie hantle skos górny 12x25kg,6x40kg(chyba zmienie na smitha bo nie ma wiekszych hantli) Butterfly 12x60kg,6x100kg Biceps:(tu troche zmieniłem potrzebuje dużej stymulacji)- przerwy 30 -45 sek, 3-4 sek negatywy Uginanie na modlitewniku-maszynie jednorącz 15x15kg,10x20kg,6x25kg Ugiananie młotkowe 10x7,5kg, 6x15kg Uginanie 13 powt (7+4+2)metoda Rest Pause ciężar 40 kg Bieżnia 20 minut Elo donpitbull - Pon Mar 14, 2011 9:07 pm przy redukcji 20min aero trochę mało a ile razy w tygodniu? ELO 
BigCityLover - Pon Mar 14, 2011 9:20 pm Berdzie aero 3 razy i 3 razy interwaly. Zaczynam od 20 minut wiadomo że będę zwiekszal poki co strasznie pompuja mi sie piszczele i ledwo dobiegam taki dystans pewnie trzymam duzo wody. donpitbull - Pon Mar 14, 2011 9:43 pm może kiepska jakość węgli w diecie powoduje pompę piszczeli przeważnie tydzień, dwa i samo przechodzi primoinfo - Wto Mar 15, 2011 5:17 am jakie dawki sally ida? apeteczne masz? BigCityLover - Wto Mar 15, 2011 5:56 am Sally 2 tabl = 20 mg FOX under wczoraj pierwszy dzien ale czulem zwiekszona cieplote ciala i bicie serca mialem tez maly problem z zasnieciem.
Mam nadzieje bo teraz jem mniej niz 20 g wegli na dzien. BigCityLover - Wto Mar 15, 2011 5:38 pm Plecy: Przerwy 60 sek Coś jak przenoszenie hantla za głowę tylko stojąc na bramce 15x25kg,12x50kg,8x70kg Ściąganie v uchwytu do klatki 12x45kg,8x65kg(trzeba dołożyć) Wiosłowanie jednorącz na maszynie hammer 12x30kg,8x50kg(trzeba dołożyć) Wiosłowanie na wyciągu poziomym 12x55kg,8x75kg(trzeba dołożyć) Wyprosty 3 serie po 15 powt z przerwami 30 sek miałbyć tu MC ale mam popsuty kregoslup i nie moge. Kaptury 4 serie Przedramiona 12 serii. Dziś po meczu Inter - Bayern jeszcze interwały. FORZA INTER
BigCityLover - Czw Mar 17, 2011 2:54 pm Dziś 4 dzień CKD. Nie poiem bo w dniu dzisiejszym czuje się już słabo. Może to wina tego że od rana dałem mało fatu bo zapomniałem oliwy wziąć do roboty. Za to może to halucynacje ale brzuch jakby mniejszy się zrobił więc będę kręcił jak trzeba dalej Dziś jeszcze trening barków i tricepsa a wieczorem interwały. Dobrze że już jutro ładowanie
BigCityLover - Pią Mar 18, 2011 8:04 am Barki Wyciskanie smith 52,5x15 72,5x12 92,5x10(za tydzien dokladamy) Unoszenie na boki 12x10kg, 12x15kg(j.w) Unoszenie na boki bloczek wyciag dolny 12x15kg(jw.) Unoszenie hantli w tył 12x10kg,12x15kg(j.w) Triceps: Wyprosty na bramce 12x55kg,8x105kg(ok) Francuz 12x22,5kg, 10x 37,5kg Wyprosty za głowy jednorącz wyciag dolny sznur 12x20kg,4-6x40kg Rowerek 30 minut Wczorajszy trening przebiegł bardzo dobrze na barki mogłem dać troche więcej obciążenia ale nie chciałem tak szarżować gdyż zeszły tydzień wogóle nie trenowałem. Nie mniej dzisiaj czuje zakwasy zarówno na barkach jak i tricepsie a zrobiłem raptem kilka serii. We francuzie znacznie poprawiłem technikę i wreszcie zacząłem czuć to ćwiczenie tak jak należy. Heh dziś w planach miałybyć nogi ale wczoraj przy wysiadaniu z fury coś chrupło mi w kolanie i odczuwam dyskomfort. Pewnie to nic poważnego ale wolę raz odpuścić niż potem się pierdolić z kontuzją. Zrobie więc dziś kompleksowo brzuch i jeszcze nie wiem czy interwały czy znowu rowerek będzie to zależało od pogody i jak będę czuł tą nogę dalej w tym dniu. BigCityLover - Śro Mar 23, 2011 7:50 am Trening: PN Klatka przerwy 60 sek,3-4 sek negatywy Wyciskanie skos dół 20x20kg,12x60kg,10x100kg,4(6)x125kg Wyciskanie smith skos górny 12x72,5kg,4(6)x112,5kg Butterfly 12x60kg,8x100kg Biceps: przerwy 30 -45 sek, 3-4 sek negatywy Uginanie na modlitewniku-maszynie jednorącz 15x15kg,10x20kg,8x25kg Ugiananie młotkowe 10x7,5kg, 8x15kg Uginanie 9 powr z ciezarem 40 kg zrezygnowalem z RP. Wieczorem interwały. WT Wczoraj rozruchowo posżły nogi ciężary lekkie ponieważ doswkiera mi kręgosłup i kolano. Wyprosty , suwnica, hack przysiady, uginania leżąc i uginania stojąc po wszytskim łydki wszystko w 3 seriach 60 sek odpoczynku na sam koniec 35 minut rowerka. |
