forumsportowe.us
forumsportowe.us

Prohormony , SARMy - Badania w trakcie cyklu

codex1 - Sob Sie 14, 2010 9:14 am
Temat postu: Badania w trakcie cyklu
Witam!

Rozplanowałęm sobie następujący cykl:
1-2 10 mg M-drol (CEL)
3-4 20 mg M-drol (CEL)
3-7 30 mg E-stane (CEL)


Brałem już nie jedno, wiem co to orale i przede wszystkim podwójnie metylowany m-drol. Skusiłem się, gdyż taki zestaw, nie aromatyzujący, powinien mi dać dobre wyniki, oczywiście, jeżeli wszystko inne (dieta, osłonki, suplementacja) jest na odpowiednio dobrym poziomie.
Mając świadomość hepatoksyczności środków, jaki i innych negatywnych oddizłaywań, zrobiłem przed cyklem badania kontrolne wątroby (ALAT, ASPAT, Bilirubina), trójglicerydów, cholesterolu (całkowity, LDL, HDL) i wszystko było ok. Dla wzmocnienia profilaktyki 3 tygodnie przed cyklem "przygotowywałem" wątrobę poprzez suplementację Hepatil + Essentiale Forte + Lecytyna standaryzowana. Wg planu ruszyłem.... Już po tygodniu siła na duuuży + (mega zaskoczenie) waga + 2 kg ( nie czułem ciągnienia wody), jednak totalna zamuła, brak apetytu ale i tak się zmuszałem, więc w drugim tygodniu tendencja nadal była wzrostowa (waga, siła na +, duży +). Byłem mega zaskoczony, że już po tak małej dawce i tak krótkim czasie siła jest tak mocno odczuwalna (masa moim zdaniem idzie trochę słabiej niż meta - ale tego się spodziewałem - nie ma konwersji do estrogenów). W drugim tygodniu umocniło się jednak totalne zamulenie i dziwne samopoczucie, dziwne poczucie napuchnięcia w dole pleców i brzucha. Tak jak planowałem, dla kontroli w trakcie cyklu, przed przejściem już na konkretną dawkę ( 20 mg m-drol + 10 mg E-stane) zrobiłem badania kontorlne. Jak odebrałem wyniki to nie mogłem uwierzyć na własne oczy, normy przekroczone bardzo, bardzo poważnie, Alat praktycznie 10-cio krotnie, i to po 14 tabsach m-drolu!!!! Daje załącznik, zobaczcie sami.
Jak widać, Bilirubina w normie, dlatego nie zżółkłem jeszcze. Ale inne wyniki przekroczone. Stosunek HDL do LDL katastrofalny, mimo 5g Omega -3 ED, dobrej diecie i innych suplementach stabilizujących poziom tego związku. Nie sądziłem, że mozna mieć takie wyniki po 14 dniach na 1 tabsie, z pełną profilaktyką przed i na cyklu. Przerwałem moją przygodę z tym środkiem, bo nie chce mieć przeszczepu :)
Postanowiłem to opisać, bo może komuś się przyda...
pozdrawiam

tomczer17 - Sob Sie 14, 2010 9:32 am

kolego piszac ze miales pelna profilaktyke jestes w błedzie. esseliv i lecytyna dzialaja najlpeiej przy dlugim stosowaniu. i napewnio 3-4tyg nie wystarzcza zeby odniosly zamiezony efekt przy mdrolu. a hepatil to wogole slabop dziala. jedynie kwasa UDCA/TUDCA czyli liver longer jest w stanie dzialac szybko i zapobiegac powtarzam zapobiegac a nie leczyc. bo wszelkie inne oslonki typu NAC, esseliv.lecytyna. heparegen. czy hepatil to sa preparaty glownie juz do naprawiwania wyrządzanych szkod. a liver longer ma im zapobiegac. tyle co do watroby.

a lipidy przyznam ze faktycznie ostro pojechane

codex1 - Sob Sie 14, 2010 10:20 am

tomczer17 napisał/a:
kolego piszac ze miales pelna profilaktyke jestes w błedzie. esseliv i lecytyna dzialaja najlpeiej przy dlugim stosowaniu. i napewnio 3-4tyg nie wystarzcza zeby odniosly zamiezony efekt przy mdrolu. a hepatil to wogole slabop dziala. jedynie kwasa UDCA/TUDCA czyli liver longer jest w stanie dzialac szybko i zapobiegac powtarzam zapobiegac a nie leczyc. bo wszelkie inne oslonki typu NAC, esseliv.lecytyna. heparegen. czy hepatil to sa preparaty glownie juz do naprawiwania wyrządzanych szkod. a liver longer ma im zapobiegac. tyle co do watroby.

a lipidy przyznam ze faktycznie ostro pojechane



Wiesz... ja nie widziałem nigdzie badań co do efektywności wspomnianych przez Ciebie środków, co nie znaczy że nie są one lepsze, być może. Zgadzam się z Tobą, że muszą być stosowane odpowiedznio długo, (stąd już 3 tygodnie przed cyklem zacząłem suplementację) i na takie stosowanie się przygotowałem, bo będę jeszcze ze dwa miesiące to kontynuował. Ja bym jednak nie przekreślał tak szybko fosfolipidów w regeneracji komórek miąszu wątroby, ba nawet sam William Llewellyn w każdym wydaniu "Anabolics" poleca je do cyklu na metylach.
Co do lipidów to szok, ale mnie bardziej zszokował Alat - QVA!! I to po 14 tabsach!!! Po 200 mety miałem (przy takich samych osłonkach) Alat 72!!!


Tomczer, a co byś radził na ustabilizowanie tych wyników i powrót do nazwijmy to normy. Odbloku żadnymi środkami po 14 tabsach nie robię, może dorzucę tribulusa jedynie, choć czuję dużo mniejszy popęd seksualny, więc przyblokowanie napewno wystąpiło. Nie chcę wziąść żadnego antyestrogenu/inhibitora aromatazy typu Novedex, bo dodatkowo ryje to profil lipidowy.

tomczer17 - Sob Sie 14, 2010 11:15 am

tylko widzisz fosfolipidy jak sam wspomniales regeneruja watrobe. czyli na takie zasadzie ze metyle robie zamęt a esseliv potem to sprzata a udca/tudca ogranicza ten zamęt do minimum i potem srodki regenerujace radza sobie szybko z uszkodzeniami jakie powstaly bo sa one minimalne. a jesli mdrol cie kosi ostro to esseliv nie nadaza tego szybko naprawiac i dlateog jest jak jest. mysle ze bierz dalej esseliv i lecytyne i mozesz dodac heperegen badz nac jesli nie mozesz polapac heparegenu.
lolko - Sob Sie 14, 2010 12:56 pm

tomczer17 napisał/a:
jedynie kwasa UDCA/TUDCA czyli liver longer jest w stanie dzialac szybko i zapobiegac powtarzam zapobiegac a nie leczyc.


Czyli jakby kolega zastosowal LL od poczatku to nie mial by zadnych z w/w problemow?
Cycle Assist rowniez by sie przydal?
Hmmm fajnie by bylo jakby ktos pokazal badania podczas cyklu na PH oslaniajac sie LL i CA.

codex1 - Sob Sie 14, 2010 1:10 pm

lolko napisał/a:
tomczer17 napisał/a:
jedynie kwasa UDCA/TUDCA czyli liver longer jest w stanie dzialac szybko i zapobiegac powtarzam zapobiegac a nie leczyc.


Czyli jakby kolega zastosowal LL od poczatku to nie mial by zadnych z w/w problemow?
Cycle Assist rowniez by sie przydal?
Hmmm fajnie by bylo jakby ktos pokazal badania podczas cyklu na PH oslaniajac sie LL i CA.



Tak, oczywiście :mrgreen: ! Alat podwyższony dziesięciokrotnie przy "klasycznych" osłonkach, a maiłbym mieć 0 problemów przy zastosowaniu LL ??!! Aż tak nieprzemyślanych teorii bym nie tworzył.
Mnie przeraża myśl, co by było, jakbym w trakcie cyklu nie zrobił badań kontrolnych i wskoczył na te 20 mg m-drol i dodatkowow Epi??? Wolę nie myśleć. Swoją drogą masa, podkreślam masa chłopaczków je to jak cukierki, myśląc, że to słabsze niż SAA, bo ktoś im wmówł, że to niby PH. Ciekawe jakby więcej osób porobiło badania i podzieliło się wynikami... Bo nie wierzę, że to akurat moja wątroba jest taka wrażliwa, jako że na niejedno już się uodporniała.

lysy - Sob Sie 14, 2010 1:14 pm

przeraża mnie to co tu czytam :shock:
chyba sam znowu skocze sobie zrobić walnąć badania chociaż orali już jakiś czas nie ruszałem.

czikenus - Sob Sie 14, 2010 2:31 pm

z teorii Ci powiem ze powinienes sie rownierz zabezpieczyc LL ,poniewaz tylko on daje oslone na watrobe przy takich kosach jak md-drol...LL to naprawde zajebisty srodek na kazdym forum ktore nawet nie sa zwiazane jakos z firma thermolife ani ja nie sprzedaja ani promuja to go polecaja i biora;]
codex1 - Sob Sie 14, 2010 2:41 pm

czikenus napisał/a:
z teorii Ci powiem ze powinienes sie rownierz zabezpieczyc LL ,poniewaz tylko on daje oslone na watrobe przy takich kosach jak md-drol...LL to naprawde zajebisty srodek na kazdym forum ktore nawet nie sa zwiazane jakos z firma thermolife ani ja nie sprzedaja ani promuja to go polecaja i biora;]



Powiem Ci szczerze, że teraz bym się w to zaopatrzył, bez dwóch zdań. Jednak nie przeceniałbym siły jego oddziaływania, a jedno jest pewne - m-drol ma przeogromny potencjał toksyczności. Wiedziałem, że jest toksyczny, ale nie spodziewałem się, że aż tak. Wiesz, człowiek podchodzi do wszystkiego raczej optymistycznie, ale dobrze, że zrobiłem kontrolę, teraz trzeba naprawiać hepatocyty:)

czikenus - Nie Sie 15, 2010 11:15 am

no bo naprawde ja sobie rozpierniczyles tym...
a wlasnie teraz mi taki pomysl wpadl do glowy , ma/mial ktos jakis wglad do badan watroby jakiegos alkocholika pijacego non stop przez X lat? bo chcialbym wlasnie z ciekawosci porownac je do takich wlasnie badan gdzie zdrowa watrobe poryly orale w raz dwa...ciekawe kto ma gorsza:D

lysy - Nie Sie 15, 2010 1:21 pm

alkoholik ma gorsze :!: bywa tak że lekarz po rozcięciu podczas operacji zostawia wszystko tak jak jest bo boi sie dotknąć pacjenta - wątroba u 30-latka potrafi się rozpaść i następuje zgon...
czikenus - Nie Sie 15, 2010 2:44 pm

;000 skad masz takie informacje jesli moge wiedziec? i doczytac samemu na ten temat..
bezimienny - Nie Sie 15, 2010 4:14 pm

też uważam że wszystko typu esseliv itd. nie nadaje się jako lek osłaniający wątrobę w trakcie cyklu na oralach...

no ale tak czy siak... m-drol daje zajebiste przyrosty ale jest przy tym straszną trucizną
mi tak samo wątrobę rozwalił, człowiek nie zdaje sobie sprawy z potencjału tego środka dopóki nie odczuje tego na sobie
w życiu już tego nie ruszę, nawet z liver longerami

tomczer17 - Nie Sie 15, 2010 5:39 pm

kazdy ma inna odpornosc. ale powiem wamze watroba sie robi silniejsza na takie rzeczy z czasem. tzn kiedys na metce 20mg czy winku sie czulo niezle jazdy. a teraz mdrola antek czy inne i jako przechodzi bez szumu wiekszego. przynajmniej u mnie. ja np pierwsyz raz mdrola poczulem ostro z flakami. drugi raz juz lepiej bylo. a lecialem oba bez livera
lysy - Nie Sie 15, 2010 5:48 pm

ja jak pierwszy raz antka zjadłem to też wątroba mocno dostała popalić :cry: ale następnym razem już oki było ;)
czikenus - Nie Sie 15, 2010 6:01 pm

a w jakis sposob czuje ta watrobe? tzn ze cos jest z nia nie tak..
czujecie ze nie macie ochoty jesc czy co sie dzieje?

mały666 - Nie Sie 15, 2010 6:40 pm

czikenus napisał/a:
a w jakis sposob czuje ta watrobe? tzn ze cos jest z nia nie tak..
czujecie ze nie macie ochoty jesc czy co sie dzieje?


zgaga, brak apetytu, rozwolnienie.. zadarza sie tez jakies klucie w okolicach watroby, chodz ta niby jest nie unerwiona..

prawda jest ze z czasem organizm "przyzwyczaja" sie do metyli tak jak tomczer napisal.. dlatego takie zeczy jak m-drol, anapolon zupelnie nie nadaja sie dla poczatkujacych, a zaawansowany zrobi bez wiekszych problemow zdrowotnych cykl na tych srodkach..

potwierdzam ze przy wiekszych dawkach saa/ph tylko liver longer daje rade, bo apteczne srodki typu hepatil, eseliv, sylimarol nihuja nie zapanuja nad oslona watroby..

no i dochodzi jeszcze indywidualna odpornosc organizmu ma metyle... osobiscie znam przypadek gdzie 3kolesi w jednym z pierwszych cykli w swoim zyciu bralo metke. jeden dochodzil do max 20mg ed, drugi 30mg, a trzeci 40mg. ku mojemu zdziwieniu pierwszy mial najgorsze wyniki, a trzeci w normie..

bezimienny - Nie Sie 15, 2010 8:09 pm

można również jeszcze dorzucić dziwne wysypki, swędzenie skóry
kłucie gdy wątroba jest powiększona

lysy - Nie Sie 15, 2010 9:06 pm

do tego gazy i sraczke.i wzdęty brzuch.
czikenus - Pon Sie 16, 2010 6:43 am

gazy i wzdety brzuch to ja mam ciagle..tzn gazy juz nie ale wzdety brzuch po jedzeniu w okolicach jelit...nie wiem co sie dzieje mam cos z jelitami bo proby mi wyszly dobre..
lysy - Pon Sie 16, 2010 11:07 am

napewno dołóż probiotyki,np Biopron 9.czy coś podobnego - przy wzdętym brzuchu i innych rewelacjach potrafią takie środki dużo pomóc.
dużo jest pomocnych preparatów - te objawy nie muszą (ale mogą) wywodzić się z wątroby...

czikenus - Pon Sie 16, 2010 11:37 am

no wlasnie a w tym problem ze zrobilem proby watrobowe jakies 3 ms temu jak mialem o wiele gorsze problemy z tym niz teraz i wyniki mi wyszly bardzo dobre...
ogolnie to zauwazylem ze wzdecie tam na dol w okolicach podbrzusza mam po pakarmach zawierajacyhc duzo blonnika jak platki owsiane zwykle czy ryz brazowy..
teraz w ramach testow przezucilem sie na blyskawiczne i bialy ryz i juz mam o wiele mniejsze te wzdecie...nie wiem moze moje jelita nie toleruja juz blonnika bo przez ok. 2 lata ladowalem w siebie ciagle owsiane zwykle i ryz brazowy 5/6 x dziennie

codex1 - Śro Sie 18, 2010 3:10 pm

[quote="mały666"]
czikenus napisał/a:


prawda jest ze z czasem organizm "przyzwyczaja" sie do metyli tak jak tomczer napisal.. dlatego takie zeczy jak m-drol, anapolon zupelnie nie nadaja sie dla poczatkujacych, a zaawansowany zrobi bez wiekszych problemow zdrowotnych cykl na tych srodkach..

potwierdzam ze przy wiekszych dawkach saa/ph tylko liver longer daje rade, bo apteczne srodki typu hepatil, eseliv, sylimarol nihuja nie zapanuja nad oslona watroby..

no i dochodzi jeszcze indywidualna odpornosc organizmu ma metyle... osobiscie znam przypadek gdzie 3kolesi w jednym z pierwszych cykli w swoim zyciu bralo metke. jeden dochodzil do max 20mg ed, drugi 30mg, a trzeci 40mg. ku mojemu zdziwieniu pierwszy mial najgorsze wyniki, a trzeci w normie..


Prawda jest też taka, że na każdym cyklu na metylach, w zależności od dawki i czasu trwania, na miejsce uszkodzonych hepatocytów, kiedy te nie są w stanie się zregenerować, powstają zwłóknienia, czyli zamiast prawidłowych komórek zabliźnia się kolagenowa tkanka łączna. Jedno jest też pewne, czym częściej i dłużej stosujemy metyle, tym więcej patologicznych zmian możemy obserwować w strukturze wątroby. To nie musi wychodzić od razu, ale da o sobie znać w odpowiednim czasie... a jak wiadomo dla mięsni dobrze pracująca wątroba jest niezbędna, więc trzeba mieć wszystko pod kontrolą i robić cykle z głową. Także ja bym nie podchodził do problemu na zasadzie, "pozornego" uodpornienia, choć zdaję sobie sprawę z tego, że do trucizn organizm stopniowo się przystosowuje.

bezimienny - Śro Sie 18, 2010 4:49 pm

jw
tomczer17 - Śro Sie 18, 2010 5:29 pm

tez tak mysle. nie bralbym metyli gdyby one tak dobrze na mnie nie dzialaly. ale niestety lepiej mi idzie na oralach niz inj

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group