forumsportowe.us
forumsportowe.us

Sztuki walki - BRUCE LEE CZŁOWIEK LEGENDA

Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 2:32 pm
Temat postu: BRUCE LEE CZŁOWIEK LEGENDA
Witam Wszystkich

Ta czesc forum chcialem poswiecic zainteresowanym Sztukami Walk . Zapraszam do lektury na temat osoby najbardziej zasluzonej dla rozwoju roznych form walk na swiecie.
Bruce Lee



BRUCE LEE - Legenda,Wspomnienia,Wyczyny,Cytaty

Bruce Lee - jeden z największych mistrzow sztuk walki w historii ziemi: mistrz wing tsun, tradycyjnego wu shu, taekwondo, chińskiego boksu, zachodniego boksu w Hong Kongu, filipińskiej escrimy oraz prezentujący w tym czasie niemal mistrzowski poziom hapkido i tajskiego boksu (Muay Thai)oraz uwaga kempo karate, jednak nie był ograniczony żadnym z nich, twórca Jeet Kune Do - formy walki opartej na własnych badaniach psycho-fizjonomicznych i wielu stoczonych walkach ulicznych.Jako pierwszy wprowadził pojęcie czterech stref combatu: strefa nog, strefa rak, strefa trappingu(usidlenie),i strefa grapplingu(walka na ziemi); oraz jako pierwszy wprowadził trening przekrojowy. Jako jedyny wyprowadzający ciosy nogą i ręką wykroczną, a nie zakroczną. Zgodnie z swoim założeniem w JEET KUNE DO - najdłuższą bronią do najbliższego celu (bo we wszystkich istniejących do jego narodzin sztukach walki i większości obecnych naturalne jest wyprowadzanie ciosów nogą i ręką zakroczną, czyli dalszą.

GIGNFR78 - Wto Cze 28, 2011 2:44 pm

Polecam jego ksiązki.
Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 3:11 pm

GIGNFR78 napisał/a:
Polecam jego ksiązki.


tao of jeet kune do, nie taka latwa przeprawa, ksiazka dosc specyficznie napisana jak na filozofa przystalo..

Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 3:17 pm

Na udany start kilka urywkow ze slawnego pokazu w 1964 roku w Long Beach,miedzy innymi pompki na 2 palcach jednej reki,i legendarne jedno-calowe uderzenie,dzieki ktoremu Brucee z odleglosci kilku cm potrafil powalic na ziemie doroslego faceta.jest rowniez w zwolnionym tempie ukazana niezwykla szybkosc jaką dysponowal Lee.



[toutube]http://www.youtube.com/watch?v=NS6aMdskKSo&feature=player_embedded[/youtube]


Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 3:19 pm



*tutaj na poczatku filmu mamy uderzenia na tym mniejszym worku wazaacym juz nie pamietam jakies 65 kilo..natomiast pod koniec filmu jest rzut okiem na slawny juz 150 kilogramowy worek treningowy mistrza Lee,o ktorym mowa w wielu cytatach.


Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 3:23 pm

Jak szybki byl bruce lee? te kwestie wyjasnil sam Jesse Glover kiedy to opowiedzial ze podczas jednego treningu zmierzyli szybkosc Lee i okazalo sie ze jego najszybszy cios wykonany z odleglosci 3 stop od celu (ok 1m)- zamknal sie w przeciagu 0.05s

..Tak wiec Bruce byl niewiarygodnie szybki,nawet przed kamerą kiedy z oczywistych powodow uderzenia byly markowane i nie na pelnej szybkosci i mocy,mozna zauwazyc ze ocieral sie wrecz o niesamowite parametry.

* 2 prawe proste ze slawnej walki z filmowym Oharą(Bobb Wall)
0:57 ; oraz 1:12



*uwaga na moment 0:42-0:44 na filmie,kombinacja prawy-lewy-prawy


Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 3:26 pm

Bruce Lee to byl fenomen-fanatyk sztuk walki, silowni i wszystkiego co bylo zwiazane z atletyczną budową ciala,szybkoscią,mocą,itp- cwiczyl 4-6godzin dziennie przez 6dni w tygodniu ,mial 5% fatu przy masie ciala w szczycie formy ok 60kg ,a to tylko jedna z wielu ciekawostek przedstawiających jego fanatyzm jesli chodzi o cwiczenia i fizycznosc..Polecam poczytac ponizsze wypowiedzi wielu mistrzow sztuk walki ktorzy znali go osobiscie -jest wiele opini o niesamowitej wrecz potwornej sile ciosu Bruce'a.

Bruce Lee slowami bliskich,znajomych,przyjaciol i innych mistrzow sztuk walki:

Muhammad Ali - “Oglądając filmy treningowe Lee i widząc jego niewiarygodnie szybkie i niewiarygodnie mocne ciosy, jego wspaniałą pracę nóg, ogromną precyzję w każdym ruchu nie chciałbym się z nim spotkać na ringu nawet w najwyższej swojej formie, gdyż wiem, że nawet najlepszy bokser z najwyższej możliwej kategorii wagowej po otrzymaniu takiego ciosu nie byłby w stanie ustać dłużej na nogach”.

Sosai Oyama - “Bruce Lee? Najkrócej jak potrafię: Wielki mistrz i propagator sztuk walki na zachodzie, zwłaszcza w USA. Nie pochwalam jego odejścia od tradycji, ale muszę przyznać, że jego system walki głęboko zrewolucjonizował świat sztuk walki wręcz. Lee swoją sztukę najszerzej przekazywał w filmach i muszę przyznać, że jako jedyny do dziś pokazał na ekranie kinowym realną walkę, a nie jakieś, wie Pan co mam na myśli, bzdetne akrobatyczne popisy, nie mające ze sztukami walki nic wspólnego. Szanuję do dziś tego człowieka, choć w wielu kwestiach się z nim nie zgadzam”.

Jesse Glover - “Moc jaką Lee potrafił nadać swoim ciosom była absolutnie przerażająca dla jego kolegów, w szczególności sparing partnerów. Kiedyś zmierzyliśmy jego cios. Najszybszy ruch został wykonany w 0,05 sekundy, najwolniejszy zaś 0,08 sekundy. Nie tylko był niewiarygodnie szybki, ale również bardzo dobrze czytał zamiary przeciwnika. Mógł z małego szczegółu wyczuć twoje zamiary, a później powalić cię na ziemię”.

Hayward Nishioka - "Bruce Lee byl najlepszym zawodnikiem jakiego kiedykolwiek widzialem. I uderzal najmocniej. Sparowalem z wiekszoscia najlepszych karatekow na swiecie, Joe Lewis znokautowal mnie kopnieciem, ale Bruce uderzal najmocniej z nich wszystkich. "

Bob Wall - "Bruce Lee byl niesamowity. Absolutnie niesamowity. Byl szybki jak blyskawica, uderzal jak zawodnik wagi ciezkiej. Swietna praca nog, wspaniala defensywa i ofensywa, i mądrosc. Ten gosc byl prawdziwym geniuszem sztuk walki. "

Bob Wall - " Bruce'a nie dało się pokonać"

Fedor Emelianenko - “...Bruce Lee był najlepszym zawodnikiem jakiego widziałem w walce w stójce. Mimo tego, że prezentuje całkiem inny styl i skupiam się na parterze, a nie na stójce, bałbym się jednak konfrontacji z Bruce’m Lee, bo taka walka to niewiadoma”.

Bolo Yeung - “Był niewiarygodny, za 100 lat nikt nie będzie tak dobry jak on”.

Bob Wall - “Bruce miał w sobie coś z biegacza długodystansowego, stawiał sobie wyzwania. Biegał tyłem, biegał sprinty pod wiatr, biegł mile, spacerował przez mile, znowu biegł itd. Kiedykolwiek biegłem z Bruce’m, za każdym razem był to inny rodzaj biegu. Bruce był typem wszechstronnego sportowca. Treningi z nim nie były łatwe”.

Joe Lewis - “Gdy Bruce przygotowywał mnie i Chucka Norrisa do obrony mistrzostwa kazał nam przez tydzień trenować kopnięcia boczne na jego słynnym worku ważącym około 300 funtów (135 kg), niestety nie byliśmy go w stanie z Chuckiem zbytnio rozbujać, wtedy podszedł Bruce i co jest niewiarygodne i do tej pory po tylu latach jestem w szoku, Bruce samymi rękami rozbujał go dużo bardziej niż ja i Chuck byliśmy to w stanie zrobić kopnięciami bocznymi oddawanymi z rozpędu. Pewnego dnia pod wieczór dołączył do nas Kareem i również stosując kopnięcia boczne nie był w stanie za bardzo rozbujać tego worka. Wtedy wściekły Bruce powiedział „To nie tak, patrzcie jak to powinno wyglądać”. Wziął rozpęd i kopnięciem bocznym posłał worek pod sufit, po czym worek zerwał się i pękł, a część tego czym był wypchany znalazło się na trawniku”.

Danny Inosanto - “Bruce był jedynie zainteresowany uderzeniami o dużej mocy. Pamiętam Bruce’a spacerującego ze mną wzdłuż plaży w Santa Monica. Nagle wielki, przypakowany gość minął nas i ja powiedziałem “Człowieku, spójrz na tego wielkiego faceta.” Nigdy nie zapomnę jego reakcji. Powiedział “Tak, jest wielki, ale czy oby na pewno silny??”

Chuck Norris - “Lee, mógł być jednym z najsilniejszych mężczyzn na świecie, a z pewnością był jednym z najszybszych”.

Vanderlei Silva - “Bruce Lee miał najbardziej niewiarygodne ciało jakie kiedykolwiek widziałem. Jest dla mnie w tej kwestii, jak także w podejściu do treningu największym wzorem. Stworzony przez niego trening przekrojowy jest kamieniem milowym we współczesnych sztukach walki”.

Wally Jay - “Zobaczyłem po raz ostatni Bruce’a po tym jak przeprowadził sie z Culver City do Bel Air. Miał ogromny worek wiszący na jego patio. Ważył 300 funtów (ok. 135 kg). Ja prawie nie mogłem go ruszyć. Bruce krzyknął do mnie “Hey, Wally, patrz na to” po czym skoczył i kopnął go aż do sufitu. I ciągle nie mogę uwierzyć jaką moc posiadał ten facet”.

Hayward Nishioka - “Znakiem firmowym Bruce’a był “One Inch Punch”, potrafił posłać osoby przewyższające go wagą o ponad 100 funtów (ok. 45 kg) jakieś 15 stóp w dal. Pamiętam, gdy sądziłem, że jego uderzenie nie będzie w stanie zgromadzić tyle mocy, aby cokolwiek mi zrobić. Wycelował rękę w kierunku mojej klatki po czym uderzył! Poleciałem daleko w tył i uderzyłem w ścianę. Po tym zacząłem brać jego słowo bardzo poważnie”.

Joe Lewis - “Moc ciosów Bruce’a była ogromna i dlatego większość mistrzów bało się z nim sparować. Wiem, że jeśliby trafił mnie w realnej walce nie stałbym długo na nogach, Bruce był mały, ale jego ciosy były miażdżące.."

Danny Inosanto - “Bruce zawsze trzymał jakieś małe ciężarki w dłoniach podczas treningu boksowania. 12 serii z rzedu-100 uderzeń w kazdej serii, stosując system piramidy, 1, 2, 3, 5, 7 i 10 funtów w dłoniach, a następnie odwrotnie od najcięższego do wagi zerowej, czyli boksowania z pustymi dłońmi. Kazał mi tego spróbować i..człowieku, jakiego dostajesz ognia w motylach i ramionach”.

Jesse Glover - “Moc jaką miały ciosy Lee były niewiarygodne. Gdy trenowaliśmy u Bruce’a na worku dla footballistów ważącym 300 funtów (ok. 135 kg), a w treningu uczestniczyło wielu uznanych mistrzów i czarnych pasów, z których wielu było bardzo silnych i ważyło nawet około 140 kilo, czyli 2 razy tyle co Bruce, nikt z nas nie potrafił rozbujać za bardzo tego worka. Gdy ćwiczyliśmy ciosy rękami, praktycznie nikomu nie udawało się poruszyć tego worka, wtedy podchodził Bruce i popisywał się przed nami siłą swoich ciosów ręką, które były dla nas niewiarygodne, gdyż worek zachowywał się jakby był z gąbki”.

Doug Palmer - “Bruce był jak Michael Jordan lub Muhammad Ali w kwiecie wieku, był kimś ponad nami wszystkim. To nie dlatego, że inni wojownicy nie byli dobrzy, to dlatego, że on był wybitny”.

Jhoon Rhee - “Mogłeś mu pokazać niezwykle trudną technikę, którą doskonaliłeś przez lata, a następnym razem gdy go spotykałeś był już lepszy od ciebie”.

Chuck Norris - “Bruce miał wielkie poczucie własnej wartości, zresztą jak większość Amerykanów. Lubił pokazywać wszystkim swoje fenomenalne umiejętności. Nie był jednak butny, bo to było sprzeczne z jego charakterem, jego filozofią i sztuką walki. Był po prostu świadomy tego, że jest najlepszy i że posiada niebywałe umiejętności w sztuce walki, jak również tego, że w całym swoim życiu nigdy nie spotkał kogoś kto by potrafił to co on”.

Joe Lewis - “Nigdy i w żadnych zawodach nie widziałem kogoś tak dobrego jak Bruce. Wciąż nie jestem sobie w stanie wyobrazić czy w dzisiejszych czasach żyje gdzieś na świecie osoba, która mogłaby go pokonać w walce, bo prawdopodobnie nie będzie takiej osoby nawet i za 100 lat”.

Rickson Gracie - “Bruce Lee i ja jesteśmy dziś uznawani za najlepszych fajterów w historii, jednak nie łączy nas zbyt wiele, Bruce był geniuszem w stójce, ja jestem geniuszem w parterze”.

Jesse Glover - “Dopiero gdy potrafił robić pompki na kciukach oraz pompki z obciążeniem 250 funtów na jego plecach (ok. 120kg) przeszedł do kolejnego ćwiczenia”.

Herb Jackson - “...Bruce był bardzo zainteresowany treningami siłowymi, można powiedzieć, że miał na ich punkcie obsesję.”

Joe Lewis - “Bruce był niewiarygodnie silny jak na jego rozmiar. Mógł wziąć sztangę ważącą 75 funtów (ok. 35 kg) i z pozycji stojącej trzymając ją na wysokości klatki piersiowej wyciągnąć powoli ramiona przed siebie i wytrzymać tak 20 sekund, jest to cholernie ciężkie zadanie dla faceta, który waży tylko 150 funtów (ok. 70 kg). Znam 100 kilowych facetów, którzy nie potrafią tego zrobić. Ja też tego nie potrafię”.

Danny Inosanto - “Bruce posiadał niewiarygodną siłę w trzymaniu przedmiotów wyciągniętymi rękami. Wiem, bo widziałem. Wziął sztangę ważącą 125 funtów (ok. 56 kg) i trzymał ją wysuniętymi przed siebie rękami”.

Jesse Glover - “Bruce mógł wziąć hantel ważący 70 funtów (ok. 30 kg) jedną ręką i podnieść go w bok, osiągając poziom ramion. Następnie wytrzymywał kilka sekund. Nie znam nikogo, kto potrafił powtórzyć jego wyczyn”.

Jesse Glover - “Bruce trenował siłę podciągając się na uchwytach wmurowanych w ścianę. Także brał starą, zardzewiałą sztangę i kręcił ją na jego przedramionach, co nie było wcale takie proste biorąc pod uwagę jej wagę - 70 funtów (ok. 30 kg)”.

Bob Wall - “Bruce miał największe przedramiona w stosunku do ciała jakie kiedykolwiek widziałem. Jego ramiona były ogromne. Miał niewiarygodnie mocny nadgarstek i palce, jego dłonie były po prostu niezwykłe”.

Taki Kimura - “Jeśli kiedykolwiek ścisnąłeś przedramię Bruce’a to czułeś jakbyś trzymał kij baseballowy”.

Danny Inosanto - “Bruce miał taką obsesję na punkcie jego przedramion, że trenował je codziennie. Mówił, że mięśnie przedramienia są bardzo zwarte i aby uczynić je silniejszymi musisz ćwiczyć każdego dnia”.

Mito Uhera - “Bruce uważał, że jeśli twój brzuch nie jest odpowiednio wyćwiczony to nie ma sensu organizować poważnego sparingu”

Linda Lee - ‘Był fanatykiem treningu brzucha. Zawsze robił przysiady, brzuszki, ćwiczenia grzbietu, unoszenia nóg (nożyce) i scyzoryki”

Chuck Norris - “Nigdy nie zapomnę widoku małego syna Lee, Brandon’a, który skakał po brzuchu Bruce’a, gdy ten wykonywał nożyce i rozpiętki”

Herb Jackson - “Wykonywał mnóstwo brzuszków, aby rozwinąć swój brzuch. Powiedział mi, że “Odpowiednie wykonanie brzuszków to nie tylko unoszenie się i opadanie, ale również skręcanie tułowia. Tym sposobem skutecznie ćwiczysz jedynie mięśnie brzucha. Również wykonywał brzuszki dotykając łokciem kolana przeciwnej nogi”.

Dorian Yates (Mr Olympia) - “Często rozszerzał swoje łopatki i napinał każdy mięsień w jego ciele, wyglądał niesamowicie”

Danny Inosanto - “Bruce mógł bez przerwy czytać magazyny kulturystyczne szukając nowych metod wyszczuplających. Gdy znalazł taką rzecz, czytał o niej, zamawiał ją i sprawdzał czy opis przedmiotu był prawdą, czy nie. Jeśli przedmiot nie spełniał jego oczekiwań szukał czegoś nowego, zawsze eksperymentował”.

Herb Jackson - “Bruce nosił Weider Waist Shaper (rodzaj pasa rozgrzewającego i kształtującego talię) podczas jazdy na rowerze stacjonarnym. Był cały czarny i zrobiony z neoprenu. Ustawiał opór pedałowania i włączał pas. Pot leciał z niego ciurkiem. Pedałował w 10 minutowych seriach. Czuł, że pas koncentrował ciepło na jego brzuchu. Może to skutkowało, może nie, ale i tak bardzo trudno było znaleźć tłuszcz na jego ciele”.

Danny Inosanto - “Bruce miał taką obsesję na punkcie jego przedramion, że trenował je codziennie. Mówił, że mięśnie przedramienia są bardzo zwarte i aby uczynić je silniejszymi musisz ćwiczyć każdego dnia”.


Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 3:29 pm

kilka innych ciekawostek wylapanych z sieci,opartych na roznych wywiadach,ksiazkach i wspomnieniach przyjaciol bruce'a lee :

- posiadal zbior ok 140 ksiazek dotyczacych kulturystyki i ok 2000 egz na temat sztuk walki i filozofi

- jego najwieksze hantle mialy 36kg, cwiczac biceps robil nimi 3 serie po 8 powtorzen..

- biegal 10km w czasie ok 45min, stosujac metode interwalu- wolno,szybko

- potrafil jednorazowo zrobic jedną reką 50 podciagniec na drązku

- na rowerku treningowym robil zazwyczaj ok 16km w ciagu 45min,

* Co do walk Bruce'a -ciezko cokolwiek znalesc -ale wszystko jest mozliwe,tak wiec po krotce ponizej to co kiedys juz wyszperalem :

-Lee jeszcze jako mlody chlopak wystartowal w amatorskich mistrzostwach Hong-Kongu w boksie..wygral wszystkie walki w finale wygrywajac przez nokaut w 2 rundzie

-Jedną z najciekawszych walk Bruce stoczyl z mongolskim zapaśnikiem zwanym Lau Dai Chun. Walka miała miejsce w domu pewnego policjanta i trwała tylko kilka sekund. Bruce rozłożył przeciwnika jednym szybkim kopniakiem.

-W walkach sparingowych wygral zarowno z Chuckiem Norrisem jak i Joe Lewisem(obaj to legendy sportow walki).podobno nieoficjalnie obaj stoczyli realne walki z Lee- zarowno norris jak i Joe Lewis wycofali sie przed koncem walki.

-ciekawa jest rowniez historia po pierwszych wielkich sukcesach chucka norrisa-kiedy zdobyl tytul mistrza swiata w karate...w ktoryms wywiadzie niechcacy chlapnal ze jest lepszy niz bruce lee- kiedy ten sie o tym dowiedzial- natychmiast zadzwonil do Chucka Norrisa wyzywajac go na pojedynek- Chuck Norris zrezygnowal z tego wyzwania przyznajac ze nie jest lepszy od Lee.

-Bruce Lee zmierzyl sie z Gene Lebellem,legendą judo..walczyli ze sobą podobno az 3 razy,za pierwszym razem nieco sie poklocili a legendarny judoka sprawil Bruceowi wiele problemu z racji tego - pomimo faktu ze Lee znal elementy parteru(cwiczyl zapasy) to Lebbel mial wielka przewage w tym elemencie poniewaz mial o wiele lepiej opanowany grapling.w pewnym momencie jakas dzwignia unieruchomil Brucea ten jednak nie poddal sie jednak walke przerwano. Po tym spięciu - Bruce i Lebell wielokrotnie trenowali ze sobą,i raptem 8 miesiecy pozniej Lee podobno 2 razy pokonal na macie slynnego Judoke.

- podczas kręcenia filmu "wejscie smoka" - Lee zaliczyl realne starcie z odwtorcą roli Bolo - Bolo Yeungiem..walka byla bardzo ciezka,Bolo w pewnym momencie zostal przycisniety kolanem do muru i zasypany gradem ciosow z piesci,po czym osunal sie na ziemie,przegrywajac walke.

-najbardziej znaną walką Bruce Lee bylo starcie po jego przybyciu do ameryki,kiedy inny mistrz mial mu za zle ze naucza sztuk walki w swoich szkolach..bylo to w 1964 roku,a przeciwnikiem byl Wong-Jack-Man. osoby siedziace w temacie zapewne wiedzą kim jest ten gosc(w 2005 zakonczyl nauczanie,uczyl sztuk walki w sumie przez 45lat)...przy tej walce byla obecna zona Lee..samo starcie trwalo kilka minut- Wong Jack man skapitulowal po tym jak zostal zasypany uderzeniami z obu nog i przygnieciony do ziemi. Lee podobno byl wielce niezadowolony z tego iz walka trwala "az" tak dlugo.

-w 1962 - Bruce Lee zmierzyl sie w formule Full Contact z posiadajacym czarny pas karateką Uechi, sedzią w tej walce byl sam Jessie Glover.. Lee wygral przez nokaut w czasie 11 s - zasypujac rywala blyskawicznymi uderzeniami.






Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 3:42 pm

Filozoficzne Cytaty mistrza Lee:

* Aby przebyć tysiąc mil, trzeba zrobić pierwszy krok.

* Bądź jak woda – przystosowuje się do każdego naczynia, a może zniszczyć skałę.

* Ból jest najlepszym nauczycielem. Tylko nikt nie chce być jego uczniem.

* Deska nie oddaje ciosów.

* Istotą walki jest sztuka poruszania się.

* Jak trenujesz, tak będziesz walczyć.

* Jest jedno ludzkie ciało. Dopóki człowiekowi nie wyrośnie trzecia noga, albo ręka wszystkie sztuki walki opierać się będą na tych samych zasadach.

* Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz.

* Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko.

* Mieszaj i zmieniaj swoje sparowania tak, by przeciwnik nie mógł ułożyć planu ataku.

* Musimy zaskoczyć przeciwnika i uchwycić moment jego bezradności.

* Naucz się wstrzymywać zadawanie ciosów, aż będziesz mógł dosięgnąć przeciwnika.

* Nie ma ustalonego nauczania wszystko, co mogę zapewnić, to właściwe lekarstwo na poszczególne dolegliwości.

* Nie nauczysz się pływać, nie wchodząc do wody.

* Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno kopnięcie.

* Nie zastanawiaj się kto ma rację, kto się myli, ani kto jest lepszy czy gorszy. Nie bądź ani za, ani przeciw.

* Podejdź do walki jak do idei opanowania woli. Zapomnij o zwyciężaniu i przegrywaniu; zapomnij o dumie i bólu. Pozwól przeciwnikowi by zadrasnął ci skórę, a ty wedrzesz się w jego mięso; pozwól mu by wdarł się w twoje mięso, a ty połamiesz mu kości; pozwól mu połamać ci kości, a ty odbierzesz mu życie. Nie troszcz się o swoje „wyjście cało” – złóż przed nim swoje życie.

* Ponad wszystko, nie ustalaj ograniczających reguł.

* Poprawną jest maksyma, że dobry atak jest najlepszą obroną

* Przyswajaj to, co użyteczne, odrzucaj to, co zbędne.

* Pustka jest tym, co znajduje się między „tym”, a „tamtym”. Pustka zawiera wszystko, nie ma przeciwieństwa. Niczego nie wyklucza, niczemu nie przeczy. To jest żyjąca pustka ponieważ wywodzą się z niej wszystkie formy. I każdy, kto tę pustkę zrozumie będzie natchniony życiem, siłą i miłością do wszystkiego.

* Sama wiedza nie wystarczy, trzeba umieć ją zastosować. Nie wystarczy chcieć. Trzeba wszystko wprowadzać w życie.

* Świadomość jaźni jest największą przeszkodą w wykonywaniu wszystkich fizycznych akcji.

* Trening zajmuje się nie obiektem, ale duchem człowieka i emocjami człowieka.

* Typowy człowiek jest zlepkiem rutyny, idei i tradycji.

* Walka uniknięta to walka zwyciężona.

* Woda może płynąć, albo niszczyć. Bądź wodą, mój przyjacielu.

* Wspaniałym momentem do wyprowadzenia ataku jest chwila, gdy przeciwnik przygotowuje atak.

* Wszystkie niejasne pojęcia muszą upaść nim uczeń może nazwać siebie mistrzem.

* Wygrywaj bez pychy, przegrywaj bez urazy.

* Wytrzymałość można szybko stracić jeśli przestanie się pracować nad jej utrzymaniem.

* Zawsze bądź sobą, wyrażaj siebie, miej wiarę w siebie, nie poszukuj ludzi sukcesu po to aby stać się kopią ich osobowości.

* Żeby się poznać, trzeba się przyjrzeć sobie w działaniu z innymi.

na koniec jeden z moich ulubionych filmow prezentujacych wielkosc Lee i jego wielce filozoficzne podejscie do sztuk walki :



* kopnij mnie..kopnij..
* co to bylo?pokaz? potrzebujemy skupic emocje,nie gniew.
* wlasnie tak..co czules?
- niech pomysle..
(czólko )
* nie mysl - poczuj..
* to jak palec wskazujacy droge na ksiezyc..
(znowu czólko)
* nie koncentruj sie na palcu bo przegapisz piekno nieba..
kolejne pacnięcie
* .. nigdy nie spuszczaj wzroku ze swojego przeciwnika,nawet gdy sie klaniasz..

Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 3:48 pm

CDN...
666 - Wto Cze 28, 2011 4:08 pm

dobra robota! lap sogi za ciezko prace i tyle artykulow!
Litwin81 - Wto Cze 28, 2011 5:16 pm

Najlepsze:

* Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno kopnięcie.


Szkoda że na koniec trochę zwariował i się zatracił,do tego marnie skończył.

Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 5:44 pm

Litwin81 napisał/a:
Najlepsze:

* Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno kopnięcie.


Szkoda że na koniec trochę zwariował i się zatracił,do tego marnie skończył.


litwin81, moze rozwin bo nie kumam, zwariowal? zatracil sie w czym ? marnie skonczyl?

gosc zostawil po sobie encyklopedie i jest uznawanym na calym swiecie.

To jak zmarl zostawmy w spokoju, jest wiele wersji i opinii.

Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 5:50 pm

marnie konczy pijak pod mostem , niewydaje mi sie ze smierc z niewyjasnionych przyczyn wywolana zapascia = sie stwierdzeniem ze marnie skonczyl.
Litwin81 - Wto Cze 28, 2011 5:50 pm

Oglądałem film w którym były wywiady m.in. z jego żoną,która mówiła i zaczął nadużywać narkotyków,sypiał po 4 godziny by nie marnować czasu,to na pewno miało na niego wpływ.Śmierć to jedna wielka tajemnica,"podobno" za dużo pokazał i się komuś nie spodobało.,chociaż równie dobrze mógł przedawkować lub zostać otruty.
Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 5:54 pm

Litwin81 napisał/a:
Oglądałem film w którym były wywiady m.in. z jego żoną,która mówiła i zaczął nadużywać narkotyków,sypiał po 4 godziny by nie marnować czasu,to na pewno miało na niego wpływ.Śmierć to jedna wielka tajemnica,"podobno" za dużo pokazał i się komuś nie spodobało.


Bruce po prostu byl pasjonatem , gdyby nim nie byl nie mielibysmy tyle po nim.

to ze za duzo pokazal i sie zemscilo to raczej mityczne nakretki.

Był uczulony na pewien składnik leku od bólu głowy i się po prostu udusił. Jego przyjaciółka, która podała mu proszki od bólu głowy mówiła o tym w TV.

to bardziej rzeczywista wersja niz ze przyjechal innym mistrz z Chin i go zabil tajemnicza trucizna

Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 5:58 pm

Lee byl uczulony na pewien skladnik przeciwbolowy ktory wywolal w jego organizmie reakcje alergiczna.mowi sie tez ze te tabletki mogl popic szklanka jakiegos wina czy innego alkoholu i to byl taki zapalacz tej calej ukladanki.nieoficjalnie niektorzy twierdza ze srodki nasenne polaczyl z jakimis srodkami odurzajacymi ale niewiadomo ile w tym prawdy,to jedynie domysly.jak bylo naprawde juz nigdy sie nie dowiemy,pozostaje nam jedynie wspominac tak zacnego mistrza i uczcic jego pamiec,co bylo moim zamiarem tworzac ten temat.
Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 6:00 pm

reszte materialow jakie posiadam w tym temacie bede sukcesywnie dodawal..
Litwin81 - Wto Cze 28, 2011 6:02 pm

Pewnie że to możliwe,ale sztuki walki maja to do siebie że są naznaczone mistyczną otoczką,więc są i tacy którzy wierzą w tą drugą wersję.Żeby nie było nie domówień,od dziecka jak większość podziwiam Bruca i żałuję ze nie dane mu było dożyć naszych czasów i się zestarzeć,trzymając przy okazji wybujałą fantazję Norrisa na wodzy :P Szkoda że tytułu filmu fabularnego nie pamiętam,w każdym razie podczas ostatnich lat przed śmiercią zmienił się znacznie,przynajmniej wg. słów żony.
Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 9:55 pm

trailer filmu " How Bruce Lee Change the World"





matinaszek - Wto Cze 28, 2011 9:57 pm

panowie co jak co, ale "Wejście Smoka" moim zdaniem to jest jeden z tych filmów które można oglądać 100 razy i nigdy się nie nudzi
Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 10:00 pm



...Wszyscy chyba wiedzą ze Lee czesto na pokazowkach robil pompeczki jedną reką na dwoch palcach,dokladnie na kciuku i wskazujacym..






Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 10:06 pm



Wywiad przeprowadzony z Bruce'm Lee w 1971 roku w programie "Pierre Burton Show". Później zaginiony i odnaleziony dopiero w 1994 roku, został wyemitowany w TV pod tytułem "Bruce Lee: The Lost Interview". Napisy PL. Polecam






Borkow66 - Wto Cze 28, 2011 10:10 pm

matinaszek napisał/a:
panowie co jak co, ale "Wejście Smoka" moim zdaniem to jest jeden z tych filmów które można oglądać 100 razy i nigdy się nie nudzi


bylo tych filmow kilka ale wejscie smoka go wynioslo na wyzyny, kultowy wrecz dzis juz film byl krecony bez kaskaderow !

sunclub - Wto Cze 28, 2011 10:46 pm

teraz jest nawet filmik o jego trenerze ( bruce lee)
BigCityLover - Śro Cze 29, 2011 7:38 am

Obecnie jest emitowny również cykl filmików z fighterami MMA ktorzy mówią jak postać Lee wpłynęła na nich.

Co do śmierci Bruce'a to wydaje mi się że była wypadkową przetrenowania/przemęczenia oraz nadużycia leków. W żadną klątwę/ czy tam zemstę nie uwierzę choć śmierć jego syna też była dosyć zagadkowa.

Borkow66 - Śro Cze 29, 2011 11:09 am




Borkow66 - Śro Cze 29, 2011 11:13 am

Yip Man i Bruce Lee




Borkow66 - Śro Cze 29, 2011 11:16 am

Bruce Lee - Gra Smierci, 1972

Prace nad filmem rozpoczeto w 1972 r,jednak filmu nie ukonczono z powodu smierci Lee..pozniej zdecydowano dokonczyc owe dzielo jednak z Lee mialo to niewiele wspolnego,wiekszosc oryginalnych scen zostala wycieta a Bruce'a zagral jego sobowtor.

Ponizej oryginalne 37min filmu Gra Smierci z 72' - sa to wszystkie ujecia z prawdziwym Bruce Lee w roli glownej...szczerze polecam,jest wiele zacnych scen walki m.in walka nunchako z samym Dannym Inosanto oraz finalowa walka z Kareem Abdul Jabbarem. no i sam Lee w swoim juz legendarnym zoltym stroju,to trzeba zobaczyc


GIGNFR78 - Śro Cze 29, 2011 4:02 pm

Borkow66 aby zrozumieć trzeba kilka razy przytać aby zrozumieć. Mam wszyskie jego ksiązki.
Borkow66 - Śro Cze 29, 2011 4:30 pm

GIGNFR78 napisał/a:
Borkow66 aby zrozumieć trzeba kilka razy przytać aby zrozumieć. Mam wszyskie jego ksiązki.


nie napisalem ze ich nie rozumiesz tylko ze nie jest to latwa lektura dla np typowego laika
ponadto przeczytanie ksiazki nic nie da jesli nie wymieszasz tego z praktyka
pisze w temacie poniewaz mialem okazje trenowac Jeet kune do , byc asystentem w prowadzeniu zajec, nawet zdarzylo mi sie byc na seminarium z Danem Inosanto i te ksiazki wertowalem setki razy. napisane sa jezykiem filozoficznym co nie dla kazdego moze byc zrozumiale.

Borkow66 - Czw Cze 30, 2011 12:38 am




Borkow66 - Czw Cze 30, 2011 12:40 am

Wypasione video polecam - wiele niespotykanych,archiwalnych foto Lee z Bolo Yeungiem ( 7 dan karate shotokan).


BigCityLover - Czw Cze 30, 2011 7:32 am

Borkow66 napisał/a:
pisze w temacie poniewaz mialem okazje trenowac Jeet kune do


Borkow powiedz gdzie trenowałeś, może u W.A? Powiem ci że chodze na siłownie do klubu gdzie jest jeet kune do i to co się teraz tam dzieje to kpina. Wiem co mówie bo też trochę czasu trenowałem sztuki walki. Właścicielom zależy już tylko na kasie i dlatego poziom jest tam bardzo niski. Zresztą co to za szkoła SW jak nie startuje w żadmych zawodach.

Litwin81 - Czw Cze 30, 2011 9:11 am

Pamiętam ze jak byłem gówniarzem leciał taki hamerykański film,o kolesiu którego typy upodliły przed dziewczyną na imprezie i on tak bardzo był zapatrzony w Bruca Lee że ten przyszedł z zaświatów i go trenował,był to aktor nawet podobny do mistrza,film miał fajny feeling.
olek7881 - Czw Cze 30, 2011 9:46 am

Litwin81 napisał/a:
Pamiętam ze jak byłem gówniarzem leciał taki hamerykański film,o kolesiu którego typy upodliły przed dziewczyną na imprezie i on tak bardzo był zapatrzony w Bruca Lee że ten przyszedł z zaświatów i go trenował,był to aktor nawet podobny do mistrza,film miał fajny feeling.


zajebisty filmik

Borkow66 - Czw Cze 30, 2011 9:47 am

BigCityLover napisał/a:
Borkow66 napisał/a:
pisze w temacie poniewaz mialem okazje trenowac Jeet kune do


Borkow powiedz gdzie trenowałeś, może u W.A? Powiem ci że chodze na siłownie do klubu gdzie jest jeet kune do i to co się teraz tam dzieje to kpina. Wiem co mówie bo też trochę czasu trenowałem sztuki walki. Właścicielom zależy już tylko na kasie i dlatego poziom jest tam bardzo niski. Zresztą co to za szkoła SW jak nie startuje w żadmych zawodach.


Jun FAn Jeet Kune Do w Łodzi u mistrza wojciecha Adamusika. nie mam pojecia jaki poziom prowadzi szkola xx w WA. troche w tym prawdy jest ze dzis to moze wygladac jak kpina. kiedys byllo naprawde odwrotnie i trzeba bylo sie solidnie napocic zeby cos tam osiagnac, byla to wtedy pierwsza taka szkola w Polsce , wlasnie w Lodzi pod bandera Wojtka Adamusika ktory byl i jest prekursorem jkd w Polsce

ps. adepci jkd nigdy nie startowali w zawodach bo jkd to nie sport a sztuka walki, sa tylko pokazy i oficjalne walki w innych dyscyplinach.seminaria, z nami na obozach przgotowywalo sie do np mistrzostw Europy w boksie amatorskim wielu zawodnikow, z gwardii kickboxingu tak samo ale walk na zasadach jeet kune do nie ma, podobnie jak w kravmadze.

BigCityLover - Czw Cze 30, 2011 10:19 am

Borkow66 napisał/a:
nie mam pojecia jaki poziom prowadzi szkola xx w WA


Mówimy o tej samej szkole celowo użyłem skrótów żeby nie operowac nazwiskami ;) . Może rzeczywiście kiedyś tam było dobrze ale teraz treningi wyglądają raczej słabo. Żeby nie było nie mam nic do osoby Pana Adamusika i nie podważam jego napewno bardzo wysokich umiejętności chodzi mi jedynie o metodyke i zaangażowanie w prowadzenie zajęć w stosunku do ceny.

Co do nie brania udziału w turniejach itp. uważam że to błędne rozumowanie gdyż nic tak jak turniej nie sprawdza umiejętności, gdyż to co innego niż sparing z kolegą na treningu czyż nie? Sam Bruce Lee konfrontowazł się przecież w różnych formułach walki z przedstawicielami róznych styli. Po za tym z tego co wiem jakieś tam zawody w Krav Madze są organizowane choć troche śmiesznie musi to wyglądać.

Borkow66 - Czw Cze 30, 2011 11:08 am

BigCityLover napisał/a:
Borkow66 napisał/a:
nie mam pojecia jaki poziom prowadzi szkola xx w WA


Mówimy o tej samej szkole celowo użyłem skrótów żeby nie operowac nazwiskami ;) . Może rzeczywiście kiedyś tam było dobrze ale teraz treningi wyglądają raczej słabo. Żeby nie było nie mam nic do osoby Pana Adamusika i nie podważam jego napewno bardzo wysokich umiejętności chodzi mi jedynie o metodyke i zaangażowanie w prowadzenie zajęć w stosunku do ceny.

Co do nie brania udziału w turniejach itp. uważam że to błędne rozumowanie gdyż nic tak jak turniej nie sprawdza umiejętności, gdyż to co innego niż sparing z kolegą na treningu czyż nie? Sam Bruce Lee konfrontowazł się przecież w różnych formułach walki z przedstawicielami róznych styli. Po za tym z tego co wiem jakieś tam zawody w Krav Madze są organizowane choć troche śmiesznie musi to wyglądać.


nie jestes pierwsza osoba ktora narzeka na poziom i zaangazowanie prowadzacych :/ dzis niestety wszystko sie zaczelo krecic wokol kasy, wielka szkoda bo te 10 lat temu naprawde byly to zajecia rewelacja mimo ze nie bylo jakis dobrych warunkow do treningu, dzis oferuja w szkole mma, boks, shootwrestling itd, kali, filipinskie s w , jak dla mnie wszystko na raz = zero. zgodze sie z toba
czy bledne rozumowanie? nie bledne tylko pisze ci jak jest i jakie byy zalozenia. byly walki pokazowe, seminaria , sprawdziany, testy itd. ja np przygotowujac dzieciaki na obozie przygotowywalem sie wlasnej walki w boksie .
co do kravmagi to na pewnym poziomie sa walki testowe i walki w realnym zastosowaniu. zero improwizacji, oczywiscie nie jest to wersja combat bo by sie pozabijali:)

Borkow66 - Czw Cze 30, 2011 11:40 am





-kolejne unikalne video przedstawiajace Małego Smoka od samego poczatku jego istnienia...az do konca...

"Historia Bruce'a Lee"



Bruce LEE - Niesmiertelna Legenda !

ponizej przedstawiam dwa niesamowicie dobre filmiki upamietniajace legende mistrza. Polecam zerknac i samemu je ocenic- wg mnie to jedne z najlepszych jakie udalo mi sie znalesc w sieci,naprawde pierwsza klasa tak wiec milego ogladania.




GIGNFR78 - Pią Lip 01, 2011 12:59 pm

Borkow66 chodziło mi o to co napisałeś, właśnie o to mi chodziło.
Co do trenerów zgodzę się jest mało trenerów z pasja a więcej dla zarobku kasy.
Litwin81v kojarzę ten film tam też grał van damme on chyba był z lat 80 lub początek 90 jakoś tak.

Borkow66 - Pią Lip 01, 2011 1:21 pm






GIGNFR78 - Pią Lip 01, 2011 1:22 pm

Borkow66 zazdroszczę Tobie poznania Danem Inosanto.
Miałem okzje poznać Bolo Yeung świetny człowiek który się nie popisuję. Przepraszam za 2 wiadomości.

Borkow66 - Pią Lip 01, 2011 1:32 pm

GIGNFR78 napisał/a:
Borkow66 zazdroszczę Tobie poznania Danem Inosanto.
Miałem okzje poznać Bolo Yeung świetny człowiek który się nie popisuję. Przepraszam za 2 wiadomości.


co do Danna Inosanto to naprawde wielki czlowiek, poznalem go za sprawa Wojtka Adamusika na seminarium 10 lat temu, ostoja spokoju oslonieta tajemniczoscia, otwarty, szanujacy ludzi cieply czlowiek o niesamowitej wiedzy.

Litwin81 - Pią Lip 01, 2011 3:32 pm

GIGNFR78 napisał/a:
Borkow66 chodziło mi o to co napisałeś, właśnie o to mi chodziło.
Co do trenerów zgodzę się jest mało trenerów z pasja a więcej dla zarobku kasy.
Litwin81v kojarzę ten film tam też grał van damme on chyba był z lat 80 lub początek 90 jakoś tak.


Były 2 takie filmy,jeden z Van Dammem drugi z jakimś młokosem którego nie kojarzę.

Borkow66 - Pią Lip 01, 2011 3:53 pm






Borkow66 - Pon Lip 04, 2011 1:37 pm




Borkow66 - Pon Lip 04, 2011 1:39 pm

W tym roku ma ukazac sie pelnometrazowy film upamietniajacy legende mistrza Lee, film w ktorym akcja kreci sie wokol MMA, a Danny Chan grajacy postac Bruce'a Lee bije sie w klatkach !coz za akcja! jest juz trailer i przyznam szczerze ze wyglada niesamowicie! co za sceny co za akcja ! czyzby szykowal sie najlepszy film dotyczacy sztuk walki?



SPIRIT OF FIGHT


Borkow66 - Pon Lip 04, 2011 4:56 pm


GIGNFR78 - Wto Lip 05, 2011 9:33 am

Ciekawy będzie film :mrgreen: :twisted:
triple_ex - Wto Lip 05, 2011 11:07 pm

bruce lee w klatkach ? poYebao ^^
Borkow66 - Czw Lip 07, 2011 10:48 am



PAMIETNY POKAZ - POJEDYNEK BRUCA Z CHUCKIEM NORISEM:


GIGNFR78 - Sob Lip 09, 2011 2:43 pm

Swietna jest walka z Norrisem. Super się rozciąga.
Borkow66 - Pon Lip 18, 2011 12:38 pm


Borkow66 - Pon Lip 18, 2011 12:41 pm


Borkow66 - Pon Lip 18, 2011 12:43 pm


Borkow66 - Nie Sie 07, 2011 5:52 pm


Borkow66 - Nie Sie 07, 2011 5:55 pm

Bruce Lee Tribute 2011


Borkow66 - Sob Wrz 17, 2011 3:44 pm

The Bruce Lee Story – As Told by You



The Bruce Lee Story – As Told by You jest to 14-odcinkowa mini seria w której największe nazwiska MMA opowiadają o tym jaki wpływ na cały świat miał Bruce Lee.

• Jakie słowa przychodzą na myśl, kiedy słyszysz Bruce Lee?
• Jaki wpływ miała na Ciebie postać Bruce’a Lee?
• Jeśli Bruce Lee żyłby dzisiaj, co chciałbyś mu powiedzieć?
Tych 14 odcinków ukazuje wpływ postaci Bruce’a Lee na świat sportu i rozrywki oraz ma za zadanie uczcić legendę i życie „smoka”. Wielkie nazwiska, takie jak Anderson Silva, BJ Penn, Randy Couture, Frank Mir oraz wiele innych opowiadają jak Bruce Lee otworzył im drogę do sportów walki i zainspirował swoimi technikami, filozofią i stylem życia.

Prolog


Borkow66 - Sob Wrz 17, 2011 3:45 pm

Epizod 1



Frank Mir & Miguel Torres

Borkow66 - Sob Wrz 17, 2011 3:47 pm

Epizod 2



BJ Penn & Neil Melanson (trener Xtreme Couture)

GIGNFR78 - Sob Wrz 17, 2011 5:24 pm

Ma teraz być przedstawienie w teatrze nt Bruce Lee ma tam grać Jan Peszek i ktoś jeszcze.
Borkow66 - Sob Wrz 17, 2011 9:36 pm

Epizod 3



Ben Henderson & Eddie Wineland

Borkow66 - Sob Wrz 17, 2011 9:37 pm

Epizod 4



Frankie Edgar & Seth Kelly (redaktor UFC)

Borkow66 - Nie Wrz 18, 2011 1:44 pm

Epizod 5


Matt Mitrione & Andy Main (zawodnik TUF)

Borkow66 - Pon Wrz 19, 2011 2:29 pm

Epizod 6



Dominick Cruz & Melvin Guillard

Epizod 7



Joe Silva (zestawianie walk) & Shawn Tompkins (główny trener Tapout)

Borkow66 - Pon Wrz 19, 2011 2:32 pm

Epizod 8



Ariel Helwani (MMA Hour) & Mike Straka (Fighting words)


Epizod 9



Bruce Buffer & Ricardo Almeida

Borkow66 - Wto Wrz 20, 2011 10:31 pm

„Wejście Smoka Trailer”



Wejście Smoka Trailer”

To najnowsza propozycja artystyczna teatru Łaźnia Nowa pod kierownictwem reżysera Bartosza Szydłowskiego i scenarzysty Mariusza Pakuły. W tym niezwykle ciekawym przedsięwzięciu wezmą udział między innymi znakomici aktorzy tacy jak Jan Peszek, Błażej Peszek, nie zabraknie charyzmatycznej postaci w wykonaniu Tymona Tymańskiego (muzyk, frontman, kompozytor,aktor między innymi rola w filmie „Wesele” Wojciecha Smarzowskiego) , pojawią się również mistrzowie sztuk walki !!!

Borkow66 - Wto Wrz 20, 2011 10:39 pm

Epizod 10

[youtube]http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=C5oR6YaYulg[/youtube]

Randy Couture & Mike Goldberg (komentator UFC)


Epizod 11



Anderson Silva & Kyle Watson

Borkow66 - Śro Wrz 21, 2011 8:36 pm

Epizod 12



Nick Diaz & Diego Sanchez

Epizod 13



BJ Penn & Shannon Lee (córka Bruce Lee)

Epizod 14



Shannon Lee & Damon Lau (szef Round 5)

Joe1 - Śro Gru 28, 2011 3:50 pm


Joe1 - Śro Gru 28, 2011 3:54 pm

trafilem gdzies na taki material o Brucie, to raczje wspomnienia, wypowiedzi osob ktore dosc blisko pracowaly z Brucem.

- Herb Jackson - “Największym
problemem w projektowaniu sprzętu
dla Bruce’a był fakt, że niszczył go tak
cholernie szybko. Musiałem wzmocnić
jego drewnianego manekina
samochodowymi częściami, tak aby mógł ćwiczyć bez obawy na awarie.
Zacząłem budować mu ruchomego
manekina, który potrafił atakować
żeby lepiej symulować walkę na
żywo, niestety Bruce zmarł zanim
maszyna była gotowa. Manekin miał być podwieszony kablami wysokiego
napięcia pomiędzy dwoma słupami,
każdy w innym końcu jego
podwórka. Bruce był bardzo
zainteresowany treningami siłowymi,
można powiedzieć, że miał na ich punkcie obsesję.”

- Karreem Abdul Jabbar - “Bruce ustalił
mi program treningowy w wakacje
1970. To był program obejmujący 3
dni w tygodniu, mający na celu
ćwiczenie tych samych grup mięśni,
które ćwiczył Bruce. Myślę, że robiłem około jednej szóstej tego co on, ale to
i tak przynosiło efekty”.

- Van Williams - “Bruce zabierał Linde i
Brandona i odwiedzał mnie z żoną w
weekendy. Zawsze zabierał nowe
gadżety, które służyły do ćwiczeń.
Trenował zawsze i nigdy nie palił i nie
pił. Był prawdziwym czyściochem, był dobrze wykształconą i wspaniałą
osobą. Muszę przyznać, że gdy po raz
ostatni go zobaczyłem, było to jakiś
miesiąc przed jego śmiercią, wyglądał
świetnie, jego postura wyglądała na
twardą jak skała. Bruce mnie bardzo szanował a raz jako żart nakleił na
tylną szybę samochodu naklejkę z
napisem “Ten samochód jest
chroniony przez ‘Zielonego
Szerszenia”.

Borkow66 - Śro Gru 28, 2011 4:00 pm

Pięć zasad walki według Bruce'a
Lee



1. Zasada treningowa: UNIKAJ TESTÓW
UMIEJĘTNOŚCI
Bruce Lee: „Unikaj poddawania
próbom swoich umiejętności; z początku to przyjacielska zabawa,
która w którymś momencie zaczyna
przeradzać się w antagonizm. Nie
dopuść do jakichkolwiek przejawów
rozproszenia. Wyeliminuj wszelkie
możliwości rywalizacji.” 2. Zasada podejmowania walki: DO
WYZWANIA PODCHODŹ Z LEKKOŚCIĄ
Bruce Lee: „Nauczyłem się, że kiedy
ktoś rzuca nam wyzwanie, ważne jest
tylko jedno – jaka jest twoja reakcja na
zaczepkę? Jak to na ciebie wpływa? Jeśli masz wewnętrzne poczucie
bezpieczeństwa, wówczas
potraktujesz to wyzwanie z dużym
przymrużeniem oka. Zadasz sobie
bowiem wtedy następujące pytania:
Czy rzeczywiście boję się tego człowieka? Czy obawiam się, że on
mógłby mnie pokonać? Jeśli nie mam
takich obaw i wątpliwości, wówczas
potraktuję wyzwanie bardzo lekko, z
przymrużeniem oka. Przegrana czy
wygrana się nie liczy, moi kochani, dziś bowiem pada ulewny deszcz, po
którym znowu wschodzi słońce.”
3. Zasada toczenia walki: TY
KONTROLUJESZ PRZEBIEG
KONFRONTACJI
Bruce Lee: „Nikt nie może cię skrzywdzić dopóty, dopóki sam mu na
to nie pozwolisz.”
4. Zasada wyprowadzania ataku:
PRZEJRZYJ PODSTĘP ILUZJI
Bruce Lee: „Zobacz, że nie ma nikogo,
z kim możesz walczyć, a jedynie iluzja, przez której zasłonę twój wzrok musi
się przebić. Uważaj na iluzje!”
5. Zasada wygrywania walki:
WYKRACZAJ POZA SPÓR
Bruce Lee: „Żadnej potyczki nie
rozstrzygniemy pomyślnie, jeśli nie dotrzemy do absolutnego sedna
sprawy, kiedy żaden z przeciwników
nie może oddziaływać na drugiego.
Nie neutralność, nie obojętność, ale
WYKRACZANIE poza naturę sporu jest konieczne...

Borkow66 - Pią Mar 16, 2012 12:03 pm

Year of the Dragon 2012: The Legend - Bruce Lee


GIGNFR78 - Pią Mar 16, 2012 8:06 pm

Teraz na tv4 leci film nt Bruce Lee
Borkow66 - Sob Mar 17, 2012 12:59 am

GIGNFR78 napisał/a:
Teraz na tv4 leci film nt Bruce Lee


wiem , byl odc 1 ostatnio, :)

GIGNFR78 - Sob Mar 17, 2012 2:00 pm

Ciekawie nakręcony filim

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group